Aknenormin - efekty, skutki uboczne, nawrót trądziku itd.

Witam! Jestem w 6 miesiącu kuracji Aknenorminem (przyjąłem prawie 120 mg na kg masy ciała). Zostały mi jeszcze 2 opakowania 20 mg tak więc dojdę do 135 mg/kg. Od początku leczenia niemal od razu znikł mi problem trądziku (tzn. wszelkiego rodzaju krost, wykwitów ropnych itd.), jednak cały czas zmagam się z zaskórnikami. Ich liczba obecnie jest jednak teraz bardzo mała a w porównaniu do stanu z przed początku kuracji nieporównywalnie mniejsza. Aczkolwiek kilku sztuk nadal pozostało. Mój dermatolog powiedział, że są to jedynie pozostałości z którymi należy udać się do kosmetyczki aby usunęła je przy pomocy igły. Jednak ja jak wcześniej sam próbowałem je wyciskać to one jakby wychodziły (chyba nie do końca), ale po jakimś czasie i tak się odnawiały. Dlatego mam pewne obawy czy aby na pewno ta kosmetyczka wystarczy, czy przypadkiem po wizycie u niej one i tak mi się nie odnowią. Czy ktoś może wypowiedzieć się na ten temat?? Może ktoś miał podobne doświadczenia w tej kwestii????

podbijam temat, bo też jestem w trakcie brania Aknenorminu. Lekarz przewidział kurację na 6 miesięcy, a ja kończę właśnie 4 miesiąc brania leku i widzę wyraźną poprawę - praktycznie wszystkie krosty zniknęły. Zastanawiam się, czy mogę przerwać kuracje na własna rękę, czy powinienem ją zakończyć?

na własną rękę nie powinno się przerywać kuracji Akne, tym bardziej, że widzisz, że lek działa, więc daj mu zadziałać do końca. Najlepiej pogadaj z lekarzem - on ci udzieli wszystkich informacji.

Kuracja ma na celu nie tylko usunięcie doraźnych efektów trądziku, ale również zwalczenie przyczyn i utrwalenie tego stanu. Dlatego po dojściu do momentu wyraźnej poprawy powinno się dalej kurację prowadzić, aby wysiłek nie poszedł na marne.