Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość traumatyczna mama

czy będzie miało traumę?

Polecane posty

Gość traumatyczna mama

Jak w tytule: stukłam je na kwaśne jabłko (3,3lata), potrząsałam nim, a teraz bardzo się tego wstydzę i nie mogę sobie wybaczyć. Wkurza mnie często i na nie krzyczę. Boże, ale jestem podła!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość icdbwib
ile lat ma Twoje dziecko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
znaczy jest napisane...:classic_cool:....w sensie, że autorka pisze, znaczy już napisała, zesztą mam to w dupie:classic_cool: bo to provo:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość icdbwib
sorki, napisałaś, trochę rano:) przeproś, przeproś dziecko, przytul i przeproś, później postaraj się wytłumaczyć prostymi słowami, że zdenerwowałaś się i dlaczego, i że np. coś zrobiło źle (o ile zrobiło), a Ty zdenerwowałaś się i tez źle postąpiłaś. Ludzie którzy nie są w stanie przyznać się do błędu przed swoim dzieckiem nigdy nie nawiążą z nim kontaktu, jeśli będziesz powtarzać swoje toksyczne zachowania, to będzie miało, jeśli nie, to nie, i pamiętaj jesteś po to by kochać dziecko i je wspierać, a nie ustawiać pod siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie przepraszaj...
bo to bedzie brak konsekwencji - gorszy skutek odniesiesz (o ile oczywiscie dziecko na prawde niegrzeczne bylo!). Po prostu panuj nad emocjami i nie rob tego wiecej ;) Kazdemu sie moze zdarzyc ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość icdbwib
założenie o byciu konsekwentnym jest nonsensem, żeby byc konsekwentnym wobec dziecka, trzeba być konsekwetnym wobec siebie i świata, jesli nie masz tej konsekwencji, a chcesz być konsekwentna wobec dziecka tak, że jak mu przyłożysz to nawet nie przeprosisz, to masz schizę i jesteś zakłamańcem, a nie konsekwentną osobą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak dziecko jest niegrzeczne
i mu sie oberwie to wie, ze zle zrobilo. A jak za chwile zacznie sie go przepraszac, znaczy ze ma przyzwolenie na to co robilo zle... dla dziecka swiatem jest dom i rodzice. to jakies takie frazesy dla takiego malucha to puste slowa. Pozniej tak, pozniej bez dobrego przykladu to nici z wychowania...Ale to trzylatek jest ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość traumatyczna mama
Sorry, byłam w pracy, teraz doczytałam wypowiedzi. Nie, nie miało siniaków, dałam mu za 1 machem wiele klapsów ( kazał mi zrobić frytki, których potem nie chciał sam jeść, jęczał i wył), później nim wstrząsnełąm, za szyję, niestety:( Miało to miejsce 2 tyg.temu w sobotę, od tego czasu go nie uderzyłam, ale do tej pory, na myśl o tym, co mu zrobiłam, czuję się podle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość To byl powod????
Ze trzylatek chcial frytki eo dostal wp**? co bedzie pozniej? lecz sie kobieto!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chcial fryty a potem
jak dostal to jeszal ze nie chce. rozpieszczone dziecko trzeba usadzic. Chociaz nie az tak. Ale autorka wie, ze zle zrobila. Kazdemu sie zdarzyc moze chwila slabosci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja bym poprostu sama zjadła ze smakiem te frytki;D a mały mógłby patrzeć i mógłby mu zalać się pyszczek śliną;D. Taka furia z takiego powodu to duża przesada i poważny błąd ale z drugiej strony nie powinnaś się za to wiecznie obwiniać tylko wyciągnąć wnioski i opracować sobie jakąś inną strategię w trudnych chwilach, bez przemocy i krzyków. Co się stało to się nie odstanie i myślę że mały za jakiś czas zapomni a ty masz albo jeszcze nie raz;) będziesz mieć okazję żeby przetestować swoje nerwy na inny pedagogiczniejszy sposób:).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja bym poprostu sama zjadła ze smakiem te frytki;D a mały mógłby patrzeć i mógłby mu zalać się pyszczek śliną;D. Taka furia z takiego powodu to duża przesada i poważny błąd ale z drugiej strony nie powinnaś się za to wiecznie obwiniać tylko wyciągnąć wnioski i opracować sobie jakąś inną strategię w trudnych chwilach, bez przemocy i krzyków. Co się stało to się nie odstanie i myślę że mały za jakiś czas zapomni a ty masz albo jeszcze nie raz;) będziesz mieć okazję żeby przetestować swoje nerwy na inny pedagogiczniejszy sposób:).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja bym poprostu sama zjadła ze smakiem te frytki;D a mały mógłby patrzeć i mógłby mu zalać się pyszczek śliną;D. Taka furia z takiego powodu to duża przesada i poważny błąd ale z drugiej strony nie powinnaś się za to wiecznie obwiniać tylko wyciągnąć wnioski i opracować sobie jakąś inną strategię w trudnych chwilach, bez przemocy i krzyków. Co się stało to się nie odstanie i myślę że mały za jakiś czas zapomni a ty masz albo jeszcze nie raz;) będziesz mieć okazję żeby przetestować swoje nerwy na inny pedagogiczniejszy sposób:).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziecko to czlowiek
i trzeba bylo przeprosic , powiedzec - zrobiłes mi swoim zachowaniem wielka przykrosc, ale nie powinnam ciebie bic, bo nikogo bic nie wolno. Bardzo sie zdenerwowalam, obiecajmy sobie na przyszlosc - ty mnie nie bedzisz denerwowac, a ja ciebie bic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziecko jak tak wyje bez powodu to potrafi tak dac w dupe i wyprowadzic z rownowagi ze szok.ciezko nerwy na wodzy utrzymac.klapsy to jeszcze choc tez nie powinnas moze az tak,ale dupa nie szklanka.ale zeby za szyje dusic czy tam potrzasac??to chore i tak nie wolno.no ale przynajmniej wiesz ze zle zrobilas.dziecko zapomni jest male ale nie rob tak wiecej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorko dobrze zrobilas
i przestan sie juz zadreczac. rozpuszczonemu bachorowi trzeba pokazac ze fochy nie uchodza bezkarnie :P teraz szczeniak bedzie chodzil jak w zegarku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość traumatyczna mama
No wiem, ze paskudnie zrobiłam, dlatego kajam się do tej pory. Strasznie mi z tym źle. Przyznam, że zdarzają mi się krzyki, jak mnie zdenerwuje, nie potrafię nad tym zapanować. Moje dziecko jest rozpieszczone, do tego dochodzi zzazdrość o młodszego braciszka (10m-cy), potrafi go popychać, szczypać, uderzyć pilotem, itp., ale widać, ze strasznie go kocha. Ja go za szyję nie dusiłam, tylko chwyciłam i potrząsnęłam, ale na samo wspomnienie tego wydarzenia robi mi się diabelnie przykro. Mam nadzieję, że o tym zapomni, chcę, żeby miał szczęśliwe dzieciństwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"i trzeba bylo przeprosic , powiedzec - zrobiłes mi swoim zachowaniem wielka przykrosc, ale nie powinnam ciebie bic, bo nikogo bic nie wolno. Bardzo sie zdenerwowalam, obiecajmy sobie na przyszlosc - ty mnie nie bedzisz denerwowac, a ja ciebie bic." Kiedys jak jechalam autobusem to tez byla taka mamuska 3-latka co naokraglo powtarzala tekst swojemu dziecku , ze jest jej przykro jak tamten cos zbroil. A niegrzeczny byl caly czas, ze mnie szlag trafial. Moim zdaniem klaps nie jest niczym zlym ale Ty troche przesadzilas. Mogl dostac raz najwyzej 2x w pupe i byloby ok , bez tego potrzasania nim. I absolutnie nie przepraszja go bo wezmie sobie "gore " i bedzie jeszcze bardziej niegrzeczne. Wychowujcie swoje dzieci dalej w twki sposob to juz niedlugo w bialy dzien czlowiekowi noz w plecy wbija. Zaraz sie posypia na mnie gromy ale mam to gdzies.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale macie problem
a tam gromy... popieram..:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Brzychokulka
też zdarzyło mi sie dac klapsa mojemu 3,5 latkowi. I bez żadnych teorii doszlam do przekonania, ze to na nic. ja czulam sie źle, a dziecko zaczęło bic w przedszkolu inne dzieci. Nawet w najgorszych atakach histerii dziecka należy sie opanować, kategorycznie powiedziec, ze nie będzie sie z nim rozmawiac, jak sie nie uspokoi, wyjsc z pokoju itp. Jak zakapuje, że nic nie osiągnie krzykiem, to nie bedzie probowac dalej. Sprawdza się u nas już od kilku miesiecy, choć poczatki były trudne. Ostatnio pani w przedszkolu powiedziala, ze synek jest grzeczny, dzieci lgną do niego:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×