Mam mysli samobojcze :( proszę o pomoc :(

ja juz nie daję rady :( co mam robic :( psychoterapeuta? :/

no a z jakiego powodu masz takie myśli?

Tu raczej nikt ci nie pomoże

co sie stało?? nie warto się łamać

skoro napisałeś już an jakimś forum że masz takie myśli to oznacza że wcale nie chcesz się zabić... to próba uzyskania ratunku :) zgłoś się do profesjonalistów

Oglądnij samobójców po samobójstwach.

weź sie w garść

nie wiem...moze myslicie ze to prowokacja.ale nie wiem juz co robic.dziewczyna z ktora bylem 5 lat zostawila mnie.bardzo ja kocham ona ma innego. jest szczesliwa.chce tego.ale ja juz nie mam po co zyc.wszystkie plany miale zwiazane tylko z nia.nawet nie wiecie jak mi zle ostatnio kurde zawsze bylem silny ale to mnie rozwalilo

myśli sobie mniej, tylko ich nie realizuj...

weź sie w garść

Oglądnij samobójców po samobójstwach . A co martwego obchodzi jak będzie wyglądał po śmierci?

nie rób niczego pod wpływem impulsu!!! zapomnisz o niej.Może nie od razu,ale czas leczy rany.Znajdziesz inną.Poza tym warto żyć dla siebie,nie uzależniać się od nikogo. Nie była Ciebie warta skoro Cie zostawiła.Pomyśl o bliskich,jak bardzo cierpieliby,gdybyś to zrobił.Kochasz tą dziewczynę?? To zastanów się,jak skrzywdzisz ją samobójstwem.Będzie miała do końca życia przekichane i będzie sięobwiniać.Ludzie mają dużo ciężkich problemów,cierpią a mimo to walczą,nie poddają się.Trzeba być silnym.Współczuję i życzę szczęścia na przyszłość całe życie przed Tobą,nie zmarnuj go

nie rób niczego pod wpływem impulsu!!! zapomnisz o niej.Może nie od razu,ale czas leczy rany.Znajdziesz inną.Poza tym warto żyć dla siebie,nie uzależniać się od nikogo. Nie była Ciebie warta skoro Cie zostawiła.Pomyśl o bliskich,jak bardzo cierpieliby,gdybyś to zrobił.Kochasz tą dziewczynę?? To zastanów się,jak skrzywdzisz ją samobójstwem.Będzie miała do końca życia przekichane i będzie sięobwiniać.Ludzie mają dużo ciężkich problemów,cierpią a mimo to walczą,nie poddają się.Trzeba być silnym.Współczuję i życzę szczęścia na przyszłość całe życie przed Tobą,nie zmarnuj go

nie rób niczego pod wpływem impulsu!!! zapomnisz o niej.Może nie od razu,ale czas leczy rany.Znajdziesz inną.Poza tym warto żyć dla siebie,nie uzależniać się od nikogo. Nie była Ciebie warta skoro Cie zostawiła.Pomyśl o bliskich,jak bardzo cierpieliby,gdybyś to zrobił.Kochasz tą dziewczynę?? To zastanów się,jak skrzywdzisz ją samobójstwem.Będzie miała do końca życia przekichane i będzie sięobwiniać.Ludzie mają dużo ciężkich problemów,cierpią a mimo to walczą,nie poddają się.Trzeba być silnym.Współczuję i życzę szczęścia na przyszłość całe życie przed Tobą,nie zmarnuj go

ale wy nie rozumiecie.. to co ja teraz przezywam to nie jest zycie,to koszmar..juz prawie studia zawalilem bo nie moge sie uczyc.ciagle mysle o niej.kolega zna jej nowa sympatie i wyciagam od niego wszystko mimo ze on nie chce mowic mi o nim.wiem ze oboje sa szczesliwi.nie wiem,moze ja jej nie docienialem musze skonczyc to cierpienie.nie ma to sensu. to juz trwa miesiac i wcale nie jest lepiej.jest tylko gorzej

odbierając sobie zycie nie przestaniesz cierpieć i w dodatku przysporzysz cierpienia innym,szczególnie tej dziewczynie.!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Nie wiesz czym jest prawdziwe cierpienie! Nie wiesz jak wygląda koszmar życia! Jesteś słaby!!!

mozliwe. a ta dziewczyna tez mnie zraniła. zerwała z dnia na dzien bo dzien wczesniej poznala innego.

jeszcze nie sa razem. ale sa szczesliwi ze trafili na siebie. ona napisala mi ponoc ze teraz wie czym jest szczescie. moze to we mnie byl jakis problem. moze ja bylem zły jestem juz zdecydowany.naprawde

sorry,ale to jakaś kretynka ;/ życie chcesz zmarnować przez taką bladź?? :O

nawet nie wiecie jakie moje zycie stalo sie puiste teraz.jestem samotny. ciagle sam. straszne to jest

ale moze to ja nie bylem wystarczajaco dobry dla niej. mowie ze to we mnie jest wina

taa,pewnie,doszukuj sie problemu w sobie.Ty masz tylko taki problem,że chcesz lekkomyślnie pozbawić się życia :O

poza tym to chyba jednak jest prowokacja

to będziesz szczęśliwy

Ból uszlachetnia! Ale jeszcze za mało go doznałeś aby stać się szlachetnym! Ból zdziera maski, i kiedyś będziesz mógł spojrzeć dumnie w lustro!

zn ajdz inna

dobra myslcie co chcecie. ja chcialem tylko sposob a nie ocene czy to prowokacja czy nie.

Lecz teraz musisz cierpieć! Jeszcze może kiedyś poznasz gorsze czasy i większe cierpienie! Wtedy się nauczysz pokory i szlachetności!

taaa,tylko że na początku pytałeś o psychoterapeute,więc nasuwa się wniosek,że jednak liczysz na pomoc