Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

barbarius

facet opowiada o mnie nieprawdziwe rzeczy

Polecane posty

Nie wiem co mam zrobic ze swoim facetem. Nigdy nie myslałam że tu napisze, ale jednak nie daje sobie z tym rady. Jestesmy ze soba ponad 2 lata i wiem że moj facet mowi czasami swoim znajomym różne nieprawdziwe rzeczy o mnie. Rozmawiałam np ostatnio z jego siostra i mowila mi że on jej mowił o takiej jednej sytuacji(niewazne jakiej) i ok powiedział co sie stało ale dopowiedział że byłam przez to obrazona, że zrobiłam mu zadyme itp (czego w ogole nie było- nie byłam nawet zła). Innym znajomym wiem że tez dopowida o mnie dzwine rzeczy- ze jak jest gdzies z kumplami to wysylam mu po***rzone smsy albo ze kontroluje ile on gdzies ma wypic na imprezie- czego tez nigdy nie było. Albo ze nie wpadniemy do jego znajomych bo mi nie pasuje-kiedy np oboje nie mamy ochoty. To tylko przykłady takich sytuacji, wiem że było tego wiecej. Nie wiem co mam zrobic. Wiem o tym co o mnie mowił z wiarygodnych zrodeł a on sie wypiera tego że takie sytuacje były i jest przy tym taki wiarygodny. Ja jestem raczej osoba która nie wkurza sie o byle co, daje mu sporo wolnosci. Bardzo mnie boli taka sytuacja, powinien sie cieszyc ze taka nie jestem. Jest miedzy nami świetnie, bardzo sie kochamy tylko własnie z tym jest problem;/ robi ze mnie idiotke..Nie wiem czy chce cos tym osiagnac, nie wiem po co tak ubarwia rozne rzeczy- nawet te nie zwiazane ze mna. Prosze o pomoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bojabojaboja
Następnym razem przy takiej sytuacji siadaj razem ze swoimi wiarogodnymi źródłami i z chłopakiem i wyjaśniaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiem że tak by było najlepiej tylko czasami tymi zrodłami jest jego archiwum gg i srednio chce zebym wiedział że cos sprawdziłam bo pewnie bedzie chciał odwrocic kota ogonem ze to ja robie zle. Wiem że nie powinnam tego robic i zle mi z tym ale juz kiedys sie natkelam- obiecywał ze nigdy tak nie zrobi i czasami zobacze czy faktycznie tak jest ale to sie zdarza dalej tyle ze nie w tak powaznych sprawach. Czasami sobie mysle- czemu on mi to robi? chce sie dowartosciowac czy kolega czyms zacynic?.. nie wiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×