RZUCIC WSZYSTKO I WYJECHAĆ DO ANGLII?

Chciałabym wyjechać do Londynu. Na pewno zrobie to za 3 lata, jak skończę studia, ale mysle czy nie zrobić tego teraz. mam 23 lata, studiuje kierunek, któego nienawidzę i czuje sie fatalnie. Pewnie tam bym zaczełam od 0, ale byłabym wolna:(

jelsi masz do kogo tma jechac to si enie zastanawiajbyle by to nie byl chlopak a na jakim kierunku jestes ?

prawo... jestem bardzo nbieszcześcliwa a jak nie znajde pracy?boooje sie

ja mam okazje wyjechac ale nie lubie tego kraju, mam troche problemy tutaj i to by byla odskocznia i mozna by zaczac od nowa sam niewiem co robic moze warto zaryzykowac? pozdro

Chyba po prostu wyjadę na wakacje i zobacze jak sie moje życie ułoży. zawsze mozna eksternistycznie studiować, albo miec indywidualny tryb nauczania. no sama nie wiem myslicie,ze wwykładowcy na coś takiego poszliby? chyba tak, nie?

Wiesz ja zaraz po maturze wujechalam do Anglii. Mialam o tyle dobrze, ze moja mama juz tu mieszkala, a poza tym poznalam faceta, jak bylam ja odwiedzic w ferie i w sumie dla niego to zrobilam. Przez 2 lata pracowalam w szpitalu, a potem dostalam sie na studia, jestem na drugim roku i jest super, warto bylo wyjezdzac. Jak jestes na poczatku studiów i tego nienawidzisz to zrezygnuj i przyjezdzaj, ale jak juz konczysz to lepiej sie zmus i zdobadz ten papier najpierw. Tylko jesli chcesz przyjechac to lepiej zebys kogos znala bliskiego, kto ci da dach nad glowa itp na poczatku. Poza tym UK dopiero zaczyna wychodzic z kryzusu i wciaz jest duze bezrobocie. Ale dla zdeterminowanych Anglia to kraj mozliwosci. Ja np. dostaje 3 tys rocznie z rzadu, bo studiuje (z tym ze tyle studia kosztuja rocznie, wiec ta kasa idzie na oplaty). ALe nie jest zle. A studiowanie to sama przyjemnosc tutaj.

Iza, czy mogłabym cośnapisać na temat szkolnictwa w UK? Szczerze mówiąc nie interesowałam siue tym, ale chyba zaczne mozna zaczac studia (np. zblizone do prawa/ zarządzania) z matura polska? Czy wystarczy dokument potwierdzaący znajomość ang?

Ja musialam zrobic IELTSa. Minimum 6.5 punktów trzeba, zeby sie zapisac na studia licencjackie. Robi sie to przez ucas. Potrzabne sa wyniki matury (których nikt nie sprawdzil chyba nigdy), list matywacyjny, w którym opisujesz dlaczego ten kierunek ci sie podoba i dlaczego uwazasz, ze bedziesz dobra i jakas referencja od nauczyciela. POniewaz wszystko sie robi online referencje mozesz sama wymyslic (ja mialam prawdziwa, ale równie dobrze moglam podrobic). JEst sporo wypelniania roznych pierdol, ale warto. JA jestem na ekonomii biznesowej i wydaje mi sie, ze tutaj studia sa latwiejsze, a przedmioty scisle zwiazane z kierunkiem (zadnych filozofii czy humanistycznych przedmiotów, poza historia biznesu). Na pierwszym roku mialam w sumie 12 godz tygodniowo, teraz mam chyba z 8 i to jest nazywane full-time. Masz duzo wolnego czasu a uczenie sie dzien przed wystarcza zeby pozaliczac wszystko pieknie, zyc nie umierac. Nauczyciele mili, pomocni i walisz do nich na ty.

A najlepiej to sobie wybierz szkole (ja jestem w University of Surrey) i wejdz na stronke, poszukaj odpowiedniego kierunku i zadzwon do nich. Zapytaj ile mniej wiecej procent potrzebujesz z matury zeby miec szanse na dostanie sie. MOzliwe, ze CI przelicza i bedziesz miala jakies pojecie. Ja tak zrobilam.

http://www2.surrey.ac.uk/undergraduate/courses/law/ tu masz prawo np.

juz wiem jak zrobię. Ponieważ jestem na II roku prawa, ten kierunek bede studiowała w trybie indywidualnym ( o il euda sie załatwić). Wyjadę najpierw na wakacje i jesli mi się poszczęści- zostanę na dłużej wtedy za rok/ dwa może zacznę studia tam, a jak nie to chyba polskiego prawnika też przyjmą gdzies? chyba... najwyżej jakiśkurs...

No szkoda by bylo zawalac jak juj konczysz drugi rok. A mozesz zrobic licencjat czy musisz na mgr zostawac? Jak to jest na prawie? Bo moze by sie dalo zrobic w ANglii postgraduate?? DOwiedz sie.

prawo jest 5letnie. Dziękuje bardzo !!!