Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość takamama

Jak namówić męża na dziecko ;)

Polecane posty

Gość takamama

Witam Mam synka który skończy we wrześniu 5 lat. Jest więc już odchowany a o pieluszka już dawno zapomniałam. Obydwoje z mężem mamy stałe prace może nie zaramiamy milionów ale nie jest źle i według mnie stać nas na 2 dziecko ( pieniążki według mnie to jedna z wymówek M). Mamy swoje mieszkanie. Mam 29 lat i odezwła się chęć by znowu mięc dziecko. Fajnie gdyby była dziewczynka ale w sumie jest mi to bez różnicy. Powiedzcie drogie Panie i panowie też jak przekonać męża?? bo sama już nie wiem ja jestem jedynaczką i nie chciałabym by moje dziecko nie miało rodzeństwa mąż ma brata i jakoś nie widzi potrzeby by syn miał go też. PORADŹCIE. Czas ucieka młodsi nie będziemy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość thrtghrth
Nie można kogoś zmuszac na siłę... Możesz jedynie mu powiedziec, że na tym bardzo Ci zależy i podać swoje powody ku temu. On przemyśli i może zmieni zdanie. To że pracujecie i macie żyć nie jest wyznacznikiem tego czy można miec dziecko czy nie, biedacy także mają dzieci. On prawdopodobnie nie chce przechodzić tych początków, tego wycia, srania, karmienia i beku 24godziny na dobę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takamama
Ja nie mam zamiaru zmuszać jakbym chcviała to dawno byłabym w ciąży. Ja bym chciała żeby on chciał też dzieciaczka. Co do przechodzenia przez to co piszesz to nie mieliśmy takich problemów. Nasz synek był bardzo spokojnym dzieckiem nie płakał nie trzaba było go lulać godzinami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj nie piszesz jakie relacje miał twój mąż ze swoim bratem być może tutaj jest problem ( w okresie dzieciństwa rywalizacja itp) może też że już was synek jest prawie odchowany chodzi o pieluszki , nocne karmienia spacerki itp., a tu znowu od początku , może spróbuj spokojnie z nim porozmawiać , pozdr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×