jestem prześladowana przez numer prywatny!

mam popsuty telefon, więc rozmowy telefoniczne nie wchodzą w grę, bo nie słyszę połowy z tego, co ktoś do mnie mówi. więc nie odbieram w ogóle, znajomi ślą do mnie esemesy i wszyscy są szczęśliwi. dwa miesiące temu raz odebrałam numer prywatny, babka znała moje imię co jest dziwne, bo poza tym, że się urodziłam i się uczę żadne umowy i papiery nie mają moich danych, no ale olać, babka rzuciła nazwą jakiejś firmy, spytała czy mam chwilę, więc powiedziałam, że nie i ją miło poinformowałam, żeby więcej nie dzwoniła, bo nie odbiorę. po miesiącu wydzwaniania odebrałam ponownie i powtórzyłam, że mam niesprawny telefon i rozmowy nie wchodzą w grę, więc z jej dzwonienia nic nie wyjdzie, przytaknęła i na tydzień był spokój. a teraz znowu wydzwania codziennie, potrafi dzwonić do mnie co minutę, dzisiaj w ciągu pięciu dzwoniła już 5 razy! dodatkowo dzwoni krótko, bo czeka trzy sygnały po czym odkłada słuchawkę! no wkurwić się można! wiem, że jest opcja, że to kilka różnych osób, ale po dwóch miesiącach obserwacji znam jej telefoniczne zwyczaje i wiem, że to na pewno ona. czy mogę coś z tym zrobić? bo mam dosyć budzenia się o dziewiątej rano, bo baba ma jakiś problem, ofertę czy inne gówno, które mnie w ogóle nie obchodzi. ludzie, pomocy

no tak, zawsze można wyłączyć, ale problem z tym, że w ogóle się na mnie uwzięła i tak będzie :P czy ktoś miał w ogóle taką sytuację, że jakaś firma wydzwaniała codziennie po kilkanaście razy? bo dla mnie to jest lekko chore i podejrzane tym bardziej :o no chyba, że jestem jakimś zbawcą i tak mnie potrzebują, że rozpaczliwie próbują się dodzwonić, ale to chyba nie tłumaczy zarzucania mnie 20 telefonami dziennie :o

najpierw napraw telefon , póżniej zgłoś u operatora ,że ktoś nęka cię telefonicznie i co masz ztym fantem zrobić.

możesz albo to zgłosić operatorowi,możesz też nie odbierać jeśli mniej więcej znasz już zwyczaje a trzecia możliwość jest tak że po odebraniu po prostu chamsko się rozłącz za kilka/naście sekund(nie mówiąc nic),powinno ich to zniechęcić.

jeszcze muszę przeżyć z tym miesiąc, bo dopiero wtedy z umowy przysługuje mi nowy telefon. i chyba nie pozostanie mi nic innego jak przez ten czas wyciszyć dzwonek. czterdziestka, dzięki za propozycję, na operatora nie wpadłam :P

i dzięki za resztę propozycji :) szczerze mówiąc to już zdarzyło mi się odebrać telefon kiedy spałam, bo myślałam, że to budzik i wtedy właśnie była ta tygodniowa cisza, może spróbuję jeszcze raz i się skutecznie odpieprzą, bo można zwariować.

niektóretelefonymająblokadęnajakiśnumersprwadźwswoim

Mój mąż takie nękające telefony z ofertami dobiera, po czym odkłada telefon i kontynuuje jedzenie obiadu na przykład :D Tym ludziom nie da się zwyczajnie powiedzieć NIE, bo mają na to 10 argumentów, a zwykle człowiek jest zbyt grzeczny, żeby się rozłączyć ;) Odbierz, odłóż telefon i niech się baba zastanawia ;)