Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

luki24

boje sie samotnosci...

Polecane posty

Z poczucia samotności nie złap się za pierwszego lepszego, bo dopiero się wrąbiesz. Niech się odleży poprzednie rozstanie. Spokojnie, nie ucieknie:-) Poza tym dzieciakowi wodę z mózgu możesz przypadkiem zrobić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziecka poki co do tego nie mam zamiaru mieszac... ona ma i bedzie mial jednego tatusia... mysle ze raczej nie chce sie pocieszyc byle kim, gdyby tak bylo to juz bym to zrobila z pierwszym lepszym... brakuje mi bliskosci przytulania dobrego slowa takich prostych rzeczy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zagmatwane tez
luki24 mialam podobna sytuacje, choc bardziej zakrecona i w sumie nie wiem jak to bylo, chyba pomysl z kinem dobry i moze sprobuj dac Mu jakies subtelne znaki:-) czesto macie kontakt:-)?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
super ze sie jeszcze ktos odezwal... mieszkamy ok 30 km od siebie co nie jest wiekszym problemem w spotkaniach... mamy auta takze... z kinem sprobuje zaraz po swietach bo teraz to kazdy zagoniony, mam nadzieje ze sie uda chociazby kino:) a tobie sie udalo?? jezeli bylas w takiej samej sytuacji...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jezeli chodzi o kontak to czesty, chociaz po ostatnim weekendzie jeszcze nie napisal zadnego smsa... takze juz sama nie wiem o co chodzi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zagmatwane tez
przerwalam kontakt...u mnie to bylo duzo bardziej pogmatwane, bo mieszkamy daleko od siebie i w sumie nie wiem do konca co On myslal i ze spotkaniami to bylo roznie, ale jak u Ciebie chce sie spotkac i piszecie czy rozmawiacie czesto, to mysle, ze sa spore szanse:-) daj znac czy udalo sie umowic do kina:-) raczej doradzam Ci delikatne sugestie i zobacz jak bedzie reagowal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jasne napisze:) po tym co mialo ostatnio miejsce w moim zyciu to boje sie strasznie zrobic pierwszy krok nawet takiego zwyklego chwyceniea za reke...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale ty nigdy nie bedziesz samotna-masz przecież córeczkę:) żaden facet nie będzie cie kochał bardziej niz ona i do tego miłością bezwarunkową!:) a co do faceta, to tylu ich jest na tym świecie, że też napewno spotkasz tego właściwego, który na ciebie zasłuży:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak wiem mam corke ktora jest i bedzie najwazniejsza... i nik i nic tego nie zmieni...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zagmatwane tez
rozumiem Cie, mam podobnie... moze sie tez wiecej usmiechaj i badz bardziej zalotna;-) przynajmniej sie czesto spotykacie to mysle, ze wszystko jest na dobrej drodze:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
znam zwiazek z kobieta z dzieckiem-córką.Na pewno nie jest dobrze gosciowi zasunac zaraz o leku przed samotnoscia, bo pomysli, ze jest wypełniaczem. Poza tym normalnie czas pogadać a nie o pierdołach czy niedopowiedzenia jakieś, bo to już między wami było

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pisalismy dzis sms... troche o pierdolach a troche o autach bo ja chce zmienic... mysle ze sie niedlugo zobaczymy... tak ja wiem ze nie nalezy wracac do tego co bylo ale tez cholernie sie boje dac mu jakis znak...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pisalam ze wczoraj smsowalismy itd... ale te smsy nie byly takie jak zawsze, owszem mile ale znacznie roznily sie niz te z przed miesiaca. moze powinnam dac sobie spokoj?? ale nie wiem czy umiem on jest mi naprawde bliski...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zagmatwane tez
luki24 moze spotkaj sie z nim, nic nie ryzykujesz, a latwiej bedzie Ci zobaczyc co i jak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ciezko mi bo nie chce stracic swietnego kumpla przez moje okazywane uczucia... jestem pewna ze jak sie spotkamy to bedzie milo i sympatycznie, ale czy powinnam zrobic krok w przod nie wiem przytulic sie? pocalowac?(buzi buzi jest zawsze takie normalne przy przywitaniu) nniby to takie proste, 18 lat nie mam a cykora strasznego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zagmatwane tez
no trudna sytuacja... moze pojdzcie na horror, z wrazen dotchniesz Go automatycznie:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to nie glupi pomysl... nie lubie horrorow ale ten jeden raz sie poswiece....:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
... no i wczoraj umowielam sie z nim do kina... kilka smsow a on mi pisze czy spedzilabym z nim noc??? bo chce tego tak bardzo ze nie radzi sobie z tym "psychicznie" po jakiejs godzinie napisalam mu ze tak, napisal ze dalo mu to spokuj wjakis sposob, na to ja ze na noc z nim jestem przkonana w 100% i moge sieodwazyc...a co do reszty to...chociaz... napisal ze on wierzy ze bedzie dobrze... kurcze nie wiem czy dobrze napisalam ale szczera jestem i chyba nie moglabym inaczej... jak myslicie o co mu tak naprawde chodzi o noc czy cos wiecej?? ten jego ostatni sms mozna w dwojaki sposob zrozumiec...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zagmatwane tez
na pewno nie jestes Mu obojetna :-D dalsze interpretacje, to moze ktorys z meczyzn sprobuje, jesli masz obawy, to moze jeszcze sie Go dopytaj jak to rozumie:-)?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×