wole siedziec na kafe niz bawic sie z dzieckiem..

tylko ja tak mam?:-(

też tak ma ,

to nie jestem sama..no jak juz włacze kompa to amen..

ja tez.... ;)

ja wole siedzieć na kafe niż pracować ;)

mysze, myszki i inne-one to chyba wcale od kompa nieodchodza-a takie z nich idealne mamy-gdzie sie wejdzie tam one

mam wyrzuty sumienia potem wieczorem ze zmarnowałam cały dzien na kafe zamiat poswiecic go dziecku:-(

ja tez mam wyrzuty, no cos cos za cos ...

a ja bym wolała bawić się z dzieckiem w domu niż siedzieć w pracy - cóż nikomu niedogodzi - a swoją droga kafe wciąga starsznie ale tak po tygodniu niepatrzenia to mija i już tak nie ciągnie.. teraz pogoda piękna korzystajcie jak możecie - ja jak wracam z pracy to już po pogodzie :(

ja tez;-(

jedno w przedszkolu a drugie spi:) Od 13tej do samego spania czas mam tylko dla nich, jestesmy na dworzu. Zamiast wieczorem miec zle sumienie rusz teraz dupsko i idz z dzieckiem na spacer:) Wiem, ze ciezko ale przed spaniem bedziesz z siebie dumna, ze milo spedzilas z maluszkiem dzien:)

oczywiscie ze pojde na spacer potem sie pobawimy ale mysle ze za mało z siebie daje...

dziecko, ale wynajduj z nim takie zajecia, ktore i dla ciebie beda ciekawe. Pamietaj, ze mozesz uczyc dzicko "na wyrost", bo ono b bardzo dobrze wszytko przyswaja - jezyka, rachunkow, przyrody, opowiadac o malarstwie,o zwierzatech , historii ,wspominac swoje czy swoich rodzicow dziecinswto ( przy okazji sobie je przypomnisz), czytac wlasne ulubione ksiazeczki z dziecinstwa. Mozecie razem piec ciasto czy robic porzadki - to co chcesz i tak zrobic. Dziecko sie uczy zycia przeciez.

Tez tak mialam, wiem co czujesz:) I codzien obiecywalam, ze nastepnego dnia bedzie inaczej:) Nie ma nastepnego dnia. Zmieniam to co uwazam za zle teraz i tu. Teraz jest super. Caly dzien z dzieciakami, a wieczorkiem czas dla siebie i zadnych wyrzutow sumienia.

Ja siedzę na kafe gdy mój mały śpi, a lubi sobie pospać więc tego czasu wolnego troszkę mam :)