Jak wyspowiadać się z romansu ze starszym facetem?

Ale co właściwie rozumiemy przez pokajanie? Zwykle jest ono pojmowane jako żal za grzech, poczucie winy, uczucie smutku i przerażenia na skutek ran, jakie zadaliśmy innym i sobie. Taki pogląd jest jednak niebezpiecznie wręcz niepełny. Smutek i przerażenie rzeczywiście są istotnymi elementami pokajania, lecz nie oddają wszystkiego ani też nie stanowią najważniejszej jego części. Do sedna sprawy zbliża nas refleksja nad dosłownym znaczeniem greckiego terminu metanoia, oddawanego w niniejszym tłumaczeniu jako pokajanie. Oznacza on „zmianę sposobu myślenia - nie tylko żal za przeszłość, ale gruntowną zmianę naszego postrzegania świata, nowy sposób patrzenia na siebie samych, na innych ludzi i na Boga. Według słów „Pasterza Hermasa - jest to „głębokie zrozumienie. Głębokie zrozumienie, ale nie koniecznie kryzys uczuciowy. Pokajanie nie jest napadem wyrzutów sumienia, czy użalania się nad sobą, lecz nawróceniem, ponownym skupieniem naszego życia na Trójcy Świętej. * pokajanie czy spowiedz

Chce odpowiedziec do kogos kto sie podszywa tu na topiku pod FALAFEL,,,,,jesli wogole kiedykolwiek czytalas/es PISMO SWIETE,to Wlasnie Pan Jezus ustanowil spowiedz swieta ,poczytaj dokladnie Ew. Lukasza,jesli jestes tak elokwentna/ny to napewno znajdziesz.Jak mozna wogole tak napisac ...byl klawym facetem ,a nie Jezusem ,Bogiem,Zwarzaj na slowa ,bo mozesz doswiadczyc ;;KLAWEGO FACETA;;;; Dzisiaj ludzie wstydza sie przyznac ,ze sa katolikami wierzacymi,bo teraz to nie w modzie ,przeciez inni mnie wysmieja ,powiedza,ze jestem zacofana/ny ,ale gdy doswiadcza w zyciu cierpienia ,choroby ,utraty bliskiej osoby,zycie ich jest bez wyjscia z beznadzieji ,juz psycholog nie pomaga,wrozka,bioenergoterapeuta,koledzy,rodzina....to,co moze by tak sprobwac KLAWEGO FACETA------o zgrozo !!!!! ZWARZAJ I PANOJ NAD SLOWAMI ---uwierz mi BOG ISTNIEJE tylko TY jeszcze go nie poznales!!!!!!!:) :) :) :)

Duch swiety to tez wymysl ksiezy z któregos tam soboru. TEz wierzylam w katolickie glupoty. Ale mnie oswiecilo i juz nie wierze. A Ty woerzysz w Jezusa niby dlaczego? BO ci tak od dziecka mózg wyprali

Duch swiety to tez wymysl ksiezy z któregos tam soboru. TEz wierzylam w katolickie glupoty. Ale mnie oswiecilo i juz nie wierze. A Ty woerzysz w Jezusa niby dlaczego? BO ci tak od dziecka mózg wyprali

należy z tym ostrożnie, bo ks. może zaproponować i co zrobisz, odmówisz?

Nikt mi mozgu nie pral od dziecka,jestem dorosla kobieta mam 2-och doroslych synow ,doswiadczylam Boga w swoim zyciu w ,ktorego tez nie wierzylam ,a jak to nie bede pisala ,bo szkoda mi czasu na polemike z TOBA,zal mi takich ludzi jak TY. Zycze CI ,abys tez doswiadczyla ,no moze nie tego ,co ja ,bo nie zycze Ci choroby smiertelnej z ,ktorej na drugi dzien po 3 letniej bezsilnej pracy lekarzy sie uleczylam,ale zycze Ci innego doswiadczenia moze zyciowego.

a ja mam taki problem, zastanawiam sie czy brnac w romans z kolega z pracy, jest super i bardzo na mnie działa i wzajemnie juz sie calowaliśmy i nie wiem co jest ale chce dalej chyba co sadzicie??

idz na calosc. zycie jest krotkie i nudne. na starosc bedziesz zalowala ze nie masz co wspominac.