opalenizna

co myślicie o opaleniźnie lub jej braku? Czy blade osoby też wg Was noga być sexi? Mam bladą cerę i nie potrafię się opalić jak już to na czerwono a potem cera wraca do swojej bladości, nigdy nie jest zabrązowiona... Poza tym względy zdrowotne mi nie pozwalają, mam pełno znamion na plecach i kategoryczny zakaz opalania przez dermatologa... co mogę zrobić żeby ładniej wyglądać...

Blada skora z mieszanka czarnego ubrania tworzy taka leciutka aure mrocznosci i..no ogolnie to od wygladu wiele zalezy :p

Widzisz, to wszytsko zalezy od osoby. Ja blada wyglądam masakrycznie . Na szczescie mam bardzo ciemnie brwi, ktore dodaja mi wyrazu, ale i tak musze ratowac sie rozem, aby nie wygladac na chorą. I tak od poznej jesieni az po pozna wiosne. Dopiero keidy przychodzi lato i slonce lekko musnie moja skore, uwidoczni piegi, i nada zlotych refleksow wlosom, zaczynam wygladac zdrowo i naturalnie. Ty zas masz jasna skore, ktora opala sie ciezko i zapewne ladnie Ci w tej bladosci. Nie ma nic gorszego niz dziewczyna o porcelanowej cerze opalajaca sie na sile. W dzisiejszych czasach znowu docenia sie dziewczyny o jasnych karnacjach, tak wiec nie ulegaj modzie na opalanie sie na sile. Jesli opalasz sie na czerwono, to nic z tym nie zrobisz, tylko zaszkodzisz sama sobie :)

wiem że raczej nic tym nie zrobię, miałam nadzieję że Ty Anxi tu wejdziesz bo potrafisz dowartościować chociaż w małym stopniu kogoś:) Jak tu nie mieć kompleksów jak wszyscy piękni, opaleni a ja blada jak ściana:( No ja mam niestety jasne rzęsy i brwi i nawet bez tuszu ani rusz:( W zimę przynajmniej nie wyróżniam się zbytnio z tłumu bo wszyscy bladzi no ale latem- wiadomo... Myślałam może o jakimś dobrym samoopalaczu, macie jakiś sprawdzony?

Blade również jest piękne, ale tyko w dobrej oprawie. Nie jestem żadną wizażystką, więc dużo Ci nie doradzę. Spróbuj może z różem, nada zdrowy wygląd Twojej skorze, do teg jakis naturalny blyszczyk na usta i podkreslone tuszem rzesy. Z samoopalaczem mozesz sprobowac, ale ja im nie ufam. Strasznie pzresuszaja skore, efekt jest sztuczny, latwo o smugi, jesli nie masz wprawy. Predzej poszukalabym w googlach zdjecia dziewczyn o jasnych karnacjach. Akurat teraz zadne nazwisko do glowy mi nie przychodzi. A i nie ubierak sie na czarno, bo bedziesz wygladala jak w zalobie ;)

opalenizna ok ale tylko latem, czyli naturalna (no bo jak jade zagramanice ;) to nie bede sie chowac pod parasol) ale caly rok normalnie, tylko roz albo braz na policzki, tak jak modelki maja z podkresleniem kosci policzkowych - bardzo mi sie to podoba. ja kiedys latalam na solar 3 razy na tydzien, w ogole kicz i brak gustu ze mnie wychodzil ;p ale potem jakos sie ogarnelam, Mama mnie naprowadzila na dobre tory bo ona sie zna a ja niestety nie odziedziczylam po niej wyczucia koloru i stylu. Dzis nie wyobrazam robic sobie sztucznej opalenizny. jak pomalujesz oczka tuszem i policzki czyms podkreslisz to na pewno bedziesz wygladac super;)

całe swoje życie usilnie sie staram NIE opalać bardziej niz to wychodzi z naturalnego pobytu na dworze. jasna skóra jest o tyle trudniejsza niż opalona że trzeba o nią bardziej zadbać. opalenizna trochę tuszuje jakieś tam braki, jasna skóra nie wybacza niedoskonałości. zadbaj o cerę, łagodne peelingi regularnie, oczyszczone i zwęzone pory - i jest git. jesli masz jasną oprawę oczu - przyciemniaj ją zdecydowanie. na brwi najlepiej hennę, na rzęsy jak wolisz, albo też hennę albo tuszuj. na policzki trochę różu. naprawde nie tylko opalone jest ładne.