Pytanie o spadek i komornika proszę o odpowiedź!

Mam zasądzonego komornika, rodzice mają tonę długów, czy moge się starać o odrzucenie spadku po rodzicach jeśli mam zasądzonego komornika czy musze mieć to uregulowane? Proszę o odpowiedzi w tym temacie, może ktoś miał taki przypadek. Zaległość komornicza powstała przez rodziców i jest strasznie duża dlatego ciężko mi by to było spłacić.

bardzo proszę o pomoc

do uregulowania???

do uregulowania???

Ponad 30tys.

rodzice oboje zyja??

wejdz na forum prawne albo wpisz w googlach pytanie o dlug i komornika sa rozne tematy na ten temat, jezeli matka czy ojciec by zmarli to w ciagu 6 miesiecy musisz sie zrzec spadku.

Rodzice żyją alę chcę się zabezpieczyć, wystarczy mi, że za ich sprawą mam zasądzonego komornika na ponad 30tys. nie chcę jeszcze dziedziczyć pozostałych długów. Wiem, że teraz mogę to zrobić i po śmierci do pół roku tylko zastanawiam się czy fakt, że posiadam te zajęcie komornicze mnie blokuje czy nie, czy posiadając zasądzonego komornika mogę się ubiegać o odrzucenie spadku.

nie znam sie na tym tak dokladnie poniewaz prawnikiem nie jestem, wejdz na forumprawne.org i zaloguj sie tam pozniej mozesz zadac pytanie, tam sa kompetentni ludzie ktorzy udziela Ci odpowiedzi.

Mam tam założony temat ale baaardzo opornie to idzie a potrzebuję pilnie odpowiedzi.

wiem ze jestes zmartwiony ale tutaj watpie ze znajdziesz kogos kto bedzie umial Ci doradzic Ci pomoc, trzymaj sie pozdro anka

najlepeij po smierci ale to co masz teraz zasadzone bedziesz musial/a splacic

to ja ci odpowiem: po śmierci rodziców idziesz do notariusza i spisujesz odmowę dziedziczenia po rodzicach-zanosisz to do sądu i po sprawie-nie dziedziczysz ani majątku ani długów

No tak, ja wiem, że do notariusza musze iść, nawet nie chcę czekać tylko wolę już teraz to załatwić, z tego co się orientuję to za życia też mogę to załatwić (byłoby załatwione) tylko nie wiem czy mnie nie blokuje ten komornik. Ja nie jestem w stanie spłacić tego ich długu a oni się nie kwapią i zostaję z tym długiem, coś mi tam będa pobierać ale to kropla w morzu i może być tak, że ten komornik nie zostanie spłacony a przyjdzie ten spadek dziedziczyć, którego ja nie chcę bo to tylko kupa długów. No i czy fakt posiadania przeze mnie komornika ma wpływ na odrzucenie spadku. Obawiam się, że notariusz mi powie: najpierw proszę uregulować zajęcie komornicze a dopiero potem ubiegać się o odrzucenie spadku. Wtedy jest po mnie. Z długów nie wygrzebią się nawet moje dzieci.

podnosze jakby co

zajęcie komornicze nie ma żadnego wpływu na odrzucenie spadku, ale spadek odrzuca się po śmierci, za życia można zawrzeć z rodzicami umowę o zrzeczenie dziedziczenia w formie aktu notarialnego.

można odrzucić spadek

można odrzucić spadek, zajęcie komornicze nie ma na to wpływu, ale to po smierci

zajęcie komornicze nie ma zwiazku z odrzuceniem spadku

Podstawowe pytanie brzmi- kto brał kredyty, pożyczki itp?? Jeśli są na Ciebie, to musisz je spłacić, jeśli zaś są wyłacznie na rodziców, wówczas oni maja potrącenia ze swoich świadczeń np. emerytalnych, a nie Ty. Dopiero po śmierci rodziców, jeżeli długi wciąż będą, wtedy przyjęcie spadku po nich z tzw. "dobrodziejstwem inwentarza", czyli i aktywa i pasywa spowoduje przejście długów na Ciebie. Przy odrzuceniu spadku całego, nic Ci nie grozi.

Jesli natomiast to Ty zadłużyłeś się na swoje nazwisko, to niestety, ale musisz spłacić całość, bez względu na ew. spadek

Zadłużenie komornicze powstało na skutek niepłacenia przez rodziców opłat za mieszkanie, odbierali za mnie wezwania więc ja się o tym dowiedziałem kiedy komornik zajął moją pensję, nie chcą tego spłacić. Pozostałe długi są z tego, że nabrali kredytów, ja nic nie brałem to ich długi. Na pewno ich nie spłacą, komornik na poczet tych długów pobiera coś z emerytury ale musieliby to spłacać jeszcze gdzieś chyba w okolicach 25 lat a oni mają przed 60, z tym, że nie wiem czy ten dług nie rośnie a oni pewnie zaciągają kolejne długi tylko ja o tym nie wiem. Więc ja muszę załatwić to notarialnie za życia, taki mam zamiar, żeby mieć z tym spokój. A co z dziećmi, czyli ich wnukami, wiem, że jak są niepełnoletni to trzeba przez sąd załatwić ale ci zadłużeni też są tam potrzebni w tym sądzie? Czy sąd może odmówić udzielenie zrzeczenia się długu przez niepełnoletnie wnuki? Podobno nie ale się martwię.

nie ogarniam z tym mieszkaniem. z jakiej paki oni mieli oplacac twoje mieszkanie?

jak cie nie bylo stac na placenie za wlasne mieszkanie, to bylo sie go pozbyc.

aaa mianowicie to nie było moje mieszkanie tylko ich mieszkanie, ja jako dziecko z powodów oczywistych byłem tam zameldowany (tak to chyba jest, że dzieci są zameldowane tam gdzie rodzice).

Właściwie to się zaczynam denerwować, to może ja miałem opłacać swoje mieszkanie i jeszcze mieszkanie rodziców? A moi rodzice to niby co mają sobie leżeć i pachnieć? Moja matka nie chce iść do pracy mimo, że narobili mi długów a sami mają tyle, że odziedziczę to ja i pewnie moje dzieci a ona odmawia pójścia do pracy! I teraz się jeszcze dowiem, że jestem parszywym gnojem bo nie opłacałem mieszkania rodziców!

To może oni się powinni byli pozbyć mieszkania skoro sobie nie radzą z jego opłacaniem? Ale oni we dwóch potrzebują duuużego mieszkania i nawet na moją propozycję aby zamienili na mniejsze usłyszałem, że "po co im takie małe mieszkanie" i wielkie oburzenie. No bo lepiej niech syn spłaca długi i obijać się po pokojach. Ja jestem winny???????????

podnoszę

Proponuję skonsultować to z prawnikiem, który jest biegły w prawie pracy. Zostawiam Ci namiary na prawnika, który prowadził moją sprawę spadkową http://wegrow.seroczynski.com.pl/ . Wszystko dokładnie Ci wyjaśni i pomoże sporządzić odpowiednie dokumenty ;)