Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość baaaaad giiiirl

Olał mnie...Czy może przesadzam??proszę,pomóżcie!!

Polecane posty

"Ale napisał również,że będzie na gg zaraz po treningu i sobie pogadamy" On jej to sam zaproponował, a nie ona sobie wymyśliła, że on musi być od razu, bo stanie się tragedia jak nie popiszą. :O Weridiana, u mnie jest podobnie. Jak wiem, że siedzi z kolegą, albo zapytam, a on mówi, że ktoś do niego przyszedł, to nie zasypuję go 1000 smsów. Czekam aż on napisze, nie będę mu przeszkadzać. Jak najbardziej uważam, że facet powinien spotykać się z kumplami, a nie tylko siedzieć przy dziewczynie, ale niech napisze o tym wprost... Jeszcze raz napisze, że autorka nie wkurwiła się o to, że poszedł z kolegami zamiast do niej jak się umówili, tylko o to, że co chwilę było "niedługo".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mógł faktycznie szczerze napisac ze sie dzisiaj nie spotkają jednak ale podejrzewam, za ta odpowiedz tez by autorki nie usatysfakcjonowała. Ja mojego na siłę wypychałam, zeby szedł sie spotkac z kumplami a i tak jak juz b iył z nimi to do mnie wydzwaniał. Co innego jak facet codziennie chce balowac z kumplami ale jak mu sie nagle zdarzy raz na czas... ja nie widze problemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie mogła napisać 'ok, pogadamy jutro', bo powiedział jej, że niedługo będzie, więc ona naprawdę myślała, że on zaraz wróci, nie wiedziała, że będzie chciał tyle zostać. Jakby napisał od razu, że jest z kumplami i dłużej z nimi zostanie, to pewnie napisałaby 'ok, pogadamy jutro'...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość panidobrarada
takie zachowanie faceta też ma swoje podłoże, faktem jest że mógł napisac z go nie bedzie i tyle, ale żyjac pod taka ciagła kontrola to sama bałabym sie cokolwiek napisac bo nigdy nie wiadomo jaka bedzie reakcja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość panidobrarada
takie zachowanie faceta też ma swoje podłoże, faktem jest że mógł napisac z go nie bedzie i tyle, ale żyjac pod taka ciagła kontrola to sama bałabym sie cokolwiek napisac bo nigdy nie wiadomo jaka bedzie reakcja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasiula, a ja myślę, że by zrozumiała. Przynajmniej ja bym nie miała nic przeciwko, jakby w jeden piątek wypadło mu coś z kolegami z drużyny. Pod warunkiem, że pisze o tym od razu jak się dowiedział. Gdyby to było jakieś ważne spotkanie z dziewczyną, to wtedy powinien iść z nią a nie z kolegami, ale jeśli chodziło tylko o pisanie na gg, to myślę, że autorka by się zaraz tak nie zburzyła... Już o tym pisałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość panidobrarada
głaszczka--> a czy Ty tak jak autorka kontrolujesz swojego faceta co 5 minut i nakazujesz mu w jakim czasie ma sie pojawic na gg?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja myślę, że to zachowanie ma inne podłoże i wydaje mi się, że autorka już kilka razy tak na niego czekała, była za dobra i dała wejść sobie na głowę, a on się przyzwyczaił i dlatego teraz tak robi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ehhhehhhhh
ja piernicze,po co wy w ogole opdowiadacie na ten temat skoro autorki tu juz od dawien dawna nie ma:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość panidobrarada
tego chyba sie nie dowiemy bo autorka znikneła, możemy jedynie zastanawiać się czy za kazdym razem robi takie akcje bo jej zdaniem powrot do domu to 30 min a nie 35:/ czy facet wchodzi jej na głowe i stad takie jej zachowanie, ale szczerze mówiąc post autorki mówi wystarczająco duzo i jest napisany tak histerycznie, że skłaniałabym sie raczej do pierwszej wersji, gdyby jednak było inaczej to autorka powinna zmienic swoje zachowanie i to ona powinna zaczac go olewac a nie wchodzic mu w dupe na kazdym kroku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jakbyś czytała uważnie to byś już wiedziała, że ja jestem jak najbardziej za spotkaniami faceta z kolegami i nie kontroluję jego każdej minuty. Zazwyczaj on robi w wolnym czasie co chce, ale jak wypada mu coś zamiast naszego spotkania, to powinien mnie o tym poinformować. A jak on mówi "będę o tej i o tej", to ja i tak wiem, że się spóźni i nie wypisuje do niego co chwilę tylko zajmuję się czymś innym. Jak wiem, że siedzi z kolegą, czy jest np. u rodziny, to też nie piszę w kółko, bo wiem, że jak będzie mógł, to sam się odezwie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lo matko kobieto
olewa ja bo ma juz dosyc jej ciaglego zrzedzenia i kontrolowania tego co robi sama napisala ze miala mu tyyyyle do opowiedzenia ....... jak sie ludzie widuja w kazdy weekend i w tygodniu tez to ilez mozna miec do opowiedzenia ..... pewnie klapie mu ozorem o bzdurach na okraglo i gosc ma dosyc ........ niech sie cieszy ze jej nie napisal ..... a odpieprz sie wreszcie kobieto ! daj mi pozyc !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"bo jej zdaniem powrot do domu to 30 min a nie 35" Jej zdaniem "niedługo" to około 30 min, a nie ponad godzina. I moim też, niedługo to niedługo. A godzina to już trochę więcej, ale to akurat było chyba nieistotne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorka jest zalosnie
smieszna hahaha... :DDDDDD mam nadzieje ze koles przejrzy na oczy i ją rzuci ! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale idiotka
:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wefwerg
na Twoim miejscu olalabym go tak samo i miałby nauczke. Umow sie z nim i wyjdz gdzies z kumpelkami, sam zacznie sie wściekać, palant.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×