Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Zuziol8212

chrzest

Polecane posty

Gość Zuziol8212

siostra mojego meza w zeszlym roku poprosila mnie o to abym zostala chrzestna jej corki teraz urodzila 2 dziecko i prosi mojego meza o to zeby byl chrzestnym czy to nie jest przesada? sa w rodzinie inni bliscy krewni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość p p p p p p p p p p p p
przesada....ja bym odmowila......fakt ze "dziecku sie nie odmawia" ale teraz sa takie czasy ze mozna latwo tak postapic. Zazwyczaj tlumacza sie ze nie chodzi o kase ze tylko o to by dziecko trzymac...i takie tam bzdury. A tak naprawde to to byle urodziny itp imprezy to patrza co przyniesie chrzestny! Wkurza mnie takie zachowanie u takich rodzicow dlatego bez skrupułów odmowilabym.:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sprawa jest prosta
Nie masz checi uczestniczyc w zmuszaniu dziecka do czegos o czym nie ma pojęcia :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bolijk
popieram,mam taką sytuację w rodzinie:kilka dni temu były urodziny,akurat byłam chora,nie poszłam,zostałam obsypana smsami,że żałuję dziecku na ...lizaka!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuziol8212
a najlepsze jest to ze tesciowa twierdzi ze nie jest to zadnym problemem. Do tej pory nie zalowalam mojej chrzesnicy dostawala dobre zabawki, drogie ubranka no ale teraz sie to skonczy bo nie mam zamiaru utrzymywac dzieci ktorych rodzice sa nierobami. Dodam ze my sami nie mamy swoich ale to nie znaczy ze musimy nagle na kazda uroczystosc obsypywac ich prezentami! strasznie mnie ta sprawa denerwuje moj maz sie zgodzil bo ciezko mu bylo odmowic ale zadowolony nie jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość p p p p p p p p p p p p
no to jak sie zgodzil to po temacie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeśli warunkiem bycia chrzestnym jest gruby portfel to istotnie nie masz po co być chrzestną...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość polehka
akt ze "dziecku sie nie odmawia"] :D :D :D ja ym dziecku ne odmowila...gdyby przyszli do mnie jego rodzice z taka gadka to byl powiedziala, ze poczekam az dziecko dorosnie, bedzie pewne tego ze chce byc chrzczone i jak mnie poprosi to mu nie odmowie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×