Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nic już nie wiem__

Wybaczyć zdrade? Milion myśli co robić...

Polecane posty

Gość nic już nie wiem__

Wybaczył z Was ktoś zdrade. Zależy też co to słowo dla kogo znaczy... Dla mnie zdrada to oszukiwanie tej drugiej osoby, cos czego jej bałoby sie powiedzieć. Zdrada emocjonalna jest gorsza od fizycznej chyba nawet. Łatwiej byloby wybaczyc jednorozwoy seks z pierwsza lepsza niż "coś" co ciagnelo sie jakis czas jsli nawet do seksu nie doszlo. Tyle, że skad mam wiedziec czy nie doszlo? Bo ktos kto oszukiwal wczesniej tak mówi, skad wiedziec czy teraz nie kłamie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nic już nie wiem__
ktos cos napisze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja wybaczyłam zdradę emocjonalną (fizyznej nigdy nie udowodniłam) :) myślę, że warto...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość środa w czwartek a w sobotę
ja Ci napisze po a) jak zdradził raz zrobi to drugi raz bo z jakiego powodu miał by tego nie robić ? b)szanuj się i nie poniżaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
...ja wybaczyłam zdradę emocjonalną ... Spytam jeśli pozwolisz...skąd wiesz, że on nadal o niej nie myśli??? Siedzisz mu w głowie???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nic już nie wiem__
jak sie kocha to nie jest łatwo odejsc... teraz to kocham i nienwidze jednoczesnie :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja przeżyłam zdrade i powiem Ci ze nie ma gotowej odpowiedzi na to czy da sie to wybaczyć czy nie..to jest okropne uczucie. Tak naprawde to da sie to wybaczyć jeśli bardzo kochasz...ale nie wiem czy to zapomnisz...ja przynajmniej nie moge. Nie wiem co ta osoba musiałaby zrobić abym zapomniała czy aby myśl o tym okropnym zdarzeniu zniknęła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nic już nie wiem__
najlepsze ze ona ma nazeczonego! twierdzi, ze nic do niej nie czul i nie czuje. pytanie po co to wszystko bylo? :( dodam jeszcze, ze to nic. druga sprawa to jakis wirtalny flirt czy cholera wie jak to nazwac z jeszcze inna!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiem, bo to historia sprzed 3 lat, bo to było chwilowe "zaślepienie" a nie jakaś wielka miłość, bo w realu okazała się grubą lochą :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość łatwiej wybaczysz jak sama
zdradzisz . Ale potem jest jeszcze gorzej bo bardziej obwiniasz siebie. Moim zdaniem warto wybaczyc !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nic już nie wiem__
tej szmacie to bym dala z checia w pysk, szkoda jej narzeczonego bo nie wie z jaka kurwa sie bedzie zenil :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nic już nie wiem__
iftar z ta od narzeczonego byly spotkania i spanie w 1 lozku choc podobno do niczego nie doszlo tyle ze... oprocz tego byl jakis flirt wirtualny z inna jeszcze!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
iftar wirtualno-telefoniczny romans, który nie przeniósł się do reala, bo o wszystkim się dowiedziałam :o czy ja dobrze wyczuwam, że się mnie czepiasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pytałam nieznanej. A TY rzuć go w cholerę i poszukaj takiego, któr związek traktuje poważnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to zależy od człowieka,.,
można wybaczyć. Wszystko zależy od tego jak się kocha tę osobę. można nie wybaczyć jeśli bardzo się kocha tę osobę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nic już nie wiem__
powiem Wam tyle zebyscie byly czujne i sprawdzaly co sie da... jak sie nie ma nic do ukrycia to wszystko mozna pokazac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja próbowałam wybaczyc. przez 1,5 roku nie mogłam znieść jednak tej mysli, czy to sie powtórzy, czy nie. nie dało sie odbudować zaufania. to było przedłużenie końca tylko, choć bardzo chciałam wybaczyc i zapomniec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wybaczyć to można...
...za słoną zupę. Zdrada nie jest wybaczalna. Partnera który to zrobił nalezy ukarać i oddalić czym prędzej. I zapewniam: nie ma czego żałować! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość może terapia
albo chociaż jakieś poradnictwo. Każdy ma inną definicję zdrady i to zapewne taka która najbardziej mu w danej chwili odpowiada. Mój mąz miał kiedys znajomego który za zdrade uważał jedynie seks z inna osobą a mając dziewczynę regularnie na imprezach całował się z innymi. Chyba czujecie że cos nie tak. A jak już faktyczni zdradził to zmienił sobie definicję na "przecież ja tamtej nie kochałem", a zresztą to było po alkoholu. Ja mam jedną definicje zdrady, że nie ma zdrady wtedy gdy zachowujesz się w nieobecności partnera tak jakby siedział koło ciebie. To bardzo bezpieczna definicja, jeśli oboje ją przestrzega, bo do zdrady nas popychają często takie z pozoru niewinne sytuacje. Nie bez przyczyn sie mówi o ostrożności w spotkaniach integracyjnych w pracy, czy o zwierzaniu się komuś i takich tam niewinnych sytuacjach, bo są zwykle początkiem. Ja myslę że wyznacznikiem wybaczenia w twojej sytuacji powinno byc to jak on do tego podchodzi. Jeśli widzisz że żałuje w jakis sposób, że wie że postąpił źle, nie próbuje siebie usprawiedliwiać to może warto wybaczyć i moze poradzić się kogoś jak z tym dalej funkcjonować. Kiedys oglądałam program gdzie koleś, opowiadał jak zdradził dziewczynę, tam też do seksu nie doszło ale do jakichś innych zabaw i opowiadał o tym jakby nic się wielkiego nie stało jeszcze z uśmiechem na ustach, jestem pewna że ten koleś zdradzi prędzej czy później, no chyba że mu sie żadna okazja nie nadarzy to może sam jej specjalnie nie będzie szukał. Tak samo jak facet się chwali kolegom to juz jest żałosne. Tyle że faceci zawsze próbują siebie usprawiedliwiać to już chyba w genach siedzi, ale czasem znajdą się tacy co umieją się przyznać że źle postąpili

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×