Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Redo Open

wersalka odstaje pół metra od ściany

Polecane posty

Gość Redo Open

Mam taki problem. Mam wersalkę do spania i zeby ją rozłozyć muszę ją z pół metra odsuwać od ściany. Stoi więc tak pół metra od ściany bo wieczorem nie chce mi się jej przysuwać i odsuwać. Czy są takie wersalki żeby przylegały do ściany nawet po rozłożeniu jej na noc? Dodam że mam klitkę pokój i nie chcę zagracać go jeszcze bardziej. Już myślałam o jej wyrzuceniu ale szkoda mi bo jest w dobrym stanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hjhggjghjgjkjhkjhk
moze przyciac?albo scianki kawalek wyburzyc,bo nie widze innego rozwiazania jesli wymiana wersalki nie wchodzi w rachube-aha,jest jeszcze jedno wyjscie-przyzwyczaic sie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wezwij stolarza
niech przerobi zawiasy na ruchome

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Redo Open
To było pytanie do kogoś kto widział wersalkę którą po rozłożeniu nie trzeba odsuwać od ściany.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Redo Open
ja mam ruchome zawiasy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wezwij stolarza
no to dziwne :O nie przesuwasz gornej czesci przed rozlozeniem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Redo Open
Wersalka kiedy jest normalnie złożona i wygląda jak kanapa to jest przysunięta bezpośrednio do ściany, no ale jak na tych ruchomych zawiasach ją rozkładam to muszę na noc odsuwać od ściany, bo się nie mieści przy ścianie. Kto takie badziewie wymyslił?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wezwij stolarza
no to dziwne :O nie przesuwasz gornej czesci przed rozlozeniem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eulalia34556
oczywiscie ze sa wersalki ktoryh nie tzreba odsuwac, idz do sklepu i sobie jakas wybierz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Redo Open
Wersalka kiedy jest normalnie złożona i wygląda jak kanapa to jest przysunięta bezpośrednio do ściany, no ale jak na tych ruchomych zawiasach ją rozkładam to muszę na noc odsuwać od ściany, bo się nie mieści przy ścianie. Kto takie badziewie wymyslił?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Są takie automatyczne, musiałabyś zapytać w meblowym. Oni chętnie demonstrują obsługę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eulalia34556
oczywiscie ze sa wersalki ktoryh nie tzreba odsuwac, idz do sklepu i sobie jakas wybierz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Redo Open
Ja mam takie automatyczne zawiasy, ale wersalka i tak nie mieści się na noc przy tej samej ścianie. Trzeba ją odsuwać. Dzięki za radę. Wyrzucę ją ale jeszcze się pomęczę ze dwa miesiące. Nigdy już wersalki nie kupię!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nic nie odsuwam od sciany
Mam tego typu wesalke. Nie rozkłada się jej tradycyjnie tylko wysuwa taki "wózek". http://www.kelman.pl/info11423,wersalka_martynka_70.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Redo Open
Widziałam tę wersalkę, to raczej taki tapczanik. Ale ja mam pokój typu: "kiszka" czyli 2 metry szerokości na 5 metrów długości. Zaczęłam już myśleć czy nie kupić sobie takiej szafy w której chowa się pionowo łóżka. Rozkładałoby się na poprzek pokoju. Albo kupię sobie wąski tapczan lub blaszane łóżko byle najwęższe. Kiedy byłam w sklepie i chciałam kupić na zamówienie rozkładany fotel do spania taki typu: "amerykanka", bo się łatwo składa to powiedzieli mi, ze węższego nie zrobią bo będę spała na baczność. Kupiłam więc taki szerszy, niby na jedną osobę, ale mozna się na nim zmieścić we dwie osoby, wiem bo tak już na nim spałam. Kiedyś miałam półkotapczan, ale za dużo zajmuje miejsca bo prawie na ół ściany, w końcu to dwa metry. Myślałam już o tym łóżku na pionowo składanym w szafie. No ale jak mi się mechanizm popsuje... Kidyś moja kolezanka miała taki segment gdzie łóżko chowało się pionowo w szafie i po zamknięciu udawało drzwi od szafy. Może tak zrobię. Coś okropnego z tymi małymi pokojami w blokach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tracę cierpliwość
przepraszam za odgrzewanie tematu, ale kupiłam kilka dni temu właśnie taką wersalkę i za każdym razem, gdy ją rozkładam muszę odsunąć ją o pół metra! przy składaniu z powrotem muszę dosuwać do ściany, bo wtedy stoi mi prawie na środku pokoju. i tu moje pytanie: czy istnieją jakieś inne zawiasy i czy jest możliwa ich wymiana? chodzi mi o to, by przy rozkładaniu przemieszczały środek (tam, gdzie się zgina) bardziej od ściany, a przy składaniu odwrotnie, żeby nie musieć w kółko tego dosuwać, bo panele sobie w końcu zniszczę przez to. istnieje w ogóle coś takiego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nikt nie odpowie?
nikt nie odpowie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam ten sam problem. Szukam łóżka, które byłoby dobre dla małego pokoju, a jednocześnie funkcjonalne. Miałam tapczan, ale ten jest bardziej meblem do spania, a chciałabym też coś funkcjonalnego do siedzenia. Rozłożenie w poprzek typu amerykanka nie wchodzi w grę, sofa rozkładana na 130 cm też jest za duża.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×