Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość sama nie wiem...

minęło 85 dni a my kochaliśmy się tylko 8 razy:(

Polecane posty

Gość sama nie wiem...

Witam, jak w temacie... jesteśmy ze sobą 2 lata, jesteśmy młodzi... i od początku roku kochaliśmy się 8 razy:( i sama teraz nie wiem czy to normalne. poruszałam ten temat duuużo razy, ale ile mam się upominać o swoje? Dziwie się tylko, że jemu ta cała sytuacja nie przeszkadza.... co mam o tym myśleć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"poruszałam ten temat duuużo razy, ale ile mam się upominać o swoje?" tyle razy ile razy masz na to ochotę. innymi słowy - chcesz seksu, wykazujesz inicjatywę. i masz seks. i jest OK.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Babka Jaga 311
Witam , u mnie było tak samo , wieczne żebranie o sex :/ Kupowałam ładną bielizn,e , jakies gażdzety z sex shopu, wieczorne kolacje, kapiele w wannie ... tańce i inne pierdoły :/ A On niby zawsze zmęczony i zasypiał w minute... Dobrze że Te czasy już się skończyły

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sama nie wiem...
a więc rada jest jedna... nie żebrać. tylko zmienić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
najpeirw zmien swoje podejscie. jak nie pomoze to zmien faceta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O a u nas było odwrotnie. Do 8 stycznia kochaliśmy się z żoną 85 razy. Fajnie było tylko mój wacek po 10 razie na dzień prawie rady nie dawał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to i tak Ci zazdroszczę
my jestesmy 6 misięcy po ślubie i kochalismy się 12 razy.... kiedys było i po 7 raz dziennie...hmmmm...chyba mąż mi się już zużył ...trzeba zmienić model......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rany kota ale wy macie tych chłopów nieboraków. Ja z żona to naprawdę czasami po kilka razy dziennie przez dwa lata non stóp dzień w dzień. Teraz trochę mniej bo dużo pracujemy i czasu często nie ma i siły. Ale i tak często chce żeby wypinała dupke swoją śliczna i łapie ją za bioderka i posowam ostro w cipulke.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rudlan
Kobiety Przestańcie się użalać. Zawsze macie inne wyjście.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość $$nicram
A nie bylo to tak, ze to wy tych facetow zniechecilyscie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Generalnie to z kobietami jest tak że one zwykle na opak. Jak facet chce dużo to ona nie chce. A jak on chce mało to ona chce dużo. Ja akurat mam taka która w tym temacie tak nie ma. Ale ogólnie to tak właśnie wygląda sporo spraw u kobiet. Trzeba było brać tych nieśmiałych niepozornych oni są niewyżyci. A nie tych pseudoprzystojniaków z kislem na włosach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Generalnie to z kobietami jest tak że one zwykle na opak. Jak facet chce dużo to ona nie chce. A jak on chce mało to ona chce dużo. Ja akurat mam taka która w tym temacie tak nie ma. Ale ogólnie to tak właśnie wygląda sporo spraw u kobiet. Trzeba było brać tych nieśmiałych niepozornych oni są niewyżyci. A nie tych pseudoprzystojniaków z kislem na włosach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Generalnie to z kobietami jest tak że one zwykle na opak. Jak facet chce dużo to ona nie chce. A jak on chce mało to ona chce dużo. Ja akurat mam taka która w tym temacie tak nie ma. Ale ogólnie to tak właśnie wygląda sporo spraw u kobiet. Trzeba było brać tych nieśmiałych niepozornych oni są niewyżyci. A nie tych pseudoprzystojniaków z kislem na włosach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×