Dlaczego ja taka jestem? Co jest ze mną nie tak?

:(

witaj w klubie:D

Czyżby bratnia dusza :-)?

Tak i jak sobie z nim radzisz? P.S wy chociaz macie usmiech na buzi ja go nie mam ..wogole.

To nie uśmiech na buzi tylko szczękościsk wywołany zepsutą klawiaturą. Patrz-

boś młoda bardzo więc bardziej przeżywasz:D takich jak my jest wiele/u:D tez chciłabym mieć jakieś interesujące hobby, ale cóż u mnie to tak wszystko po trochu , ale żeby coś konkretnego to nic :) nuda też jest ciekawa:D nie przejmuj się tak.

Jest mi smutno i przykro... stwierdzam ze urodziłam sie nudna...co z tego ze jestem oczytana i wiem wiele rzeczy o swiecie jak nikt mnie nie słucha albo mi przerywa...jak ubiore sie ładnie do pracy wszyscy z ironicznym usmiechem mowia "jak ty ładnie wygladasz" . Co z tego ze nie jestem kurwa ani blond dziwka ...nie nosze tipsów jestem szczera mam swoje pasje i jestem troche niesmaiała...jak takie osoby są spychane na margines towarzysko społeczny....

Stwierdzam ze chyba sie urodziłam nudna... Co z tego że jestem oczytana mam wiele ciekawych rzeczy do powiedzenia , ale ktoś mi zawsze przerwie albo nie słucha albo sie smieje bo przeciez to c ja mówie to jest nudne bo nie gadam o imprezach piciu i sexie... Jak sie ubiore do pracy ładnie to zaraz powiedza tym ironicznym tonem z usmiechem "ale żeś sie wystroiła" albo co ty tak ładnie wygladasz?" .Nie jestem jakąś plastikowa panienką z tipsami na palcach , nie stroje sie w markowe ubrania , mam swoje hobby - fotografia - lubie zbierac fajne zdjecia na razie do szuflady...Czytam książki interesuje sie modą...ale co z tego skoro ludzi to nie interesuje Jestem młoda wrażliwa moze troche niesmiała ale walcze z tym ...jednak tacy ludzie jak ja są spychani na margines społeczno towarzyski.... Najwidoczniej trzeba być głupim pustym myslec o sexie 8 h na dobe , gadac o dyskotekach o podrywaniu i chlaniu na umór po weekendzie :((( P.S nuda nie jest ciekawa...

nie martw się,co sie przejmujesz ludźmi,których interesuje tylko picie?? Ja bym olała frajerów.Żyj własnym życiem,rozwijaj swoje pasje,nie jesteś nudna.

ja też nie mam przyjaciół w szkole,ale nauczyłam się z tym żyć. :) Mam kafeterie Zostań tu und rozgość sie :)

wiecie co- ktoś mi kiedyś powoedział w odpowiedzi na takie samo marudznie: nie ty nie jesteś dziwna/nudna po prosstu nie trafiłaś jeszcze na właściwych ludzi:) i ten ktoś miał rację

tez uważam się za nudną i zastanawiam co jest ze mną nie tak.ale nie umiem błyszczeć jak to niektóre.nie noszę tipsów,na ekstra ciuchy mnie nie stać.nie latam po dyskotekach.taka szara myszka.najgorsze,żenie mam ciekawego hobby

Milky Way. wiem ze ja nie nadaje na tych samych czestotliwosciach co takiego pokroju ludzie.... Kafeteria to nie jest zycie to nie jest rozmowa tu nikt z toba nie pogada szczerze jak przyjaciołka facet...

popieram to co powiedziala big girl kwestia srodowiska

popieram to co powiedziala big girl kwestia srodowiska

popieram to co powiedziala big girl kwestia srodowiska

Jedna z was :) Mnie też nie stać na jakieś niewiadomo co... czasami cos kupie czasami cos wypatrze na ryneczku w second handzie,,,i tak ciągnę...:) Np ostatnio w pracy jedna dziewczyna z która pracuje nie powiem bo ładna , ubiera sie wg swojego gustu nie w markowe rzeczy i musze przyznac ze wyglada extra...ale nie o tym... Zazdroszcze jej pozytywnie ze zawsze umie celna uwage powiedziec riposte ładnie chodzi jest taka filigranowa szczuplutka malutka jak laleczka...ostatnio jakis facet na ulicy zatrzymał sie samochodem i poprosił ja o numer telefonu bo ja widuje czesto i bardzo mu sie podoba... Ale jesli o jej podejscie do zycia uwaza sie za niewiadomo co jaka to ona jest madra i wszystko wie najlepiej ...a tego nie znosze najbardziej...

ja tam zawsze gadam szczerze :P ale to byłżart.Choć może nie do końca.Kafe to wyjątkowe forum i banalnie łatwo sie uzależnić od niego :D

a jeśli chcecie wiedzieć,ja też do niedawna tak źle o sobie myślałam.Nawet gorzej.Że do niczego sie nie nadaję i wszystkim zawadzam.Ale pracuję nad samooceną i widze,że to daje efekty. Kiedyś bardzo przejmowałam sie opinią innych o sobie a teraz mam na to tak wyjebane,jak to tylko jest możliwe I nie powiem nigdy więcej o sobie,że jestem nudna czy że coś w ogóle jest ze mną nie tak.Ludzie robią gorsze rzeczy,a ja się zmieniam i jeszcze będe gwiazdą

może nie ma sensu aspirowac d roli gwiady? słuchajcie ja w końcu spotkałam fajnych ciekawych ludzi którzy mnie doceniają jaką jestem po prostu cierpliwości i cieszę się że zostałam aż trzykrotnie doceniona:):):):):)

Milky way Życzę ci powodzenia :) To nie o to chodzi ze ja jestem nudna tylko ludzie rodzina inni mnie utwierdzaja w przekonaniu ze jestes nudna...;/ bo-siedzisz sama w domu od 3 lat... Jak ja sie nie przejmowałam opinia kiedys to teraz stwierdzam ze jest w tej opini zawsze jakieś ziarno prawdy bo to jak cie widza ludzie to jest jak odbicie w lustrze ...dobre albo niedobre. Ja mam wymagania jakieś w stosunku do siebie by umiec 3 jezyki a juz nie taka młoda jestem-kolega w pracy powiedział ze stara dupa juz jestem...skonczyc jakies studia w zyciu zmienic miejsce zamieszkania otoczenie...zeby to jeszcze bylo latwe przy moim wygladzie...

Życzę ci powodzenia :) To nie o to chodzi ze ja jestem nudna tylko ludzie rodzina inni mnie utwierdzaja w przekonaniu ze jestes nudna...;/ bo-siedzisz sama w domu od 3 lat... Jak ja sie nie przejmowałam opinia kiedys to teraz stwierdzam ze jest w tej opini zawsze jakieś ziarno prawdy bo to jak cie widza ludzie to jest jak odbicie w lustrze ...dobre albo niedobre. Ja mam wymagania jakieś w stosunku do siebie by umiec 3 jezyki a juz nie taka młoda jestem-kolega w pracy powiedział ze stara dupa juz jestem...skonczyc jakies studia w zyciu zmienic miejsce zamieszkania otoczenie moze miec jakiegos faceta ,tfu juz najwyzszy czas albo i ostatni dzwonek>...zeby to jeszcze bylo latwe przy moim wygladzie... Ja zawsze byłam szykanowana albo za swoja wrazliwosc albo za naiwnosc albo za to jak wygladam.... Big girl szczesciara z ciebie !!!

ciekawe czemu mi 2 posty wskakuja i do tego do polowy... Aha i nie znam 2 osoby tak rozstrzepanej jak ja!!! :D

http://www.e-castig.com/index.php?r=616dS Tu znajdziesz informacje o kastingu na modelke! Jestes gruba? A może chuda? Chcesz się wykazać? Każda z Was jest mile widziana! Nie bójcie się!

może nie ma sensu aspirowac do roli gwiazdy? - nie mam na myśli typowej gwiazdy,tylko taką zajebistą,no wiesz,taką co to tylko ja bym nią mogła być a nikt inny

To nie o to chodzi ze ja jestem nudna tylko ludzie rodzina inni mnie utwierdzaja w przekonaniu ze jestes nudna...;/ bo-siedzisz sama w domu od 3 lat... - no właśnie,inni ciągle ci inni,że to przez nich...a pomyśl,że tak naprawde wszystko zależy od Ciebie a nie od innych.Inni sami mającoś na sumieniu,nie sąidealni,zajęliby sie sobą zamiast krytykować i pouczać innych tym samym dowartościowując sięsamemu.To żałosne. Jak ja sie nie przejmowałam opinia kiedys to teraz stwierdzam ze jest w tej opini zawsze jakieś ziarno prawdy bo to jak cie widza ludzie to jest jak odbicie w lustrze ...dobre albo niedobre. - Nie. Schemat wygląda inaczej nieco : Twoje pojęcie o sobie samej-Twoja samoocena- przyciągasz do siebie ludzi albo ich odpychasz.Podświadomie

Milky way to ja też zgłaszam się na ochotniczkę w tej materii życiowej :D

żadna szczęściara, jestem po prostu starsza, co za tym idzie- swoje się naczekałam był też moment że pomyślałam że jestem aspołeczna i muszę szukać pomocy:) bo jak człowiek myśli za dużo to niedobrze polecam zajęcia jakiekolwiek by nie martwić się zbytnio- rower można samemu? można i dupka maleje:) odwagi, moc jest w was, a kto tego nie widzi traci

Maja maja ale umią to albo bardzo dobrze owijac w bawełne albo stosuja niezłą szkołe kamuflazu...Ale tak niestety jest...krytykuje mnie mama siostra która jest dusz towarzystwa zawsze i wszedzie a ze mna nie gada bo mówi ze jestem nudna.Owszem jestem madra ale nudna... ale wiesz co w tym wszystkim jest najciekawsze apropo ludzi... kiedys studiowałam ale dawno i tam poznałam ludzi którzy mnie akceptowali gadali smiali sie ze mnie i bylo ok. A tu w swoim miescie gdzie mieszkam przezywam katorge wypowiadania sie na jaki kolwiek temat...I nie wiem od czego to zalezy....?

jesli chodzi o figure to mam w normie tyc nie musze chudnac tez nie akurat mi pasi. Chodzi oooo.......