Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość

z butami w życie

Polecane posty

Gość

Witam,mam pytanie,co robić gdy własna matka podkrada mi pieniądze(jestem jej córką) i nadużywa wszystkiego? A gdy dojdzie do konfrontacji to wchodzi na psychikę tak,że ma się poczucie winy. Czy jest ktoś kto ma taki sam problem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krings
chowaj kasę lepiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Powiem jeszcze,że tak dzieje się od kilku lat,ja jestem niezależna od niej,mam swoją pracę,mieszkanie,natomiast ona wcale nie pracuje,ma dobre wykształcenie,jednak nie chce jej się pracować,bo woli spotykać się ze znajomymi i czerpać pieniądze ze mnie. Co mogę zrobić? Pomóżcie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak to co zrobić
powiedzieć, że ci nie odpowiada taki sposób postępowania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
krings-najgorsze jest to,że nawet jeśli schowam pieniądze to ona i tak mnie wezmie na litość w taki sposób,że jej dam pieniądze,gada,że się chce targnąć na życie itd. Koszmar.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
do:jak to co zrobić-już nieraz jej to mówiłam ,nawet dziś gdy do mojego mieszkania sprowadziła jakiegoś alfonsa to oznajmiła mi,ze nie wie czy ją więcej zobaczę. I to jest m,in.taki szantaż emocjonalny.Po spotkaniu z własna matką jestem tak roztrzęsiona,że szok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wdawac sie w jej emocjonalne gierki.. mowi ze sie zabije.. zlej to.. zajmij sie soba.. 100% ze jak tak szantazuje wcale tego nie zrobi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
A jeśli zrobi? I co wtedy? Wiem,że może iść sama zarabiać na życie,bo jest zdrowa i z dobrym wykształceniem,ale jeśli nie widze jej np ze dwa dni to głowię się czy jej czegoś nie brakuje a jak po paru dniach przyszłam do jej domu i byli jej znajomi to przy wszystkich na cały głos oświadczyła,że przeze mnie nie jadła kilka dni. I tak to mnie zabolało,że szok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja przyjaciółka ma podobną sytuacje, jej mama nie pracuje (kobieta 2 zdrowe ręce i 2 zdrowe nogi) i ciągle chce pieniądze od swojej córki. Nie w sposób "Marcia (bo tak ma na imię moja przyjaciółka) proszę Cię ja potrzebuję bo nie mam co jeść" tylko "mogłam Cię w kiblu spuścić. Ja cie utrzymywałam przez tyle lat ! A teraz nic z tego nie mam." Powiem Ci co teraz zrobiła Marta. Pewnego dnia jak już nie wytrzymała tego podeszła do niej rzuciła jej 50 zł i powiedziała, że puki ona nie zacznie zachowywać się jak matka to ona nie będzie zachowywać się jak córka. Nie odzywała się dobry miesiąc nie odpisywała na sms-y a jak matka przychodziła nie otwierała. Możesz wierzyć lub nie to pomogło. Po miesiącu Marta poszła do niej i zapytała się co postanowiła. Porozmawiały szczerze i do tej pory jest ok. Fakt że rzuci jej czasem parę groszy ale tylko i wyłącznie z własnej woli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
nothingg dzięki za poradę,myślę,że bardzo mi się przyda,czyli wg ciebie trzeba być stanowczym w takiej sytuacji,tylko,że to ciężkie,bo w końcu to własna matka. Ale spróbuję,postawię sprawę jasno,bo to tak wygląda jakby to ona była moją córką a nie ja jej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No właśnie. A tak nie może być. To matka powinna pomagać tobie (ty oczywiście jej również) a nie obciążać Cię finansowo. Ty ciężko pracujesz na te pieniądze. A przecież całe życie nie możesz być uzależniona od tego by oddawać pół wypłaty swojej mamie. W dalszym życiu gdy znajdziesz (chyba że już masz) faceta, zapewne będą powstawać przez to wielkie kłótnie. Bo mi na pewno również nie podobało się to że mój mąż lub po prostu partner oddaje pół swojej wypłaty mamie która jest za leniwa by iść do pracy . Wierzę, że Ci się uda. Choć wiem, że będzie trudno, matka to matka i kocha się ją taką jaka jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Właśnie mam faceta który jest wyrozumiały,ale nie wiem jak długo jeszcze bo gdy on chce mnie gdzieś zabrać na wycieczkę to pojawia się mama a głupio jest jej nie wziąć,nie kochaliśmy się chyba z tydzień,bo jestem tak wszystkim przemęczona i pracą i matką że nie mam ochoty,bo myśli są gdzie indziej. Jeszcze wczoraj zginął mi portfel-prezent od niego ze sporą zawartością jak dla mnie a był na tylnym siedzeniyu samochodu a podwoziliśmy mamę do domu. Głupio mi jej powiedzieć czy wzięła,bo będzie wielki dym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Masz szczęście, że spotkałaś mężczyznę który rozumie Twoją sytuację. Ale musisz zrozumieć, że dla niego tez ta sytuacja jest męcząca i zapewne boli go to, że Ty przez to cierpisz. Myślę, że najpierw porozmawiaj z nim szczerze. Powiedz mu, że chcesz zrobić krok w przód i przestać sobie pozwalać na to co robi Twoja matka. Myślę, że nie będzie mu już wtedy trzeba mówić, że będziesz przez ten czas potrzebowała naprawdę dużego wsparcia i pomocy w tym co chcesz zrobić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Zrobię jak mówisz,bo dość już mam ulegania jej,tym bardziej,że nie tylko mnie tak wykiwała,moją babcię tez,nabrała na nią mnóstwo kredytów,bo babcia się zlitowała a mama wyjechała nad morze i miała to gdzieś. a że bardzo babcię kocham i było mi szkoda więc po kryjomu wyjechałam do pracy w agencji towarzyskiej by to szybko spłacić,to było najgorsze kilka miesięcy w moim życiu,ale nie miałam wyjścia ze względu na stan zdrowia mojej babci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
wiesz kmicic to nie jest temat do żartów ani ten ani daisy,myślę,że to forum jest po to żeby sobie pomagać a nie szukać zaczepki a jak masz inny problem to zmień adres kochany.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×