6 testów...

Cześć dziewczyny. Jestem w 43 dniu cyklu. Zwykle mam po 30-31, raz mialam 39 dni. Kochalismy sie z gumką, nie pękła chyba. Zrobiłam UWAGA 6 testow ciazowych !! Wszystkie negatywne. Ostatnio mialam 2x pobieraną krew i podwyższoną glukozę. Kochalismy sie jakies 5 tyg. temu ostatni raz... szaleję , bo juz nie wiem co myśleć, a do ginka idę dopiero po świętach . Mam dosc lekkie bole brzucha i powiekszyly mi sie piersi. Czy mogę być w ciąży? pomooocy!!

Uspokoj sie. Ja dwa razy mialam porzadnie spozniony okres. Raz o miesiac, raz o dwa. Napij sie meliski, wez goraca kapiel. Jak bedziesz miec nerwa bedzie jeszcze gorzej.

wiem, że wkurzające jest martwienie się, ale na serio robiłam sobie dni relaksu i to mega relaksu... czerwone wino , kąpiel , melisa, kąpiel, zadnych mysli o ciązy. A okresu brak ;]

rozumiem, ze juz nie trzeba robic tesktow? Czy proponujecie wizyte u ginka juz teraz??

Dziewczyny, jak myślicie???

A nie lepiej isc przed swietami i sie nie spinac?

sześć testów zrobiłaś i jeszcze ci mało? :o przyczyn braku okresu to są dziesiątki, a nie jedna konkretna ciąża. sama sobie wmawiasz pierdoły to i potem masz efekty :o

Dlatego niech idzie do gina przed swietami i niech w koncu uslyszy ze nie jest w ciazy:)

tylko, ze u mojego gina wszystkie terminy do swiat zajętę;/ budze sie i znowu nic.... porażka;/

:(

negatywny...

MNIE SIE RAZ OKRES SPOZNIL 27 DNI!! MIMO ZE ZAWSZE MIALAM REGULARNE. BYLO TO JAKIES DWA MIESIACE TEMU. TEZ ROBILAM CHYBA ZE 3 TESTY, ROZUMIEM TWOJ STRES, ALE RACZEJ NIE MA SZANS ZE JESTES W CIAZY