Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość smutnazonka

Jemu nie zalezy zebym osiagnela orgazm!!

Polecane posty

Gość smutnazonka

Witajcie! jestem z mezem 3 lata po slubie jak dotad niegdy nie osiagnelam orgazmu;( Dzisiaj chcialam porozmawiac z mezem o tym bo dotychczas u nas to byl temat tabu wiec chcialam to zmienic i zaczelismy rozmawiac ale szybko zrobilo sie nie przyjemnie z tego wzgledu ze poszukalam w internecie kilka stron o orgazamach kobiecych i grze wstepnej(bo u nas to jakos za malo tej gry wstepnej zawsze ) zeby w jakis sposob go doinformowac zeby sie jakos postarac zebym ja tez mogla tak jak on miec orgazm,a tu on sie na mnie obrazil ze jezeli chce cos zmieniac to znaczy ze mi sie do tej pory nie podobalo i ze jest mu przykro,tlumaczylam ze wcale tak nie mysle ze bylo nam dobrze ale moglo by byc jeszcze lepiej.W koncu zaczal cos czytac z wielka niechecia i probowal mi tlumaczyc ze on wiekszosc z tych rzeczy robi a ja mimo to nie szczytuje wiec to pewnie nie jego wina.I na tym sie skonczylo;( a mi jest chyba przykro jeszcze bardziej bo myslalam ze kazdemu mezczyznie zalezy na zaspokojeniu swojej kobiety ale widocznie sie mylilam:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
najważniejsze pytanie?! sama potrafisz doprowadzić się do orgazmu? jesli nie to idź trenuje i dupy ludziom (a przede wszystkim męzowi) nie zawracaj :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutnazonka
tylko ze ja nie lubie sie mastrubowac nie sprawia mi to przyjemnosci ,jednak do tego potrzebuje faceta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutnazonka
moze i ze mna nie wiem:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Można mieć orgazm podczas masturbacji, a podczas seksu nie... Twój mąż jest beznadziejny... poprostu mu to powiedz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no pewnie... najlepiej tzn najwygodniej zrzucić winę na męża. a masz choć odrobinę wyobraźni? to taki problem podczas kąpieli np pobawić się trochę cipką i pomarzyć o czymś co jest dla Ciebie podniecające?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutnazonka
Ale jak mozna wlasnemu mezowi powiedziec ze jest beznadziejny w lozku?? probowalam go w jakis sposob przekonac zeby wiecej sie doinformowal w tych sprawach ta rozmowa ale niepowiodlo sie:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutnazonka
z reszta wcale nie uwazam zeby byl beznadziejny :( chyba ze mna jest cos nie tak..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
słuchaj... zostaw już tego chłopa w spokoju. pomyśl przede wszystkim l o sobie, że to problem w Tobie a dokładnie w Twojej głowie. mąż mógłby mięc język długi jak Nergal, 1000h godzin praktyk w lizaniu cipek, fiuta długości 25cm to i tak nic nie wskóra jesli sama nie bedziesz gotowa. z autopsji znam takie przypadki. laska juz prawie dochodzi, już... już... i dupa! dlaczego? bo np. boi się, co się z nią będzie działo itp itd. kobiety to czasami mają w tych głowach...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutnazonka
byc moze masz racje bedzie trzeba popracowac nad podejsciem psychicznym do tej sprawy moze wtedy ta "blokada" zniknie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
już tak na zakończenie dodam - jesteście małzeństwem z 3 letnim stażem więc nie może być miedzy wami niedomówień, zwłaszcza na temat seksu. mów mu wprost co oczekujesz, co ma robic itd. on nie jest wróżką, skąd ma wiedziec kiedy sprawia Ci największą przyjemność?! na pewno jest cos co Cie szczególnie podnieca. np podczas pozycji na jeźdzca lub łyżeczkę baw się jednocześnie łechtaczka, mów mu wolniej, szybciej po prostu kieruj nim. to też nieprawda, że facet myśli tylko o sobie, czasami nam po prostu ręce opadaja jak człowiek się stara, tyra a tu wciąz... brak orgazmu, czesto machamy ręka i chcemy se po prostu poruchać :) bo po co się starać jak z góry wiadomo, ze nic z tego nie będzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fokaaaaaaaaaaaaaaaaa
no cóż zdarzają się tacy którym nie zależy na orgaźmie partnerki ! Ja osobiście wole aby kobieta osiagneła orgazm a ja mogę nie osiągnąc :) dlatego lubie bawić się językiem i rękami :) niema nic lepszego niż widok ukochanej kobiety którą wygina dreszcz kiedy jej dotykassz :) www.sexfotek.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
problem w tym że wy jesteście początkowo zafascynowane seksem z kochanym facetem a po jakimś czasie okazuje się że wam brakuje finiszu Facet to jest facet i jak mu się zbierze sperma to chce się spuścić jak wy wysikać jak chcecie siku Jest tak ustawiony przez was że wszystko było fajne a teraz okazuje się że cały czas było źle Dlatego rada wymagajcie od początku od waszego faceta żeby was doprowadzał do orgazmu grą wstępna a następnie kończył swoim orgazmem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marusia1111
smutnazonka Absolutnie nie daj sobie wmówić, że to z Tobą coś nie tak! Wielu facetów, naprawdę nie ma do tego najmniejszego talentu, a jeszcze, jak dojdzie do tego ignorancja - to, z całego serca współczuję Ci!!!!!!!!!!! Oczywiście pamiętaj, że zawsze jest wyjście z sytuacji!!!!!!!!! Jeśli naprawdę się kochacie to, ciężką wzajemną pracą na pewno sobie z tym poradzicie. Podstawą do dalszych etapów w seksie, jest umiejętność namiętnego pocałunku (i znowu wielu facetów sobie to zlewa). Może to się Wam wydać śmieszne. Ale, zanim zacznie się pisać to, najpierw trzeba poznać dobrze alfabet. Pierwszą literą alfabetu miłości jest (moim zdaniem): namiętny pocałunek; drugą dotyk;........ kolejne literki już sobie sami dodawajcie. Wyjdzie Wam z tego, Wasz własny język miłości. Wiele zabawy, zagadek i przyjemności. Najważniejsze, że jesteś odważna i mu to wyznałaś. Daj mu czas, ale bądź konsekwentna! Jak będzie bardzo oporny to, wtedy tj. Doctor Kruk pięknie napisał: "Jak nie prośby to groźby . Powiedz ,że jak się nie douczy to szlaban na sex ." Doctor Kruk Bardzo dziękuję za powyższą radę, przyda mnie się również, bo szczerze mówiąc to też lekka ci..a jestem i za bardzo się cackam. Czasem trzeba sprawę postawić krótko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A jak gdzieś piszę, że podstawa to "jazda próbna" przed ślubem, to szmatę ze mnie robią :P :P Ja przynajmniej nie mam rozczarowań w łóżku, a już w ogóle nie potrafię sobie wyobrazić, żeby nie pogadać z partnerem przez 3 lata że coś jest nie halo :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A jak gdzieś piszę, że podstawa to "jazda próbna" przed ślubem, to szmatę ze mnie robią :P :P Ja przynajmniej nie mam rozczarowań w łóżku, a już w ogóle nie potrafię sobie wyobrazić, żeby nie pogadać z partnerem przez 3 lata że coś jest nie halo :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sensor
użyj jakichś żeli podniecających i rozgrzewających www.dyskrecja.pl/sklep.php/k113-Zele.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×