Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ja jestem perfidna

Życie intymne po porodzie

Polecane posty

Gość ja jestem perfidna

Przeczytałam sobie topik na temat naciskania na seks przez męża. Nawet odpowiedziałam. Pomijając zmęczenie i problemy w związku moim największym problemem jest strach przed ciążą, kolejnym porodem i dzieckiem. Nie mam w ogóle ochoty na seks, mógłby przestać dla mnie istnieć, źle mi się kojarzy, myślę tylko o konsekwencjach. Nie sprawia mi żadnej przyjemności. Po porodzie jestem rok. Czy to kiedyś minie? Czy któraś z was też tak miała bądź ma?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja jestem perfidna
Oczywiście że się zabezpieczam (chociaż raczej unikam zbliżeń, przez ten rok było ich raczej poniżej 20), a strach jakoś nie mija. Ogólnie seks już nie kojarzy mi się z przyjemnością

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaraz Cię zjadą
Oj współczuję i rady dla Ciebie nie mam. Jednak nie polecam tego forum do rozwiązywania takich problemów. bo: 1. Zaraz Cię zjadą, że mąż Cię będzie zdradzał i w ogóle to Twój małżeński obowiązek i jak możesz go unikać. Dodadzą zapewne, żebyś się nie zdziwiła jak mąż od Ciebie odejdzie di innej 2. Jeśli zajdziesz w ciążę bo spełniałaś ten Twój obowiązek i znowu tu napiszesz, że wpadłaś i nie chcesz być w ciąży/boisz się porodu/nie chcesz dziecka, to też Cię zjadą, że trzeba było dupy nie dawać i takie tym podobne (wersja łagodna) Możesz udać się do seksuologa po poradę albo zastanowić się nad podwiązaniem jajników jeśli jesteś pewna na milion procent, że nie zmienisz zdania. Może taka gwarancja, że nie wpadniesz zmieni twoje myślenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×