czy interesuje was jak potoczyły się losy niektórych tu opowiadających swe hist

historie jest tego mnóstwo i przewaznie zaraz się zapomina ktos sie radzi ktos cos opisuje zapadło cos wam a nie wiecie jak sie potoczyly dalsze losy mnie interesuje laska co opisywała ze dziadkowie nierówno traktują jej dzieci synka uwielbiają a córkę zlewają miała z nimi przeprowadzic rozmowe ciekawe czy sie zmienili i co ona zrobiła pamietacie ?

nie, nie pamiętam nic takiego, nie żyję kafeterią, wpadam tu na moment ot tak sobie. Tu każdy pisze co mu ślina na język przyniesie ;)

Owszem, chętnie dowiedziałabym się jak się potoczyły losy niektórych kafeterianek ...

pamietam ta biedna wnuczke:( mnie np. interesowalyby dalsze losy goni1987, mamy 2 chlopcow. pisala na grudniu 2008 i bardzo fajnie pisala, lubilam ja czytac. potem miala wkretke, ze jest w 3 ciazy i sie zalamala, na szczescie to byl falszywy alarm... ciekawa jestem co u niej? ciekawi mnie tez jak wyjasnila sie sprawa tej pani, ktora kupila zniszczone ciuszki od allegrowicza o pseudo dinek czy jakos tak. byla niezle wkurzona i niezle sie tu klocili, wygrazali sobie policja... ciekawe jak to sie skonczylo... zawsze tez z sentymentem wracam do topiku nadii, mamy jednego z blizniat syjamskich. ciekawe co u malego brianka:) i wiele innych historii ktorych teraz nie pamietam:)