Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość doradzcie mi nie

Doradzcie mi nie chce sobie wyobrazac nie wiem czego

Polecane posty

Gość doradzcie mi nie

Chodzi o faceta poznanego na sympati:) Jest super,pierwszy raz mi sie ktos podoba stamtąd.Przystojny,fajny same zalety.Tylko od poczatku wiedziałam ze za idealny dla mnie dlatego mam i miałam dystans.Pierwsze spotkanie rok temu, po tygodniu drugie spotkanie po czym wyrzut z jego strony że sie odezwałam pierwsza i cisza przez 5 miesiecy!Po tym jak znalazł mnie na poatlu po tym czasie..telefon(gadalismy razem 4 godziny do rana)czeste smsy rozmowy,ale zero kolejnych spotkań.WIec przestałam pisać do niego,bo czułam ze mi mieszka w głowie i zabardzo go lubię.Po jakims czasie znowu odezwał sie na portalu(po tym jak dodałam nowe zdjecie)znowu pretensje ze nigdy nie napisze pierwsza oddzywał sie sam zaproponował spotkanie(bardzo udane)ale na nim dał mi do zrozumienia ze jestem fajna "kolezanką"ze uwielbia ze mna pisać rozmawiac itp..On ni ebedzie dla mnie kolegą bo ja kolegów mam na pęczki wydalo mi sie to nie bezpieczne bo ja chciałabym czegos wiecej.Po tym czasie codziennie pisał rano i wieczorem..Jak on przestał pisać ja nie pisałam pierwsza i znowu otrzumuje sms.."ze mu podpadłam bo nigdy nie odezwe sie pierwsza i cały poniedziałek nic nie napisałam i wten sposób to ja nkogo sobie nie znajdę"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość doradzcie mi nie
po czym wyrzut z jego strony że sie NIE odezwałam pierwsza .Zapomniałam słowa nie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość doradzcie mi nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no niestety...budowanie relacji,kontaktu i porozumienia jest tu na żadnym poziomie. Predzej to jakas strategiczna gra a nie znajomosc i w dodatku niewiele z tego pisania zrozumialem, bo chaos totalny i namieszane:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość doradzcie mi nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie dziwie sie ci autorko
tez nie lubie takich dziwnych relacji.nie zakładam ze facet bedzie od razu moim mezem,ale albo wjedna albo w drugą stronę.Jak chce sie spotykac powinien się spotkać,a nie jakies 'koleżeństwo dziwne"Poza tym do koleżanki nie pisze sie co dziennie.Mysle ze sam nie wie czego chce,te wyrzuty ze nie pisałaś jeden dzien pierwsza wskazująna to ze może sam nie ma świadomosci tego że nie jest to dla niego zwkle "koleżeństwo "tak jakby chcial

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość doradzcie mi nie
30 lat ja 22.Kontak zawsze odżywa tez jak dodam nowe zdjecie na portalu.czesto pisze jak tam "Randki""zebym uważała itp"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość doradzcie mi nie
Wczoraj rozmawialiśmy do 2 w nocy dwie godziny.Dziś ano pisał,lubie go ale obawiam sie ze ja moge przez takie coś polubić go za bardzo i to nie tak jak kolegę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość doradzcie mi nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz co jak dla mnie to jest zwykły dzieciak (nie pisze o wieku) Jak dorosłemu , zdecydowanemu facetowi zależy na kobiecie to sam się stara , chce ją zdobywać i sam proponuje spotkania sam wszystko inicjuje bo chce jej imponować. Jak dla mnie to on nie wie sam czego chce od Ciebie ... bo ani to nie "przyjaźń" czy nawet dobre koleżeństwo bo na to trzeba lat ani nie podchody miłosne :o Może spytaj się go wyraźnie czego on od Ciebie oczekuje i właściwie kim wy dla siebie jesteście bo jest niezdecydowany .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oj wiem o czym piszesz
jak nie ja lubie takiego czegoś:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olej goo zanim on oleje ciebie
podstawowa zasada takich "związków":d

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
".. dał mi do zrozumienia ze jestem fajna "kolezanką"ze uwielbia ze mna pisać rozmawiac itp.." nic z tego nie bedzie, jestes dla niego tylko kolezanka, z ktora mozna popisac smsy, pogadac od czasu do czasu i wyskoczyc na niezobowiazujace spotkanko, ale on szuka dalej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olej goo zanim on oleje ci
hmmm ale to się w wzajemnie wyklucza.On chce być adorowany przez ciebie,bo od koleżanki się nie wymaga by odzywała się co dziennie i raczej nie robi takich wyrzutów.Z tego co zrozumiałam widzieliście sę tylko 3 razy:O to o jakiej przyjaźni mowa.To wygląda tak jakby zjakis powodów(może kalkulacji) ne chcial byc z Tobą ale nie mógł zerwac konaktu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość doradzcie mi nie
właśnie..pierwszy raz sie z czymś takim spotkałam..boje sie ze przez takie pisanie i gadanie to ja sie zaangażuje bo od takiego "lubienia"do czegoś więcej jeden krok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anonimowy anonim
tak jak już kilka osób wspomniało, to niech się zdecyduje czego chce. taki trochę "pies ogrodnika" sam nie weźmie i nikomu nie da, jest zazdrosny.... "czesto pisze jak tam "Randki""zebym uważała itp" a dlaczego ma być zazdrosny?? przecież ani z nim nie jesteś ani nic więcej was nie łączy oprócz więzi telefonicznej. i jeszcze zarzuty i wymagania, dlaczego ty pierwsza się nie odezwiesz... a jeśli by mu zależało to sam pierwszy by się odezwał. moim zdaniem troszeczke zaczyna sobie Ciebie "tresowac" odezwij sie pierwsza bo jak nie to znajomość przestanie istnieć. niech się lepiej zdecyduje o co mu tak naprawde chodzi. jak znajomość to napewno nie na takich zasadach jak teraz (przynajmniej dla mnie)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×