urodziny u szwagierki

Pół roku temu szwagierka walnęła focha że nie pożyczyłam jej kasy.Przestała się odzywać,nie zawiadomiła nas o swoim ślubie,potem urodziła dziecko,nie zaprosiła nas na chrzciny.Teraz dzwoniła,że mamy przyjść na urodziny jej syna.Nie wiem czy iść czy nie...skoro na ślub zaprosiła całą rodzinę oprócz nas,a teraz zależy jej na naszym towarzystwie.Mąż jest chrzestnym tego dziecka i naprawdę nie wiem jak się zachować.Nie chcę mu mówić co ma robić,ale on będzie się mnie radził

chodzi o urodziny starszego syna szwagierki

nie, nie idź

JA NA PEWNO NIE PÓJDĘ,ALE MYŚLAŁAM,ŻE może mąż powinien isć-to jego chrzesniak

ciezka sytuacja...a co to za urodziny??18-stka czy jak??

nie zaprosila was na chrzciny a Twoj maz jest chrzestnym? cos tu nie gra

to niech maz idzie - posiedzi tylko 15 min -i wyjdzie . skoro szwagierka ma takie humory w nosie to czy warto sietak dla niej wysilać ? A męza pewnie zaprosila bo chrzesny - to i na prezent liczy .

Ja bym poszła, ale zachowała dystans. Jakby szwagierka zaczęła odstawiac jakies szopki, kulturalnie, bez awantur, wyszłabym razem z mężem. A ona niech robi z siebie idiotkę. Prezent tez raczej skromny, niech sobie nie mysli, że bedzie w was miała sponsorów, co bedą flaki sobie wypruwac, byle wrócić do jej łask. Mozliwe, że jest jej głupio i chce sie zrehabilitować. Wyciagnąć rekę do zgody. Ja bym zaryzykowała

no wiesz jeśli Twój maż chce dać coś chrześniakowi jakiś prezent na urodziny nie koniecznie musi iść w ten dzień w którym będzie impreza może iść dzień przed lub po i też będzie ok

Mąż powinien pójść ,dać prezent ,zjeść kawałek tortu i wyjść ,w koncu to jego chrześniak ale ty nie idź.

Forum - strona główna Dyskusja ogólna Spis tematów | Dodaj nowy temat | Szukaj | Dodaj do ulubionych! | Moje konto Odpowiedz na ten temat | [ wyloguj ] urodziny u szwagierki-dziecko 14:25 kutyska Pół roku temu szwagierka walnęła focha że nie pożyczyłam jej kasy.Przestała się odzywać,nie zawiadomiła nas o swoim ślubie,potem urodziła dziecko,nie zaprosiła nas na chrzciny.Teraz dzwoniła,że mamy przyjść na urodziny jej syna.Nie wiem czy iść czy nie...skoro na ślub zaprosiła całą rodzinę oprócz nas,a teraz zależy jej na naszym towarzystwie.Mąż jest chrzestnym tego dziecka i naprawdę nie wiem jak się zachować.Nie chcę mu mówić co ma robić,ale on będzie się mnie radził 14:27 [zgłoś do usunięcia] powiedz to jeszcze raz, ale po polsku.. maz chrzestnym dziecka, na chrzcinach ktorego nie byl.. szwagierka wziela slub nie powiadamiajac was???? czy ja jestem jakas malo kumata czy ty naprawde polskiego nie znasz? 14:31 [zgłoś do usunięcia] jolkaza sama przeczytaj to, co napisałaś, a już następny temat załozyłaś Milczenie - przyjaciel, który nigdy nie zdradza. Odpowiedz na ten temat

mąż jest chrzestnym jej starszego dziecka-juz pisałam .Nie,to nie jest 18stka.Mały ma 6 lat.Nawet nas nie stać na drogi prezent-sami mamy małe dziecko i on sam pracuje póki co.Mąż niby żartem powiedział,że jej powie że owszem przyjdziemy ale bez prezentu

jolka ty jesteś psychiczna,hahahahahahahahah!!!!!!!!!!!!

nie psychiczna, tylko dwa tematy skomasowałam w jedno :P

jolka,powinnaś zostać detektywem normalnie,a lasce się pewnie internet zaciął i tyle,stąd dwa razy poszło...to się zdarza

no dobra, już nie będę :D

no widzisz,od razu lepiej i już cię lubię

ja też :D:D:D:D