Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość tylko ze biblia jest na faktac

Kochanka ma słono zapłacić za rozbicie cudzego małżeństwa

Polecane posty

Gość tylko ze biblia jest na faktac

Pozwala na to prawo, które obowiązuje od XIX wieku w stanie Karolina Północna. Przepis wprowadzono dawno temu, ale tak ogromną sumę sąd przyznał pierwszy raz. 60-letnia Cynthia Shackelford jest zaskoczona i... usatysfakcjonowana. Jej małżeństwo trwało 33 lata. Mają dwójkę dorosłych teraz dzieci. - Allan i ja żartowaliśmy sobie z tego, że będziemy siedzieć na bujanych fotelach popijając wino czy cokolwiek, i rozmawiać o tym, co nasze dzieci robiły jak były małe - mówi kobieta. Teraz te marzenia się skończyły. Bo pojawiła się ona. 49-letnia Anne Lundquist, pracownik administracji w prywatnej szkole. Wpadła w oko 62-letniemu prawnikowi (albo na odwrót), wdali się w romans i... małżeństwo Allana i Cynthii Schackelfordów zakończyło się separacją. Cynthia postanowiła iść do sądu i domagać się odszkodowania za cierpienia jakich doznała. Ale nie od niewiernego męża, ale od jego kochanki. Pozwala na to dziwne prawo obowiązujące w Karolinie Północnej i w sześciu innych stanach (Hawaje, Illinois, Mississippi, Nowy Meksyk, Dakota Południowa, Utah). Przepis o ''wygaśnięciu uczuć małżeńskich'' wywodzi się jeszcze z prawa zwyczajowego, które traktowało kobietę jak mienie męża. A skoro żona jest własnością, to można ją ukraść. Obecnie zarówno kobiety, jak i mężczyźni w siedmiu amerykańskich stanach mogą domagać się rekompensaty z tego tytułu. ąd nakazał Anne Lundquist zapłacić Cynthii Shackelford 5 mln dolarów rekompensaty i 4 mln dolarów odszkodowania za straty moralne. Obie panie są zaskoczone wysokością tej sumy. - Nie mam dużo pieniędzy, więc skąd wezmę 9 milionów dolarów, to mnie przyprawia o histerię - mówi Lundquist. Głos zabrał również niewierny małżonek: w oświadczeniu na stronie gazety z Greensboro ''News and Record'' napisał, że Lundquist nie była przyczyną rozpadu małżeństwa. Podobno on i żona mieli ''poważne problemy'' już od lat i trzy próby ratowania związku nie powiodły się. W stanie Północna Karolina co roku ok. 200 osób składa pozew o odszkodowanie, powołując się na przepis o ''wygaśnięciu uczuć małżeńskich''. - Jeśli twój małżonek chce ciebie zdradzić, lepiej, żeby był to ktoś z naprawdę dużą sumą pieniędzy - mówi Lee Rosen z kancelarii prawniczej Rosen

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość werdykt z luzizjanny
jeżeli była dobrą, wierną, szanującą swojego męża, żoną to jak najbardziej..ale jesli była wredną zołzą..ani grosza:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hahahhahaha dobre
dobre dobre ja tez tak chce :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość werdykt z luzizjanny
skoro on odszedł do innej.. to wątpie. widac nie grało między nimi. tylko frajer płaci kobiecie, która go nie szanowała. znam kobiety, które faktycznie były dobre, kochajace..wierne..a facet dorobił im rogi..wtedy faktycznie odszkodowanie im się należy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×