Pochwalmy się sobą troszczeczkę;) A może jakieś wady?

Jestem dobrym człowiekiem, nikomu nie robię krzywdy i uwielbiam pomagać innym. Studiuje, dorabiam sobie przy tym, więc na brak pieniędzy też nie narzekam, wbrew ogólnie przyjętej zasadzie, że student na nic kasy nie ma:P Miss żadną nie jestem, ale zawsze miałam powodzenie. Mam super chłopaka i mnóstwo znajomych. Nie piję ogólnie, bo nie lubię, ale czasami na jakiejś imprezie zdarzy mi się wypić np Martini;) Jestem spontaniczna, szczera i mam ogromne poczucie humoru. A moje motto to "Dzień, w którym nie zaśmialiśmy się ani razu, to dzień stracony" ;) Zaraz zbiegną się ludziska i mnie skrytykują. Ale ktoś kiedyś powiedział, że trzeba umieć się sobą chwalić. I to nie jest nic złego;) A do tego poprawia samopoczucie;) Ktoś się przyłączy?? Who's next?? ;)

ze ktos chociaz jest z siebie i z zycia zadowolony. Gratuluje

Dziś nie prima aprilis więc po co ta ściema? :D

radzę sobie dobrze finansowo, jestem artystką i osiągam sukcesy dzięki swoim pomysłom.Mam faceta który jest we mnie bardzo zakochany, gotuje mi obiady, robi sałatki.Mam ładną figurę i lubię buty na wysokim obcasie :) ale sie pochwaliłam - pewnie zaraz mnie zeżrą.

prędzej czy później podwinie ci sie nóżka póki co żyj iluzją i czekaj...

ja się przyłącze:) Jestem sympatyczna, inteligentna, wrażliwa i taktowna, lubię pomagać innym. Mam kilka talentów, które obiecuje sobie, że będę rozwijać, ale jestem troszkę niekonsekwentna i tego nie robię. Mimo to pracuję nad sobą. Jestem odpowiedzialna i przykładam się do wszystkiego co robię. Mam świetnych znajomych i super chłopaka na którym bardzo mi zależy. Zawsze szukam kompromisu, cechuje mnie asertywność. Jestem też dość ładna i mam świetną figurę:) Poprawiło mi to humor, Buziaki :-*

A kto tu żyje iluzją? Wiadomo, że w żuciu są dobre i złe chwile.. Nie mówię, że do tej pory były same dobre, ale ogólnie jestem bardzo zadowolona z siebie i mojego życia. Do szczęścia mi tylko brakuje kilka kg zrzucić na ten moment;P W butach na obcasie też lubię chodzić, ale nigdy długo nie pochodzę, bo nogi bolą:P

Leniwiec jak zawsze optymistycznie patrzy na świat :D Skoro mam sie chwalić to krótko. Jestem szczęśliwa to wszystko :)

nie ma to jak zadowolona z wszystkiego, a zwłaszcza z siebie... idiotka

chollerka....to mój znak rozpoznawczy

Nic dodać, nic ująć

drzewiecki mów za siebie;]

jestem też wrażliwa i niestety traktuję to jako wadę ostatnio doszło do ostrej wymiany słów między mną a innym facetem w firmie i się popłakałam ale obciach :-(

Ja zadowolona z wszystkiego nie jestem, ale mam powody do dumy i to chyba dobrze. A Twoje posty mogą świadczyć albo o złośliwości, albo o tym, że w życiu mało co Ci się udaje i stąd ta uszczypliwość.

Mam podobnie.. Czasem wystarczy drobiazg (przed okresem szczególnie) i od razu ryczę.. Jak jestem bardzo zła też potrafią mi łzy polecieć. Wrażliwość umiarkowana jest ok, ale czasami mi to przeszkadza..

znałem jednego takiego, co nic nie potrzebował i był szczęśliwy... nazywał, się BUDDA ale juz dawno nie żyje

a wiec: -mam ladny ksztalt twarzy i ogolnie twarz -mam ladne nogi - mam zajebisty charakter i kazdy jest w stanie mnie polubic bo mam zajeboiste poczucoie humoru - niedlugo zaczuynam noa prace i jestem z siebie bardzo dumna bo sama sobie na nia zasluzylam bo na intervie wypadlam wspaniale -mam przystojnegoi chlopaka murzyna ktory ma duza PYTE:p:p

wrażliwa - w sensie uczuciowa, wrażliwa na krzywdę innych, a nie w sensie płacząca z byle powodu:) To uważam tą cechę za zaletę:)

Ja jestem wrażliwa na krzywdę innych, tylko że przez to jak oglądam jakiś program o tym co się dzieje innym ludziom to często płaczę.. Czy to taka zaleta to nie wiem;P

-jestem ladna z twarzy -mam duze powodzenie,przebieram w facetach,a nie mam juz 18 lat,jestem duuuzo starsza --mam wiele pasji --mam fajna prace ,dodatkowo koncze studia zaoczne --jestem lubiana -mam zgrabne nogi i ladna figurke,gdyz uprawiam sport

Jestem nieporawnym optymistą ...

Generalnie nie lubię się chwalić, ale.... :D Bardzo lubię siebie- w podstawówce nie należałam do najładniejszych dziewczynek, ale tak się wyrobiłam, że teraz mam świadomość, że mężczyźni wodzą za mną wzrokiem i mnie pożądają ;) Od liceum mam duże powodzenie, a obecnie studiuję wymarzony kierunek i mam najwspanialszego mężczyznę na świecie, który kocha mnie bez względu na wszystko i traktuje (naprawdę!) jak księżniczkę. Uwielbiam modę i uważam, że świetnie się ubieram, wiele osób mnie za to chwali. Mam bardzo ładny głos, poza tym pięknie rysuję portrety. No i na koniec szczyt narcyzmu- kocham robić sobie zdjęcia, bo uważam, że jestem bardzo fotogeniczna :P Zaowocowało to zresztą kilkoma profesjonalnymi sesjami u zawodowych fotografów :) A teraz jestem szczęśliwa, że robi się ciepło i niebawem będę mogła wskoczyć w krótkie spódniczki odsłaniające zgrabne nóżki :) No to dałam upust całemu narcyzmowi :D Dziękuję za uwagę :)

Generalnie nie lubię się chwalić, ale.... :D Bardzo lubię siebie- w podstawówce nie należałam do najładniejszych dziewczynek, ale tak się wyrobiłam, że teraz mam świadomość, że mężczyźni wodzą za mną wzrokiem i mnie pożądają ;) Od liceum mam duże powodzenie, a obecnie studiuję wymarzony kierunek i mam najwspanialszego mężczyznę na świecie, który kocha mnie bez względu na wszystko i traktuje (naprawdę!) jak księżniczkę. Uwielbiam modę i uważam, że świetnie się ubieram, wiele osób mnie za to chwali. Mam bardzo ładny głos, poza tym pięknie rysuję portrety. No i na koniec szczyt narcyzmu- kocham robić sobie zdjęcia, bo uważam, że jestem bardzo fotogeniczna :P Zaowocowało to zresztą kilkoma profesjonalnymi sesjami u zawodowych fotografów :) A teraz jestem szczęśliwa, że robi się ciepło i niebawem będę mogła wskoczyć w krótkie spódniczki odsłaniające zgrabne nóżki :) No to dałam upust całemu narcyzmowi :D Dziękuję za uwagę :)

heh,fajnie że jest taki topik :) bo wczoraj to tylko same : jest mi źle,nie radzę sobie,mam dość. Ale ja sie nie będe chwalić,bo moja wrodzona skromność mi na to nie pozwala

Lattikah a co studiujesz?

Moge gowno robic a i tak mam zajebiste zycie :D