Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Wykończona

prosze o pomoc,porade, co mam zrobic?MATKA

Polecane posty

Gość Wykończona

nie wiem co mam zrobic.powiedzcie mi czy to normalne kiedy matka wrzeszczy wyzywa klnie... ja juz nie mam sily robie wszystko co ona chce i nadal nie jest tak jak powinno byc. Czuje sie wykonczona psychicznie. Trwa to juz tyle lat. Najpierw anoreksja trucie sie i okaleczanie ...przez nia. Psycholog radzi by dostosowac sie do jej zasad bo mieszkam u niej..!jakich k*** zasad kiedy robi wszystko co moge a jak czegos zapomne np umyc talerzyka to zaczyna wyzyac krzyczec i klnac. nie mam juz sily zyc prosze powidzcie czy to normalne?co mam robic?traktuje mnie gorzej niz psa:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zapytaj się jej czy nie przeraża jej wizja samotności, bo jej zachowanie spowoduje to, ze zerwiesz z nią wszelkie kontakty w momencie usamodzielnienia sie, powiedz jej jak Ci przykro i wstyd za to jak się do ciebie zwraca, że nie chciałaby byc na pewno tak samo traktowana przez ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I nie jest to normalne, kiedy matka wyzywa swoje dziecko- musi byc maksymalnei sfrustrowana i wyładowuje na Tobie swoje niepowodzenia żeyciowe. Współczuję ci takiego rodzica.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wykończona
moze wiecie gdzie powinnam sie zglosic?kto mi moze pomoc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wykończona
ona ma 41 lat.kiedys taka nie byla.Fakt przeszla rozwod...to bylo dla niej trudne.Miala 2 corki mnie i moja siostre ktora ma 20 lat.bylysmy dla niej jedynym wsparciem i gdy po rozwodzie mieszkalysmy z nia bylo dobrze. od 4 lat ma meza i 3 letnie dziecko(nie planowane) nie moze pracowac siedzi 24 godz na dobe w domu i sprzata caly czas jej siostra ktora ma 46lat mowila jej juz ze jezeli bedzie tak robic to nas straci a ja jakbym mogla to wyprowadzilabym sie i nigdy do niej nie wrocila moja siostra starsza nie ma juz do niej szacunku jak mozna swoje dzieci traktowac gorzej niz zwierze tylko wyzywa wyklina porownuje do ojca naszego(a jak mamy byc inne skoro nam takiego wybrala) dziekuje za odpowiedzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×