Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Soczewka

Znow sie rozkleiłam....zycie

Polecane posty

Gość Soczewka

Znow zebrało mi sie na te smutniejsze refleksje:(((...znow pomyslałam,ze moi bliscy odejda - rodzice...ze juz niegdy nie wybiore sie na wiosenny spacer z mama,ze jej nie przytule to boli:(( mimo ze teraz jest przy mnie ja wiem ze kiedys odejdzie:...( Kogo tez to przerasta?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mnie...tylko ze ja mam mame
jeszcze mloda, ale babcia juz mloda nie jest:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Soczewka
no moja mama ma 63 lata juz..babcia tez juz ma swoje lata.... jak tylko o tym pomysle, ze lata mijaja, ze to sie STANIE(wiem kazdy z Nas umrze-ale ze ja bede musiała to przezyc)....Boze czasem mi trudno...za kazdym razem jak mam taki napad strachu to wyje z bolu...obysmy sie tam kiedys spotkali:((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hkjhkj
Ale wy pierdolicie ludzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mnie...tylko ze ja mam mame
63 to nie tak duzo:) teoretycznie jeszcze do 15 lat powinna pozyc:) nie martw sie mała, wszystko bedzie dobrze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na tym polega życie. Każdy kiedyś umrze. Ale swoją drogą lepiej niż dzieci przeżyją rodziców niż na odwrót. Bo to chociaż jest naturalna kolej rzeczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Soczewka
hkjhkj jak Ci sie nie podoba to nie czytaj i nie zastanawiaj sie nad niczym w zyciu a po latach i Ciebie dotknie takie cos...sory, ale kazdy łatwo mowi ze kazdy musi umrzec tylko ciekawe jak sie mowi kiedy faktycznie ktos bliski umrze...a co do przyszłosci i długosci zycia nikt nie wie "Czas ucieka wiecznosc czeka"..:(..Dzis sie juz czuje lepiej...czasami nachodza te mysli, ktore mnie przerazaja;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość esklambre
kazdy kiedys umrze i dobrze, ze sie nad tym zastanawiasz ale twoja histeria tego nie zmieni. kazdy z nas moze umrzec dzisiaj, jutro.. (moze umrzesz przed nia, tego nikt nie wie)., kazdego dnia i na to nie masz zupelnie wplywu. moi rodzice nie zyja juz kilka lat. bylo ciezko ale zycie toczy sie dalej. nie zapomne o nich lecz nie jestem w stanie tego zmienic. zyj i dawaj rodzicom wiele usmiechu, radosci kazdego dnia, badz dla nich dobra, pomagaj im jak tylko potrafisz i nigdy nie krzywdz...zyj jak potrafisz najlepiej i nie zapominaj nie tylko o rodzicach ale o wszystkich, ktorych znasz. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Soczewka,a masz swoją rodzinę, w sensie męza (swojego meżczyzne), dzieci? podobno strach przed odejściem rodziców czesto wynika z tego, że się nie przedłuzyło wlasnego gatunku... i myślę, ze cos w tym jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Soczewka
esklambre dzieki:* ewakitty nie mam jeszcze mam chłopaka z ktorym planuje przyszłosc(slub,dzieci).... wiesz ja po prostu jestem zwiazana silnie z mama kocham ja jest , była dobra i troskliwa matka taka na luzie, umiala Nas dobrze wychowac na porzadnych uczciwych ludzi,dala milosc oparcie zrozumienie...z rodzina, z siostra bardzo z bratem troszke mniej-ale tez Go bardzo kocham...nie wiem moze ja tylko tak mam....przezyłam smierc dziadziusia i dałabym wszystko zeby znow nie musiec przezywac takiej traumy ;/..a niestety i tak pozniej to nastapi...tak chciałam to po prostu wyrzucic z siebie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×