Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość totalnie rozsypana

RATUNKU!jest beznadziejnie. inaczej wyobrazałam sobie moje życie :(

Polecane posty

Gość totalnie rozsypana

Dawnniej jak chodziłam do szkoły, wszystko mi się udawało, miałam dobre stopnie, przyjaciól. Było wesoło i beztrosko. Poszłam na super-świetne niby studia. Skończyłąm je z b.dobrym wynikiem. I okazało się...ze mój swiat wyglada zupelnie inaczej niż wcześniej sobie to wyobrazałam. Mam 26 lat i... 1. Mam chłopaka, który sie o mnie troszczy. Ale odczuwam jakąś dziwną pustkę. Jestśmy już 4 lata, kocham go...ale bałąbym się za niego wyjść. Nie wiem nie czuje tego. Czasem mam wrazenie ze jestem sama... 2.Mieszkam z rodzicami. Bardzo chcialabym usamodzielnić się...ale jak? Rodzice finansowo w żaden swposb mi nie pomogą, bo nie sami nie mają. Załuję ze nie poszłam na studoa to innego miasta...zadko kto wtedy wraca juz do domu. A takto utkwiłąm tu i bardzo mi z tym źle..choć może grzesze tak mówiąc bo mam cudowny dom. 3.Nie mam pracy. Po super świetnym zajebistym kierunku. Zajęłam się inna pracą - w domu...ale to jest dołujące. Brak ludzi. Zlecenia mam przez internet, a mi brakuje kontaktu z człowiekiem.. 4. Nie mam przyjaciól. Moje dwie psiapsiołki wyemigrowały. Po studiach znajomości sa...ale nie aż tak bliskie by móc np wyciągnąć kogoś gdzieś tak nagle... Nie wiem...z dnia na dzień czuję się gorzej...tkwie w jakiejś beznadzieji i chyba sama sobie już nie umiem pomoc. Jest źle, w mojej głowie, w psychice. Czuję się samotna i bezwartościowa...Nie umiem sobie radzić w zyciu, nic nie dokonałam... Totalna apatia :( Jesli nawet nikt tego nie przeczyta, to choć odrobine mi lepiej, ze to napiałam....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malinkaaaaaa
hmm ja tak tez mam bo neiwiem co zrobic ze soba a jest jryzys i pracy na umowe nigdzie znalezc nie moge nic zupelnie nic a od ponad roku szukam...wiec mysle nad keirunkiem ktory ulatwi mi prace w szkole napewno beda ludzie z ktorymi sie zapoznam i bedzie lepiej staram sie nie dolowac bo szkoda zycia na to naprawde:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość totalnie rozsypana
też się staram, ale mi to nie wychodzi. czasem mnie tak brzuch boli i się denerwuję tym wszystkim, ze tylko tabletki mi pomagają. jejku, ja mialam kiedyś zupelnie inne życie...a teraz...siedze 24/24 w domu..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a co to za kierunek
bom ciekaw :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość totalnie rozsypana
architektura

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość totalnie rozsypana
:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość totalnie rozsypana
??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a mogę zapytać?
Jeśli możesz, chciałabym się dowiedzieć w jaki sposób pracujesz w domu, przez internet? Myśle o takiej pracy ale nie wiem czy to realistyczne opłacalne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niektorzy maja jeszcze gorzej
naprawde... ciesz sie z tego co masz.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość totalnie rozsypana
może to przez to , że jeszcze nie przeżyłam orgazmu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"22:50 [zgłoś do usunięcia] biała orchidea zycie nie jest takie zle, tylko strzeba patrzec na tą jego jasniejsza strone. nauczyc cieszyc sie drobnostkami. " Nie bełkocz o jaśniejszej stronie:P.Jak zostaniesz brutalnie uświadomiona to zrozumiesz:P.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no mas zracje. może takie gadanie komuś w potrzebie niewiele pomoże. ale serio trzeba we wszystkim doszukiwać się pozytywów.laska jest zdrowa, no chyba zdrowa, nic nie pisze by było inaczej. powinna więc sie z tego cieszyć. studiowała kierunek artystyczny niech iec zacznie coś podobnego, ale innego w tym kierunku robić. np rysować i sprzedawać. albo niech pojdzie do duzego centrum handlowego, tam jest duzo ludzi...i moze tam w kawiarni popracować. albo niech zapisze się na jakies zajecia, na ktorych ma szanse spotkac ludzi. ja na prawde wiem jak ciezko samemu jest sie z bagna jakiegos wydostac. dlatego proponuje jako pierwszy krok, poznać nowych ludzi. ale na zywo, nie przez net.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×