Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość guńka

dziwne zachowanie faceta...

Polecane posty

Gość guńka

Witam wszystkich, mam mały problem, który moze wydać sie błahy. Otóż jestem z facetem od kilku miesięcy, jest to poważny związek, mieszkamy razem, jeździmy na odbiadki do rodziców itd. Zbliżają się święta a problem tkwi w tym ze on ma sporą impreze rodzinną. Przez to u rodziny spędzi praktycznie całe święta. Na początku zaproponował mi żebyśmy jechali razem, ale czym bliżej tym próbuje się z tego wycofać. NIe jesteśmy dziećmi, fakt że jestem jego pierwszym poważnym związkiem. Wcześniej nie pokazywał rodzinie żadnej kobiety i może jest to dla niego krępująca sytuacjia. Ja nie lubię się narzucać, i jeśli zauważe że nie jest zadowolony że chcę jechać razem z nim to poprostu zostanę w domu. Denerwuje mnie to, bo święta bożego narodzenia też spędziliśmy osobno. Wiem że bliscy są bardzo ważni, a szczególnie w jego rodzinie no ale ja nie jestem obcą osobą....Oprócz tego między nami układa się naprawdę dobrze. Może nie powinnam tego tak postrzegać, bo w sumie nie jestem ani jego żoną, ani narzeczoną.... Jak myślicie olać temat, czy drążyć to wszystko i dowiedzieć się o co w tym wszystkim chodzi ?? dodam że poznałam już jego najbliższą rodzinę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To po co prosił skoro zmienia zdanie? Spytaj wprost o co ci chodzi. Wolisz byc z rodzina to jedz. Tez go nie pros na jakies wazne imprezy niech zobaczy jak sie czułas sama.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość guńka
jesteśmy niedługo bo 8 miesięcy, ale on pomieszkuje u mnie prawie od początku. Może nie jest to długo, ale sam fakt że nie mamy po 20 lat....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość guńka
niedługo bo 8 miesięcy, mieszka u mnie prawie od samego początku, traktujemy ten związek naprawdę poważnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość napisz jej
ile macie lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zjawiskowe_oczyyyyyyyyyyy
Mozliwosci jest kilka: po 1--> moze wstydzi sie tego jak mieszkaja jego rodzice. po2--> moze wstydzi sie swoich rodzicow ( nie wiesz co to za rodzina, czy jego rodzice nie sa przypadkiem uzaleznieni od alkoholu itp). Moze nie chce stracic w twoich oczach. No facet musi sie czegos obawiac, nie ma 16 lat, wiec raczej to ze wstydzi sie przyznac przed rodzicami ze ma dziewczyne to byloby smieszne wytlumaczenie i wg mnie jest malo prawdopodobne. cos tam musi byc z jego rodzina, bo jezeli byliby normalna rodzina to by ciebie zaprosil na swieta i by sie nie wycofywal. A moze poprostu jego rodzice nie wiedza nic o tobie. Mnie dziwi jedno, ze nie poznal ciebie z nimi na gwiazdke, przeciez na 1 dzien mogl ciebie tam zabrac. On cos przed toba probuje ukryc, czegos sie wstydzi, moze boi sie skompromitowac przed toba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blondiiiiiiiiiiiiiiii
jestes z facetem 8 miesiecy i nie znasz jego rodzicow ????--> dla mnie jest to podejrzane, przeciez sami jego rodzice powinni zaproponowac synowi aby pokazal im swoja dziewczyne. a okres swiat jest najlepszym momentem na takie spotkania. Tym bardziej ze mowisz ze sie tam odbywa duza impreza rodzinna. Facet czegos sie wstydzi, ja mysle ze moze byc tam nieciekawa sytuacja rodzinna, cos musi byc bo by bez wahania ciebie tam zabral. mnie kiedys moj chlopak po 2 tyg chodzenia zaprosil do rodzicow o domu i poznal z nimi i mial wtedy 18 lat , a ja wnioskuje ze twoj facet jest starszy napewno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to troche dziwne ze nie chce zebys jechala... bo skoro jezdzicie na obiadki do rodzicow...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anonimowy anonim
a moim skromnym zdaniem jest tak że on sie poprostu boi. sama mowisz ze to powazny zwiazek i On nigdy nie przyprowadzał zadnych dziewczyn przed oblisze rodzicow jesli to ma byc duza impreza to pewnie zjedzie sie cala rodzinka zaczna sie pytania dotyczace waszej przyszlosci np: kiedy slub itp... a pewnie nie znacie jeszcze na te pytania odpowiedzi boi sie reakcji rodziny.. bo co bedzie jesli im sie nie spodobasz, w sumie nie zyje sie z rodzina tylko z ukochana osoba.. no ale wzgled rodzini robienie na zlosc tez maja swoje do gadania... a moze ma dziwna rodzine?? mysle ze to tylko jego strach i obowy co to bedzie jak to bedzie.. powinnas pomoc mu go przelamac :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość guńka
hallo , źle zrozumieliście.. znam jego rodziców, byłam nie raz u niego w domu, znam siostrę, znam najbliższych kuzynów. Wie o mine cała rodzina bo razem byliśmy na weselu. . i dlatego nie rozumiem jego zachowania...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Krokodylka
Guńka, wycofaj się, nic na siłę. Jeśli macie być razem, to się jeszcze nabędziecie na święta. Lepiej zatęsknić przy stole i postawić sobie jego zdjęcie. I nie spędzaj świąt sama! Co z twoją rodziną?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość -Lenka-
To zalezy czy jego rodzina naprawde chce Cie zaprosic. Jesli tak, wypadaloby ich odwiedzic chocby na godzinke.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość www.tnij.org/ochrona2010
pozwól mu odpocząc od siebie i jechac do mamy,widocznie tego mu potrzeba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A może właśnie nie traktuje cię poważnie.. powyzsze powody odpadają, bo przeciez napisałaś, że ich znasz... Faktycznie, ile macie lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja nie wyobrażam sobie świąt bez ukochanego, z moim ówczesny m chłopakiem, teraz mężem staralismy sie spędzac ze soba jak najwięcej czasu w świeta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gunka
MAMY POWYZEJ 25 LAT. NIE SPEDZE SWIAT SAMA BO POJADE DO SWOICH RODZICOW. ODPUSCILAM JUZ, NIE LUBIE SIE NARZUCAC

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×