co robicie i ile zarabiacie?

3 lata po studiach-pracuje w nieruchomościach zarabiam ok 10.000-15.000 zł miesięcznie (Poznań) przeszłam normalną rekrutację ,ciągle dokształcam się .Nie rozumiem ,jak można marzyć o pensji 2ooozł.

pycha pojawiła się przez denne komentarze jw. Niestety widzę, że nie da się tu normalnie porozmawiać bo jak ktoś nie ma mgr przed nazwiskiem a zarabia więcej niż ktoś inny po 10 latach pracy to jest pewien że to burdel lub złodziejstwo, o darowiznach nie wspomnę. Są ludzie w mojej firmie którzy zarabiają np. po ośmiu latach 80.000zł a są i tacy którym nie chce się pracować i nie mają przebicia co zarabiają 1.000 ledwo. Dlaczego wszyscy porównują innych do siebie? Ja nie mam to ona ma? Dlaczego jest taka zawiść?

jenk jest ktoś normalny:-) Dobrze,że jesteś bo mnie już tu prawie zjadła babka z burdelu:-)

Bo ludzie marzą o zarabianiu 2000 ale nic z tym nie robią. Trzeba się kształcić, inwestować i pracować, aby do czegoś dojść. A nie marzyć i leżeć na kanapie.

I z czego ta zadyma? Ja też zarabiam od 8.000 do nawet 30.000zł na miesiąc. Pracuję w kredytach. Robotę dostałem po normalnej rekrutacji. Nikt mnie nie ciśnie o plany, mam własną działalność, auto służbowe, telefon też, a nawet oddział. Trzeba tylko chcieć. Ale jak daję ogłoszenie, że szukam ludzi do współpracy i że zapłacę nawet i 2000zł za kontakt, który zakończy się kredytem, to jakoś kurna nikt nie dzwoni!!! Ale biadolić jak to źle na kafe, to pomarańczowych niedojd nie brakuje!!! Żenada!

zgadzam się z powyższymi:-) Ja chciałam na swojej działalności zatrudnić osobę, wysłać na szkolenie, dać tel. służbowy ale jak przyszło co do czegoś to każdy nie nie bo to stres i sobie nie poradzi w kontakcie z ludźmi i tak dalej. Widocznie niektórym odpowiada najniższa krajowa, ale po co biadolić?

Administracja jest dla debili.

ja bym chętnie wzięła kredyt ale niestety nikt mi nie chce dac :( firma istnieje 87 miesiecy, kazdy bank mi odmówił

pochwal sie gdzie ty pracujesz, administracjo dla debili

sory 7 miesięcy

2600 Euro/mc, 24 lat jako mechanik na Gen. Cargo. Dodam, że po szkole 24 lata. Oczywiście płacone tylko na burcie, wiec wychodzi mniej ;) ale i tak uważam, że ciężko absolwentom szkół zaczynać od takiej sumy. Pozdrawiam.

sekretarka, 3000 netto + co kwartał premia ok 1500zł netto, trochę średnio... 24 lata, rok po studiach

Do osoby o niku cos tam 30 tysiecy - cos mi sie wydaje, ze pracujesz w sprzedazy bezposredniej, pewnie wciskasz naiwnej masie jakies pierdoly. Moj znajomy sprzedaje jakies lampy lecznicze i tez tyle wyciaga. Ja bym nie miala sumienia sprzedawac tego, czego ludzie nie potrzebuja a godza sie na zakup bo ktos im cos wmowil!!! Wiem dokladnie co mowie, bo praca w banku mi to uswiadomila . Mimo wszystko, jestes bardzo prostacka skoro az tak bardzo sie chwalisz swoimi zarobkami i nie mozesz przestac !

to się nazywa akwizycja chyba ale nie wiem bo mam tylko średnie:-) Nie i już nie zgaduj ok? To temat o zarobkach więc napisałam, a to że ktoś ma jakieś ale to nie mój problem:-)

Ja nic nie robię mój facet pracuje :)

Czarny bez ale bez....Szczerze mówiąc wciskasz kity z satelity . Zarabiasz 30 tys miesiecznie ??? Żenada .... :D

" 21:28 [zgłoś do usunięcia] czarny bez ale bez I z czego ta zadyma? Ja też zarabiam od 8.000 do nawet 30.000zł na miesiąc. Pracuję w kredytach. Robotę dostałem po normalnej rekrutacji. Nikt mnie nie ciśnie o plany, mam własną działalność, auto służbowe, telefon też, a nawet oddział. Trzeba tylko chcieć. Ale jak daję ogłoszenie, że szukam ludzi do współpracy i że zapłacę nawet i 2000zł za kontakt , który zakończy się kredytem, to jakoś kurna nikt nie dzwoni!!! Ale biadolić jak to źle na kafe, to pomarańczowych niedojd nie brakuje!!! Żenada! " A dlaczego twierdzisz że ludzie chcą takiej pracy jak AKWIZYCJA i w dodatku pewnie będą musieli własną działalnosc założyc ?