Co robić z chłopakiem??????

Dobra, wiem, że to zabrzmi śmiesznie ale nie wiem, co mam robić z moim facetem.... TROCHĘ się nudzimy... ehhh... Zaraz po mnie przyjedzie i znowu jak te kołki będziemy albo u niego leżeć i oglądać tv, albo się bzykać.... Proszę, poradźcie;( Już mam dosyć tej nudy!!!

jestescie bezmózgowcy :O jak mozna nie wiedziec co mozna robic z chłopakiem :D

To idźcie na spacer, bilard, kręgle, piwo, soczek ....

O BOŻE!!!! Zawiało nudą, to się pytam, co polecacie... Nie chodzi mi o seks tylko jakieś zajęcia;/

idzcie do znajmych, do pubu, kina, poznajcie nowych itp na spacer..na basen jak umiecie pływac.. itp

W sumie, to mi się nic nie chce...

Basenu u mnie nie ma, Znajomi chodzą zaćpani, jest zimno, nie mam kasy na piwo... DNO

jak ci sie nic nie chce to sobie zamówcie pizze i obejrzyjcie film na dvd :D

No nie ma, bo za swoje"resztki" auto zalał.... MAM DOŁA!!!

Basenu u mnie nie ma, Znajomi chodzą zaćpani, jest zimno , nie mam kasy na piwo.." wiec po co zadajesz pytanie co robić ? Ktoś ci coś poradził , a tobie sie nie podoba może łątwiej bedzie jak zawezisz kryteria poszukiwania zajec ... wiemy juz ze nie masz na piwo i nie masz pływalni a do tego masz zaćpanych znajomych zaraz sie okaże ze nie masz też roweru , ręki i chęci wyjścia z 4 ścian :P

masakra ty chyba jestes jakas pusta skoro nie potrafisz nic wymylslic :O

No nie ma, bo za swoje"resztki" auto zalał...." LPG do cinqucento nie pożera tak dużo kasy ;)

to zagrajcie w karty , statki, państwa miasta :) u mnie było tak samo, tylko zamiast tv był laptop. potem nie mógł sie oderwać od kart:D hehe tylko zawsze przegrywał, więc sie wkurzał i zaczął oszukiwać :P więc już nie gramy

a skoro ma autko, to jedźcie gdzieś na łono natury jak nie macie $. zwiedzić coś. jak mieszkasz na wsi to do lasu na grzyby, albo łowić raki:) a jak w mieście to na bulwary, na rynek pochodzić.

Cream, twoja wypowiedź nie służy. Autorka zadaje pytanie. Ty nie odpowiadasz tylko surowo oceniasz. Bez sensu.

Autorko, spacer na początek. Na spacerze nie ma tv. Jest okazja do rozmowy i bycia ze sobą duchowo/intelektualnie. Następnie, zróbcie razem jakąś rzecz, którą normalnie ty wykonujesz sama, typu: sprzątanie. Lub taka, którą on normalnie robi sam typu: majsterkowanie, możesz być jego asystentką, to ma dużo uroku.

a co moze nie mam racjii ?? jak mozna nie miec pomysłu co robic aby nie było nudy :O pewnie autorka jest z tych co wymaga aby facet zawsze ją gdzies prosił a jak mu sie pomysły wyczerpały to sama nic nie potrafi wymyslic :O najlepiej niech sie rozejdą i co napiszemy zeby poszła np raki łowic ona to zrobi i jutro bedzie pytac co robic bo jest nuda :D

jak nigdy ale w tej wypowiedzi popieram creama , ma rację ... dziewczyna pewnie wymaga a sama nie umie nic zaproponować

zgadzam sie z mloda

Cream, trochę wyrozumiałości. jeśli ty tak ostro oceniasz ludz, to uważasz, że inni też cię tak ostro oceniają i robisz się jeszcze bardziej zgorzkniały. Dziewczyna właśnie chce SAMA zaproponować. I właśnie dlatego, że założyła ten temat, wymaga OD SIEBIE nie tylko od partnera. Pomyślcie trochę, zanim wydacie osąd.

no ale jakos mózg nie odpalił skoro nie ma pomysłu pozatym skąd ja mam wiedziec co jej facet lubi???

jaki sens jest być razem skoro nudzicie sie w swoim towarzystwie, nie wyobrazam sobie, zebym sie mogła nudzić ze swoim facetem, nawet jak lezymy i gladamy filmy albo tv to cieszymy się swoja obecnością i nigdy mi nie przeszło przez głowe ze się z nim nudzę.

kupcie jakies fajne puzzle (nie za duzo ale tez nie za malo elementów) przy układaniu fajnie sie rozmawia. Zróbcie razem album z waszymi zdjęciami- taki fajny ozdobny.

a co ja mam zrobic? mam problem a mianowicie nie wiem co myśleć o zachowaniu kolesia (27 lat), który do mnie zarywa studiujemy razem, piszemy na gg, on puszcza jakies sygnaly na gg ze mu sie podobam, ale w realu bylo ich tylko kilka ja mu nie daje odczuc ze mi na nim zalezy - niech sie postara, ale takze nie ignoruje go ostatnio chcial CHYBA wzbudzic we mnie zazdrosc i wyrywal jakas laske. ja udalam ze tego nie widze. co mam myslec o jego zachowaniu? co on ma na mysli i co chce mi pokazac swoim zachowaniem? nie wiem czy mu zalezy, czy to tylko gra? co chce osiagnac? chce pokazac jaki jest 'fajny' i ze wszystkie laski na niego leca? czy on chce zebym ja o niego zabiegala? czy po prostu traktuje mnie jak kolezanke, ale jesli by tak bylo to po co na moich oczach flirtuje z inna kolesiowa? bardzo dziwny z niego przypadek dzieki za porady POMOZCIE PLZ

hej korzystacie z takich wyszukiwarek jak ta tutaj? http://mlodzinadorobku.pl/co-robic-w-wolnym-czasie/