Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość eulalia34556

moj facet mnie dobija :o

Polecane posty

Gość eulalia34556

zawsze i wszedzie ejstem najpiekniejsza, nie mam zadnych wad i w ogole jestem 8cud swiata :o oczywiscie wedlug niego. a ja? ja mam straszna cere, syfy, blizny, rany, wstyd ludziom pokazac sie bez makijazu, chcialabym isc do pracy nawet na promocje czy cos no ale nie wiem czy mnie taka paskudna wezma, moze poszukalabym jakiejs ambitniejszej pracy ale mam wrazenie ze nikt mnie nie przyjmie ale nie dla niego to nie ejst problem, przeciez moge isc do pracy gdzie tzreba byc ladna (a przynajmniej zadbana- a i tak wiele ludzi uwaza pewnie ze nie jestem zadbana) wszystko zaczyna mnie dobijac, idzie wiosna i musze skonczyc kuracje kwasami i z taka cera bede kolejne pol roku :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość werdykt z luzizjanny
widac dla niego jestes:):

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eulalia34556
to jest duzy problem, keidy wstydzisz sie wyjsc do ludzi, ZAWSZE musisz byc umalowana, odpuszczasz imprezy, wstydzisz sie chodzic na wesela i nawet nie chce ci sie ladnie ubierac bo wszystko i tak psuja syfy na twarzy :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eulalia34556
a dibija mnie tym ze chociaz mu mowie ze pomimo okularow widze sie w lustrze i nie potrzebuje komentarzy "a po co sie malujsz,przeciez ladna jestes" :o a moja cera naprawde jest straszna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pierdolisz jak potłuczona i tyle :O skoro on nie zwraca na to uwagi to się poprostu zamknij i tyle.Im więcej będziesz nad tym biadoliła tym bardziej zaczniejsz zwracać jego uwagę na to i wtedy dopiero może być pech... A z twarzą radzę isć do dobrego dermatologa i zacząć to leczyć,a co do głowy... cóż jest pełno specjalistów :D Aha,nie Ty jedna się malujesz więc ocb??!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eulalia34556
ja wiem, ze jestem brzydka, bo np. wszystkie koty na mnie prychają, jak mnie widza, dzieci zawsze zaczynają płakać na mój widok a psy ujadać :O myślę, ze on tak mówi, bo nie nosi okularów, które przypisał mu okulista :O ja się na tym nie znam, ale tam było napisane L=-12 P= -12,5 :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eulalia34556
no nie ja jedna- tylko mnie doprowadzenie sie do jako-takiego stanu zajmuje min pol godz (sam podklad,korektor,puder) nie chodzi mi o to ze jemu to nie przeszkadza (mieszkamy 2 lata razem, nic go juz nie wzrusza) ja po prostu juz nie moge wytrzymac tego jego gadania ze przeciez jestem taka piekna ze pewnie modelka moglabym zostac :o a glowe mam zdrowa, nie potrzebuje do niej specjalistow :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eulalia34556
kochany podszywie dla twojej wiadomosci nie jestem brzydka :D poza cera, gdyby nie ona moglabym zostac nawet jakas fotomodelka..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eulalia34556
kochany podszywie dla twojej wiadomosci nie jestem brzydka :D poza cera, gdyby nie ona moglabym zostac nawet jakas fotomodelka..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eulalia34556
kochany podszywie dla twojej wiadomosci nie jestem brzydka :D poza cera, gdyby nie ona moglabym zostac nawet jakas fotomodelka..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość twoj podszyw
już dobra, dobra, widzę :O nie wklejaj tego jeszcze raz, bo tylko potwierdzasz, ze poza uroda nie masz zbyt wiele do zaoferowania :O :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
eulalia ale o co ci wlasciwie do cholery chodzi ? no masz syfy i paszteciarski ryj owszem ale twoj facet to toleruje i wrecz sie tym nie przejmuje. wiec o co ci chodzi?! wolalabys aby ci mowil,o fu ale masz parchy zrob cos z tym ?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PANNNNAAA
ciesz sie ze masz takiego faceta bo z kolei moj jest za bardzo spostrzegawczy :O nie wiem czy takiego bys chciala. w ubraniu wypatrzyl mi (na poczatku samym) ze mam krzywy kregoslup chociaz nikt nigdy nie zwrocil na to uwagi, nawet moj byly ktory widzial mnie nago i ktoremu powiedzialam to patrzy i sie pyta w ktorym miejscu bo nic nie widzi. czasem zapatrzy sie na moaj twarz i cos rzuci "a co tu masz takie czerwone, podrapalas sie?" a to byl pieknie przykryty korektorem pryszcz, albo "rzesa ci sie skleila" no myslalam ze padne!!! a niby faceci nie zwracaja uwagi. jak mam sie z nim spotkac to sie stresuje co on wypatrzy :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eulalia34556
nie ale wolalabym zeby nie mowil ze to nie jest problem i wszystko jest w porzadku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eulalia34556
ciesze mnie to ze akceptuje mnie taka jaka jestem ale widzisz jak mam wielkiego syfa "rozdrapanaego" na policzku i nijak idzie to zakryc, skora schodzi wokol tego i nie mam ochoty pokazywac sie ludziomi wychodzic gdziekolwiek to od razu "no cos ty piekan jestes" :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ta jasne,juz to widze ze by cie to podbudowala. wyobraz sobie,ze on mowi- no wiesz,to JEST problem i nie je jest w porzadku.faktycznie,zyc nie umierac. zreszta widac,ze facet jest normalny.syfy to rzecz przejsciowa.dzis sa a jutro moze ich nie byc.dlatego nie przesadzaj kobieto.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PANNNNAAA
albo innym razem wypatrzył, ze jestem bez stanika i tak się podniecił, ze wytarmosił mnie jak snopowiązałka snopek na polu :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eulalia34556
syfy moze i owszem ale ciemne blizny i swieze rozowe blizny raczej nie schodza w tydzien. zreeszta, czego ja sie spodziewalam, ktos kto tego nie przeszedl nie zrozumie jak to jest spedzac godzine dzienne na maskowaniu sie, wstydz przed pokazywaniem sie ludziom i miec dosc wklepywania kremow, kwasow, maseczek, filtrow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PANNNNAAA
wiem o co ci chodzi. ale pomysl teraz odwrotne. ty masz ladna gladka twarz a masz faceta z tradzikiem. chcecie isc na impreze a on mowi ze nie idzie bo czuje sie zle, niekomfortowo. ty nie mialas nigdy takiego problemu i nie wiesz jak to wyniszcza psychicznie i nie rozumiesz czemu on nie chce, przeciez jest fajny i tobie te jego pryszcze w niczym nie przeszkadzaja, tez bys go namawiala zeby pojsc i dobrze sie bawic. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eulalia34556
owszem, twarz mam ladna, ogolnie jestem szczupla ale keidy mam na jednym policzku 3 wielkie syfy, na drugim to samo, na brodzie tez i kilka sporych blizn to naprawde mowienie ze i tak nikt nie zwraca na to uwagi jest po prostu zalosne ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PANNNNAAA
on nie ma i nie mial pewnie takiego problemu wiec nie wie co wtedy sie czuje, ze to przeklada sie na cale zycie, na relacje miedzy ludzmi itd. dla niego nie ma problemu, on cie kocha taka jaka jestes, chce z toba byc i zyc :) postaw sie w jego sytuacji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zwalczam kwasami
Kup sobie kwasy na mazidła.pl. Dobrze złuszczają naskórek. Ja używam migdałowego i mlekowego. Dopiero kombinuje ze stężeniami, ale na początek trzeba bardzo rozcieńczyć w wodzie destylowanej i z dodatkiem spirytusu. Tylko uważaj żeby nawet kropla nie dostała się do oczu!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a daj spokoj,ja tez wiem co to syfy i to bardzo dobrze.na szczescie jednak przeszlo juz najgorsze (mam 23lata). blizny tez byly ale z czasem to sie wygladza.osobiscie tez zawsze chodze w podkladzie. ja tez idealem nie jestem a dla mojego faceta owszem:D nie mam pojecia dlaczego ale tak jest i bynajmniej nie mam zamiaru sie tym dolowac;) Ty tez nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eulalia34556
fajnie, bo ja mam 23 lata i jakos nic nie schodzi. kwasow uzywam-male stezenia czyli acnederm, effaclar, diacneal itp idzie wiosna i kuracje tzreb aprzerwac, na jesien chce zrobic sobie kwasy u dermatologa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość werdykt z luzizjanny
A jemu to się tak te syfy i dziury podobały, że az się sam podziurawił na fotce;) lata temu;) czy się mylę:D?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eulalia34556
poza tym u mnie blizny same nie schodza, od malego mam z tym problemy i kazde skaleczenie konczy sie blizna :o nawet na stduiach dziwie sie laski na mnie patrza, koledzy z grupy, wykladowcy bo jak dorosla juz kobieta moze miec taka syfiasta twarz :o dlatego wstydze sie isc do pracy, zeby ktos nie pomyslal jak ja wygladam :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×