Nie nadaje sie na matke a jestem w ciazy- co robic?

Zaszlam w ciaze, mimo zabezpieczenia, nie wiem jak to sie stalo bo procz pigulek obowiazkowo zawsze stosowalismy prezerwatywe. Nie jestem w wieku gowniarskim, mam 24 lata, koncze studia i nie chce tego dziecka strasznie! Wiem ze moze wyjde na egoistke potwora ale nie umiem myslec inaczej. Nie mam pieniedzy na to dziecko, dopiero po studiach zaczne pracowac w pelni w zawodzie, nie mam mieszkania, rodzice mi w zyciu nie pomoga, nie wiem jak sie ulozy z moim facetem. Wszystko jest na nie a najbardziej ja, nie chce brzucha, porod naturalny nawet nie wchodzi w gre, brzydze sie karmienia piersia, nie wyobrazam sobie co by bylo gdybym miala dziecko. Boze co ja mam robic? Isc z dzieckiem potem do domu samotnej matki i zmarnowac swoja przyszlosc, usunac i zyc dalej? jestem zdezorientowana ale wciaz w glebi siebie czuje jaka bedzie decyzja:O

przyjdzie na swiat to powiesz ,,jaka byylam glupia ze tak myslalam''....powodzenia , nie lam sie a wez sie wgarsc:)

Zobaczysz, ze zmienisz zdanie jak sie urodzi

przyjdzie na swiat to powiesz ,,jaka byylam glupia ze tak myslalam''....powodzenia , nie lam sie a wez sie wgarsc:)

było trzeba myslec głowa a nie du.pa

znajdz rodzinne dla tego dziecka niech zyje jak juz sie pojawilo Ty go niechcesz daj szczescie tym co nie moga miec swoich dzieci:) http://www.prisonwars.pl/90743/

dziecko wcale nie musi być centrum Twojego świata - poród można odbyć przez cesarskie cięcie, urlop macierzyński nie jest obowiązkowy (wystarczy miesiąc na połóg), ojcu przysługuje wprawdzie raptem tydzień, ale może korzystać ze zwolnień w razie choroby, są żłobki i przedszkola. Finansowo niestety nie da się nic poradzić - koszty są.

współczuję autorko ja sama nie wiem co zrobiłabym gdybym wpadła :( nie dla mnie to totalnie ale się przyznaję wprost

ale ja nie chce byc w ciazy! Nie chce miec brzucha, nie czuje radosci ze nosze dziecko . Wrecz przeciwnie obrzydza mnie fakt ze nosze je w sobie:O Nie chce go rodzic, nie chce klepac biedy, wyladowac na ulicy, nie chce nic co z nim zwiazane. I nie dupa myslalam, bo wspolzyje od kilku lat i zawsze dbalam o zabezpieczenie. Kurde jak mi zle chyba nie mam wyjscia nie poradze sobie z ta ciaza i usune

jaki urlop macierzynski? Ja nie mam mieszkania, wynajmuje pokoj, pracuje na etat czy pol a na umowe zlecenie, zarabiam ledwo na oplate pokoju i na zycie a i tak dorabiam weekendami. Gdzie tu kasa na dziecko?

chcesz zabic malego nic niewinnego czlowieczka....?glupia jestes? jestes i juz! moze nie bedziesz miala ogromnego brzucha i przezyjesz to..a jak sie urodzi to zobaczysz..wydaje mi sie ze wtedy twoje odczucia sie zmienia a jesli nie to oddasz do rodziny zastepczej.

trzeba sie nie brac za seks jesli nie jest sie w stanie wziasc konsekwencji .

to po co uprawiasz seks ? NIe wiesz ze z tego sa dzieci ? Nudzi ci sie ?

zagubiona, mialam identyczne odczucia. To bylo ponad 3 lata temu. Teraz mam 2,5 letniego szkraba i 2 lata, wszytsko sie ulozylo mimo ze rodzice nie pomagali, a z ojcem dziecka sie rozstalam. Bez synka nie potrafilabym zyc teraz :-) Pozdrawiam Cie, i badz dobrej mysli kochana!

a co sie zmieni? Nagle dostane mieszkanie, zaczne przyzwoicie zarabiac? Maly niewinny czlowieczek nie pchal sie na ten swiat ale ja tez go nie pragnelam. Jest jednak roznica miedzy nami ja zyje i mam do wyboru albo wyladowac w domu samotnej matki, nie miec nic, bez szans na przyszlosc albo usunac plod ktory nic nie czuje. Co ma byc wiec dla mnie wazniejsze? Klepanie biedy dwoch czlowieczkow czy moze moje sumienie i moje dalsze zycie?

Poszukaj domowe metody usuwania ciąży.Płukanie macicy słoną wodą itp.Poza tym bardzo intensywny trening i kąpiele w goracej wodzie pomagają.

sorry, mialo byc ze syn ma 2,5 roku a ja 24 lata

Uprawiam seks dla przyjemnosci a nie po to by sie rozmnazac, zapobiegam ciazy wiec w czym problem? Mam nie wspolzyc do konca zycia bo nie chce dziecka?

Oni namawiają do klepania biedy bo nie mają płacić:O.Niech najpierw wyślą darowiznę jak tacy dobrzy:P.Tacy za same namawianie powinni płacić alimenty:P.

seks uprawiam dla przyjemnosci a nie po to by sie rozmnazac tylko:O Mam nie wspolzyc do konca zycia bo nie chce dzieci?

Mam nie wspolzyc do konca zycia bo nie chce dzieci? dokładnie tak .

a w ktorym tyg jestes?

jestem w 4 tygodniu. Nie, nie bede nie uprawiala seksu bo nie chce dziecka. Nie jestem katoliczka, uwazam ze seks jest dla ludzi doroslych dla przyjemnosci

uprawiając seks brałaś taką mozliwość pod uwagę, prawda? niestety padło na Ciebie i musisz się z tym jakoś pogodzić. a jak dziecka nie chcesz to oddaj do adopcji zaraz po urodzeniu.

jestem w 4 tygodniu. Nie, nie bede nie uprawiala seksu bo nie chce dziecka. Nie jestem katoliczka, uwazam ze seks jest dla ludzi doroslych dla przyjemnosci

uprawiając seks brałaś taką mozliwość pod uwagę, prawda? niestety padło na Ciebie i musisz się z tym jakoś pogodzić. a jak dziecka nie chcesz to oddaj do adopcji zaraz po urodzeniu.

jestem w 4 tygodniu. Nie, nie bede nie uprawiala seksu bo nie chce dziecka. Nie jestem katoliczka, uwazam ze seks jest dla ludzi doroslych dla przyjemnosci

było trzeba sobie jajniki zawiązac albo usunac macice, czemu tego sie nie podjelas skoro nie chcesz miec nigdy dzieci ? twój blad

jesli jesteś pewna, ze nie chcesz tego dziecka i że zmarnuje Ci życie (mocno pogorszy obecną, nie najlepszą sytuację)to usuń. setki tysięcy kobiet to robi i żyją. nie jest to nic chwalebnego, ale skoro bardzo nie chcesz to się nie męcz. Ty jestes ważniejsza niż płód

Kafeteria jest jakimś fenomenem :) Tu połowa ciąż to wpadki pomimo stosowania zabezpieczenia :P