dziwna metoda, ale podobno skuteczna

wyczytalam wlasnie (nie w bravo girl), ze jezeli bede faceta zlewala i wzbudzala zazdrosc to bedzie za mna szalal...

jakby ciebie ktoś zlewał to byś za tym kimś szalała?

niby się tak mówi.. że jak olejesz to on poczuje, że może stracic i Ci nadskakuje ale nie we wszytskich przypadkach działa..

to zalezy od sytuacji, jak sie czlowiek zakocha to takie gierki czasem dzialaja

jaki jest sens olewac osobą na ktorej nam zalezy? czy dla Ciebie pokazywanie Ci że jestes nieinteresująca wpływa dopingująca? jak mnie ktoś nie chce to ja się nie narzucam. nie mobilizuje mnie to do niczego.

zniechęca, zraża, odkochuję sie natychmiast

No bo to nie chodzi o olewanie, tylko o zostawianie choć trochę przestrzeni, żeby on też mógł się wykazać. Bo jak np. smsujesz non stop, to on nie ma odpowiedzniego przdziału zasowego, żeby napisać pierwszy... Również mniej tęskni, bo ma nawet przesyt dziewczyny. Jego miłość i bliskość są zaspokojone, więc nie czuje potrzeby robić coś, żeby mieć więcej tej bliskości - już ją ma. I nie ma w tym nic złego. Ot, normalna reakcja na przesyt. Zatem, bądźmy miłe i nie olewajmy ale zostawmy mu przestrzeń, żeby on sam mógł się wykazać i zatęsknił za bliskością. Każda inicjatywa mężczyzny musi zostać nagrodzona. Nie ma mowy o olewaniu. Jeśli nagrodzimy takie postę powanie, jakie chcemy, żeby się w nim utrwaliło, to facet będzie tak robił dalej. Jeśli on wyjdzie z inicjatywą a my go olejemy, to już za drugim razem nie będzie miał takiej iskry w oku, kiedy wyciągnie do nas rękę. A za trzecim, zrezygnuje.

No bo to nie chodzi o olewanie, tylko o zostawianie choć trochę przestrzeni, żeby on też mógł się wykazać. Bo jak np. smsujesz non stop, to on nie ma odpowiedzniego przdziału zasowego, żeby napisać pierwszy... Również mniej tęskni, bo ma nawet przesyt dziewczyny. Jego miłość i bliskość są zaspokojone, więc nie czuje potrzeby robić coś, żeby mieć więcej tej bliskości - już ją ma. I nie ma w tym nic złego. Ot, normalna reakcja na przesyt. Zatem, bądźmy miłe i nie olewajmy ale zostawmy mu przestrzeń, żeby on sam mógł się wykazać i zatęsknił za bliskością. Każda inicjatywa mężczyzny musi zostać nagrodzona. Nie ma mowy o olewaniu. Jeśli nagrodzimy takie postę powanie, jakie chcemy, żeby się w nim utrwaliło, to facet będzie tak robił dalej. Jeśli on wyjdzie z inicjatywą a my go olejemy, to już za drugim razem nie będzie miał takiej iskry w oku, kiedy wyciągnie do nas rękę. A za trzecim, zrezygnuje.

A specjalne wzbudzanie zazdrości, to tylko pokazywanie, że ci nie zależy. To bardzo przykre. Jeśli facet jest zazdrosny, to upewnij go, że ni ma o co. żeby był spokojny. Tak rozumiana zazdrość może jeszcze się przysłużyć.

jesteś bardzo inteligentna, lubię Twoje wypowiedzi :) pozdrawiam serdecznie :)

:) bardzo miło