Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

1kleineEngel

Moja życiowa tragedia!!

Polecane posty

Witam.chcę sie podzielic moją sytuacją i poprosic was o poradę..poznałam meżczyznę(myslalam ze to ten jedyny)zaręvzylismy sie,wzielismy slub,on bardzo chciał miec dziecko,i jego marzenie sie spełnilo,zaszłam w ciaze,9 miesiecy i 12dni po ślubie urodził sie syn,lecz w miedzy czasie mąż wyjechał do Angli,miałam do niego dołączyc z dzieckiem,lecz dzieciątko było chorowite,wyladowałam z nim w szpitalu na 3 tygodnie i w tym czasie mąż oznajmił mi ze ma inną kobietę.dzis nasz syn ma 3 lata i zaczyna pytac o ojca,co mam mu powiedziec,jak to wszystko wytłumaczyc,wysyłalam mezowi zdjęcia dziecka bo nie widział go wcale,ale bez reakcji,z tamta kobieta ma syna mlodszego o rok od naszego.probowalam z nia porozmawiac ze rozbija mi malzenstwo ze go kocham i ze syn na niego czeka,lecz ona zbluzgała mnie...wtedy jeszcze nie mieli dziecka..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zastanawiajacy sie chlopak
mozesz tylko starac sie o alimenty teraz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zastanawiajacy sie chlopak
nie wiem...twoj facet to dupek i nie warto probowac z nim byc ponownie..,postaraj sie zapomniec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karoolek...................x
nIE DAJ MU ROZWODU NIGDY ! TYM SPOSOBEM UDUPISZ TAMTĄ - BEDZIE TYLKO I WYLACZNIE KONKUBINĄ A JEJ DZIECKO BEKARTEM

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
juz dostałam,sam mnie podał,nie chciałam sie z tym męczyc na sprawie powiedział ze tamta jest jego kobietą ktora kocha,chcial zeby rozwod byl z mojej winy ale sedzina go wysmiała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
juz dostałam,sam mnie podał,nie chciałam sie z tym męczyc na sprawie powiedział ze tamta jest jego kobietą ktora kocha,chcial zeby rozwod byl z mojej winy ale sedzina go wysmiała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
juz dostałam,sam mnie podał,nie chciałam sie z tym męczyc na sprawie powiedział ze tamta jest jego kobietą ktora kocha,chcial zeby rozwod byl z mojej winy ale sedzina go wysmiała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dokladnie, nie daj mu rozwodu narazie... no chyba ze ty kiedys poznasz wlasciwego faceta i bedziesz chciala slub to co innego, ale narazie nie daj rozwodu, niech tamta suka ma za swoje... a ogolnie maz twoj rzeczywiscie dupek, ale takie jest zycie, tacy sa faceci bez skrupulow ;/ wspolczuje ci i zycze zeby ci sie w zyciu ulozylo jak najlepiej z innym mezczyzna u boku, uwierz mi sa faceci poukladani

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
juz dostałam,sam mnie podał,nie chciałam sie z tym męczyc na sprawie powiedział ze tamta jest jego kobietą ktora kocha,chcial zeby rozwod byl z mojej winy ale sedzina go wysmiała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pierdolenie w ternie
co znaczy nie daj mu rozwodu? ona moze sie nie zgodzic na rozwod ale czy tak czy tak nawet bez jej zgody rozwod bedzie i tyle w tym temacie to ze sie sparaw przeciagnie o 5 czy 6 miesiecy to jej ex juz lata kolo dupy , bo wie zer cyz takczy tak nawet jakby sie do niego kajdanami przykłuła to i tak bedzie rozwod bo nie mozna zmusic prawnie kogos do malzenstwa jesli tego nie chce i tyle w tym temacie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co powiecie na tooooooooooo
olał cie hahaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co masz dalej robic? Życ! Mój ojciec zrobił to samo co twój mąż. Ożenił się z nią a pół roku pozniej jak moja mama mnie rodziła w męczarniach on sie bzykał z jej przyjaciółką. Jak sie juz urodziłam to nawet po nas nie przyjechał tylko spakował manatki i powiedział, ze nie chce miec ze mną nic wspólnego bo nie jest gotowy na to by byc ojcem. Po co ci taki mąż, który ma w pupie twojego synka? Daj mu ten rozwód i olej drania. A synek jak zacznie pytac...ciekawosc małego zaspokoisz chociazby tym, ze powiesz, ze tata pojechał daleko do pracy. A jak bedzie wiekszy? Powiesz prawde...tylko nie z faktami typu ze tata nas nie kocha i wyjechał bo nie chce nas znać bo skrzywdzisz swoje dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mineło juz 3 lata a ja nadal go kocham,nie wiem dlaczego??a serce mi pęka jak patrze na małego mojego syneczka i widze ze jest bez ojca,a tamtej syn ma obojga rodziców.dziekuje za wasze podpowiedzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×