Mamy pomóżcieproszę

Mój syna ma 7 miesięcy. Jakieś 10 minut temu zaczął płakac,chciałam wyciągnąc i dac mu piers. Zaczął się zachodzic,tak starsznie że nie wiedziałm co mam robic,zaczełam nim telepac i strzelac w dupę bo mówią że jak się zachodzi to żeby tak robic. Posiniał,wyglądał tak jakby nie żył :( starsznie zaczełam piszczec,po 1 minucie złapał oddech. Może znacie jakieś rady jak reagowac,co robic?

nie panikuj przede wszystkim. moja córka zaczęła się zanosić jak skończyła 6 miesięcy. zanosi się do teraz a ma prawie 3 lata. jak była mniejsza to ją klepałam po tyłku, a teraz to biorę ja tylko na ręce i ona się powoli uspokaja.

moja corcia ma skonczone 6 miesiecy ani razu jej sie tak nie zdarzylo ale mnie przerazilyscie:(:(ciekawe jakie sa tego przyczyny ze dziecko sie zanosi.

wystarczy ze dmuchniesz dziecku w usta i oddech wroci. Tak jak zdmuchuje sie swieczke.

lekarka zabroniła mi dmuchać w usta.moja zaczęła się zanosić gdy była śpiąca, zmęczona. a później to już co jej nie pasuje to sie zanosi.jak jej czegoś zabraniam, nie robię i nie daję czego ona chce czy każe iść spać , bo widzę że już marudzi i jest zmęczona.

selena to jest przerażające bardzo :((( zdarza mu się nawet często ale dzisiaj to poprostu myślałam że umrę ze strachu

jeju ale jak to???? nie dal rady oddychac?? moja mala ma 2 i pol roku i czest ma ataki placzu histerii, praktycznie od kiedy skonczyla 1 r.ż ale nigdy NIGDY mi sie cos takiego nie przytrafilo, ja bym zadzwonila po karetke na bank! jakbym wczesniej nie zemdlala z przerazenia!

jejku teraz nawet jak czytam jak ja to popisał,jakie błędy porobiłam,tak się wystraszyłam że nie wiem co robię już

karetka?:) to jest chwila,trzeba zachowac zimna krew ,karetka w zyciu nie dojechalaby dziecko udusiloby sie predzej

Moj synek ma pol roku i nawet nei wiedzialam o czyms takim jak zamoszenie, ale bardzo mnie przesteaszylyscie. Bede mu sie uwaznie przygladala.

zanim autorka znaalzlaby telefon zadzwonila powiedziala o co chodzi minelyby z 2 minuty, w takiej sytuacji kazda sekunda jest wazna

ale dlaczego tak sie dzieje?! czy bylasjuz z dzieckiem u lekarza? czy mozna temu jakos zapobiec?! ja spodziewam sie 2 giego teraz i zaciekawilo mnie to bo nigdy nie wiadomo co sie moze przydarzyc... chce wiedziec na wszelki wypadek... bo ja nigdy o czyms takim nie slyszalam, w zyciu! ja bym na bank spanikowala...

Moja siostrzenica ma w tej chwili 3, 5 roczku. Odkąd pamiętam bardzo się zanosiła. Bratowa będąc na wizycie u pediatry, poruszyła ten temat. Wiele się nie dowiedziała na ten temat. Tylko tyle, że jeszcze nie było takiego przypadku, że dziecko się udusiło podczas takiego bezdechu. Jest to pocieszające, ale bratowa nadal walczy z zanoszeniem się u swojej córki i cała rodzina jest wystraszona, a mała bardzo często płacze:(

w takim strachu to bym 10 minut stękała do telefonu... nie byłam u lekarza ale się wybieram po dzisiejszym zajściu

moja sie zaniosła ale chyba tylko ze 2 razy ja dmuchnełam mocno w buzie i od razu nabrała powietrza, dlaczego lekarka nie pozwolia ci dmuchac ??przeciez to pomaga. Znajoma ma blizniaczki teraz maja prawie 4 lata i jeszcze sie zanosza a jak były mniejsze to jedna z nich mdlała ale sie nie udusiła wiec to chyba az takie grozne nie jest.Dzieci to sie chyba takie rodza albo sie zanosza albo bardziej spokojne,tez nie wiem od czego to zalezy. Moja ma 19 mcy i juz dawno jej sie nie zdarzyo tylko jak miala kilka miesiecy tak jak wyzej pisałam.