Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

an4u

ile mozna?

Polecane posty

jak dlugo mozna kochac kochac kogos, staras sie by zwiazek byl idealny, wiele poswiecic, sporo starac sie zmieniac, po kazdej glupiej bzdurnej klotni starac sie aby bylo dobrze, ufac, wierzyc..gdy druga osoba po kazdej glupocie strwierdza ze to wszytsko to TWOJA wiina, ze TY nie wiesz jak sie zachowac, ze to i tamto..chyba za bardzo sie zakochalam, za bardzo zaangazowalm i za bardzo mi na tym zalerzy! kurwa mac!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no wlasnie..umnie to juz dlugo trwa..i nie wiem do kad to zmierza..jetsem zmeczona wkurzona i wogole az trudno mi uwierzyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wwwwwwwoooo
odpuść sobie, twoj partner jest najwidoczniej niedojrzaly. podstawowa zasada zwiazku to mowic o swoich potrzebach i jesli cos jest nie tak to tym bardziej, zeby nikt nie starał sie na slepo, oczywiscie samemu tez sie starac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na to wyglada..plakac mi sie chce ale chyba ze zlosci nad sama soba..ze uwierzylam w puste slowa na pocztaku zwiazku z jego ust, ze dopuscilam zeby mnie ktos do takiego stanu doprowadzil..najchetniej bym zniknela, zeby nikt nie widzialm jak sie podnosze po porazce..bo wielka awantura z ublizaniem z blahego powodu to nie jest normalne..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mooonikaaa
autorko doskonale Cie rozumiem:-( echhhh, jak długo jesteś w tym zwiążku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×