Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość hekatatata

Samotna...

Polecane posty

Gość hekatatata

jest mi zle jestem sama jak pies...niby niebrzydka...niby...cos jest jednak nie tak...nie wychodze nigdzie bo nie mam kasy,nie poznaje nowych ludzi...mam 25 lat i wciaz sama...na rodzicow nie moge liczyc- mam wrazenie ze uznaja mnie za nieudacznika i tak jest niestety...macie tez tak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skorumpowany trzewik
to przestań użalać się nad sobą tylko weź się w garść.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hekatatata
tyle ze nie ma jak sie wziac w garsc...mam beznadziejna robote ale nie ma perspektywy by ja zmienic bo zwyczajnie nie ma pracy...wszystko na swiecie wiaze sie niestety z kasa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a mi szkoda
kobieto, masz dopiero 25 lat, Twoje życie dopiero się rozkręca... pewnie, że jak się ma kupę kasy, to wiele rzeczy przychodzi łatwiej, ale jak się nie ma, to co? do trumny się od razu położyć...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Eustach
Hej :) , oby nie było tak, że się zasiedzisz i za kilka lat będziesz żałować straconych fajnych lat , wskocz na rower albo na rolki i pokaż się ludziom i przy okazji Ludzie Ciebie zobaczą :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hekatatata
wiesz w moim otoczeniu sa ludzie ktorzy maja partnerow-czesto juz mezow i tacy ktorzy maja swietna prace i doskonale sobie radza sami...powaznie tyko ja nie mam nic ani nikogo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hekatatata
Eustach... nie mam ani roweru ani rolek...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Eustach
prawdopodobnie nie masz żadnych zainteresowań ale to jest ostatnio modne u kobiet , a może przejdź się po okolicy i zapisuj to co widzisz, że już leszczyna przekwitła i kwitną krokusy albo opisuj ludzi z okolicy, co widzisz i jak się zmieniają , ważne aby się nie zabijać własnymi myślami :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a mi szkoda
to zmień otoczenie :p kurczę, jak ja zazdroszczę takim laskom, co to są takie bieeeedniuuuutkieeee... i ani kasy, ani przyjaciół, ani nikt je nie kocha... ani im się tyłka ruszyć nie chce, żeby coś ze swoim życiem zrobić... bo najczęściej się znajdzie jakiś uroczy Don Alvaro, co się ulituje... :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hekatatata
na codzien pracuje i nie placze po katach...dzisiaj po prostu mam wolne i zastanawiam sie... mimo ze pracuje nie stac mnie nawet na wynajecie wlasnego pokoju...ten w ktorym mieszkam dziele ze sredniointeligentna dziewczyna...nie mam nawet prywatnosci...no bo jak ja miec zarabiajac 1300zl w 3city....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a mi szkoda
ej, to może zacznij od znalezienia jakiejś innej współlokatorki... albo jakiejś pracy dodatkowej... albo nie wiem jeszcze czego, ale zawsze są jakieś sposoby, żeby dodać życiu trochę kolorów :) serio

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hekatatata
wiesz srednio widze znalezienie dodatkowej pracy bo jestem zatrudniona na pelen etat...co do wspolokatorki to nie jest tak latwo....ta obecna to dobra dziewczyna ale...byc moze chodzi o to ze po prostu wyroslam z etapu zycia akademickiego...potrzebuje prywatnosci....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Eustach
wiele osób zaczynało od kupna czajnika i herbaty , mieszkali gdzieś kątem przy rodzinie albo w hotelach robotniczych i zwyczajnie powoli się dorabiali , tak czuję , że chciałabyś już wszystko mieć a najlepiej otrzymać w prezencie a w tej chwili nie masz pomysłu na życie , znajdziesz gdy zechcesz kufer ruszyć :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hekatatata
Eustachy... to nie tak jak piszesz...swoj "kufer" ruszam juz od roku kiedy zaczelam pracowac....i co? czarna dziura mam denna robote za psi grosz...wiec nie poddaje sie i wysylam cv i wysylam i wysylam i co? i dupa!! taki swiat i nie mow mi ze to moja wina...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Eustach
to może jednak pomysł na własną firmę pod nazwą 'sprzątanie u kawalera' i spotkasz przy okazji jakiegoś wolnego przystojniaka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hekatatata
Eustach nie pisze tu o tym po to bys wysmiewal/a ma sytuacje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Eustach
nie wyśmiewam i nie mam zamiaru, niestety żyjemy w takich czasach, gdzie musimy być zaradni i oczywiście trzeba mieć trochę szczęścia ale skoro już się zdecydowała aby odejść z domu rodzinnego i jesteś skazana na mieszkanie ze współlokatorką to może faktycznie należy zmienić klimat i okolice i poszukać szczęścia gdzie indziej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Eustach
a czym się zajmujesz zawodowo i w jakich rejonach Polski obecnie pracujesz ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hekatatata
wiem ze powinnam cos zmienic tylko naprawde to trudne gdy jest sie samej... mieszkam w trojmiescie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×