Moja dziewczyna nie zrozumiała mojego gestu i...

Było tak. Zaprosiłem ją na randkę. Nie było to aż tak uroczyste, bo ona nie lubi takiej przesadzonej atmosfery więc zaprosiłem ją do skromnej kameralnej restauracji.Z resztą nie raz ją zapraszałem, jednak tym razem podkreśliłem że to inny wieczór. Jesteśmy ze sobą prawie 3 lata. Postanowiłem jej się oświadczyć. Niestety ona ten pierścionek odebrała jako zwykły prezent;/ Jak jakąś bransoletkę, naszyjnik;/ Od razu założyła do na środkowy palec... A ja nie mogłem uwierzyć, że nie pojęła o co mi chodzi. Ona wyszła zadowolona, a ja rozczarowany. W dodatku powiedziała coś w stylu: " To strasznie miłe, tak bardzo lubię twoje prezenty,dobrze że nie jest taki wielki i szykowny. Trafiłeś." A może ona mi w ten sposób chciała coś oznajmić?:O

baranie bylo powiedziec WYJDZIESZ ZA MNIE

a dając jej ten pierścionek powiedziałeś jej z jakiej okazji no wiesz coś na zasadzie że jesteście ze sobą już tyle lat że bardzo ją kochasz i wyjmując pierścionek spytałeś czy zostanie Twoją żoną ? bo jeśli ot tak dałeś jej ten pierścionek to nie dziw się że tak zareagowała skoro wcześniej dawałeś jej prezenty ...

hehehehhe trzeba było baranie cos powiedzieć :D

a gdzie zdanie :wyjdziesz za mnie ? ja tez dostalam pierscionek , ale nie bylo takiego zdania :P wiec to przyjelam jako zwykly prezent :)

zacząłem tak: " ponieważ wiesz, że zawsze idziemy do restauracji, gdy dzieje się w naszym związku coś ważnego...blablabla, więc...i się zaciąłem;/ bałem się trochę, bo ja w sumie ani przystojny, ani jakiś król towarzystwa a ona ze mną jest...

a to sie jej nie dziwie.

no ale bezprzesady chlopie :D:D trzeba bylo zapytac prosto a co ty myslisz ze jak juz wyhcodzicie do restauracji to ona juz wie ze chcesz sie oswiadczyc ?:D:D dobre haha teraz to bedziez musial kupic pierscionek jeszcze jeden :P i powiedziec to zdanie nie powiesz to tyle jej tych pierscionkow dasz ze zareczac sie bedziesz lancuszkiem :D:D:D:P

chłopie tylko pogratulować :D no trudno teraz jeśli nadal chcesz się jej oświadczyć czeka Cię następny wydatek ....bo chyba teraz nie pójdziesz i nie powiesz ...no wiesz kochanie ale ten pierścionek to zaręczynowy ale to tak na marginesie tylko :D

hahahahh :D zbieraj na nastepny :D

ale z ciebie sierotka marysia.

a ja za ten pierścionek wybuliłem 220zł. Nie jestem zbyt nadziany, ale jak na moje to był porządny prezent. Teraz będę musiał jakiś wypas kupić. A mnie teraz nie stać.

ale co my Ci tutaj poradzimy teraz ?....jak jesteś taki cielak

nie cielak tylko speszyłem się. jak na nią patrzę to mi się nogi uginają a co dopiero takie wyznanie. teraz będę musiał czekać pół roku ponad. do jej urodzin.

teraz to masz pecha :D albo nastepny albo nici z zareczyn :P ja bym nie osmielila sie powiedziec :wiesz kochanie ale taka ze mnie sierotka marysia ze nie potrafilem zapytac sie ciebie czy zostaniesz moja zona ten pierscionek jest wlasnie zareczynowy no chlopie no :D wez sie w garsc a co bedzie jak zostaniesz tatusiem i na porodowke trzeba bedzie wiezsc zone ? :D:D