Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość malenkastudentka

Facet nie dotrzymuje słowa

Polecane posty

Gość malenkastudentka

Mój problem polega na tym że mój facet zaczyna mnie tak jakby olewac... tzn 2 lata temu jeszcze latał za mną jak szalony,zależało mu żeby ze mną popisac czy zadzwonic.Mieszkamy w innych miastach a więc widujemy się tylko w weekendy.Problem w tym że coraz częściej nie dotrzymuje danego słowa.Np mówi że o 20 będzie na gg a wchodzi o 23 i jedyne co potrafi powiedziec to "sorry" a o tej porze to ja już musze isc spac zeby wstac do pracy;/ umawiamy się np innego dnia to on znowu łamie słowo...i tak jest co jakiś czas;] albo np mówi że spędza sobote w domu a tu nagle wraca do domu w niedziele rano z imprezy...i nie chodzi mi o to że imprezuje czy coś tylko wkurza mnie to że nie zalezy mu zeby mnie poinformowac!rzadko kiedy ma kase na koncie,ale oczywiście kase na fajki,słodycze itd ma zawsze.Zawsze jest tak że nie moze mi wyslac esa od kolegi czy z neta bo nie pomyśli;]a potem mnie wielce przeprasza i mówi że się zmieni....i na obietnicach koniec!juz mam tego serdecznie dosc?co mam zrobic?mam tego dosc ze czekam na niego...a on w tym czasie jest np na piwku z kolegami...jak mam mu sie postawic żeby dotarło to do niego!!?? Nie moge byc z kims kto operuje pustymi słowa,z kimś na kim nie moge polegac....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malinowapasja
Rozstania bolą i sa trudne...ale na Twoim miejscu zaczęłabym chociaż stopniowo trzymac dystans. W koncu skąd możesz wiedziec co on robi bedąc daleko od Ciebie? Albo postaraj sie nie odzywac do niego z tydzien moze sie otrząsnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jajka na miękko..
Olej go ...... zimnym prysznicem! On nie jest ciebie wart. Nie szanuje cię, lekceważy, o miłości nie ma mowy!! Przyzwyczaił się do twojej uległości i wykorzystuje cię. Nie daj sobą tak poniewierać..... on ci zryje psychikę (!) ...... przecież masz jakąś godność jeszcze, bo niewiele brakuje, by on ciebie jej pozbawił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malinowapasja
Święta racja...przebudz sie kobieto zanim Cie wiele wspaniałych chwil z innymi facetami ominie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malenkastudentka
akurat ufam mu bo jego koledzy mi wszystko mówią;] jeśli np on się upije to zaraz o tym wiem bo jego koledzy są bardzo nielojalni wobec siebie i np odbijają sobie laski...zresztą imprezuje rzadko,tyle że wieczorami się szlaja z kolegami...nie przeszkadza mi to ale skoro mu na mnie niby zalezy a mieszkamy daleko to chyba powinno mu zalezec by byc wczesniej w domu?zeby ze mna móc chociaz pogadac? mam tego serdecznie dosc...a dziś jest to samo!!co ja mam mu powiedziec?skoro nie raz go prosilam by nie rzucal słów na wiatr i liczyl się ze mną?? i nie bójcie się nie dam sie omamic,bo juz mam serdecznie dosc!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ramona115
Zachowuj się tak jak on,ale pamiętaj-bądz konsekwentna!Udawaj,że ci już na nim nie zależy(wiem,że to trudne,ale spróbuj dla dobra sprawy)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tacy są właśnie
faceci....ech :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewqewq
no wlasnie,moj tez ma problem z dotrzymaniem slowa,mowi nap.ze bedzie o 14,a po 15 dzqwoni ze juz jedzie:O jak umawia sie na godzine to zwykle nie dotrzymuje slowa,na dodatek zaczl kase ode mnie pozyczac i mam juz dosc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewqewq
jakis rady dla mnie????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uighuiu
jak ktos nie dotrzymuje slowa to trudno sie z tego olewactwa uleczyc a jesli w ogole, to musi tego sam chcciec, jak z kazdymi zmianami on ejst nie fair wobec ciebie, myslisz, ze bedzie lepiej kiedys? raczej gorzej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×