Ile kosztuje wyprawka?

Tak sie zastanawiam ile trzeba przeznaczyc na wyprawke? Wystarczy 5000zl? czy moze 10000zl? Oczywiscie zakladam ze wszystko jest nowe:)

5000 zł wystarczy, no chyba, że kupisz wózek za 3000 zł... ale jak kupisz wszystko nowe w normalnych cenach to wystarczy ja tam mam wszystko używane i dziecku nic nie jest

tak wlasnie mi sie wydawalo ze wystarczy. Co do wozka mam watpliwosci bo podoba mi sie jeden ale sama nie wiem czy jego cena nie jest zbyt wielka ekstrawagancja:P

tyle kasy trzeba?? nawet nie myslalam ze az tyle.....porazajace tak jak teraz mysle no moze i wyjdzie tyle nie sumowalam tego ze az tyle trzeba,,,,no na nowe rzeczy oczywiscie

suma jaka przeznaczysz na wyprawke zalezy od tego na ile Ciebie stac na to. Jedni moga przeznaczyc 10000 inni 1000. jesli chodzi o wozek to dowiedz sie czy faktycznie jest taki dobry, czy po prostu Toje kolezanki takie maja i tez bys chciala zeby Twoje dziecko w takim jezdzilo. wiele z tych drogich wozkow dobrych jest na kilka mies

sa wozki za 700 zl a sa i za 3000, tak jest z wiekszoscia rzeczy. Mozesz kupic dziecku pajacyk za 20 zl albo za 50

nie patrze na kolezanki i ich wozki bo nie interesuje mnie to. Podoba mi sie ten wozek (chodzi o blekitny) http://www.bobowozki.com.pl/product_info.php?products_id=649&version=4&utm_source=nokaut.pl&utm_medium=cpc&utm_campaign

osobiscie nie kupilabym tego wozka, jakos przypomina mi moj wlasny wozek no i ta cena

mi sie wlasnie podoba w nim to ze przypomina te kiedysne wozki:D Jestem troche tradycjonalistka no i wydaje sie bardzo elegancki co tez mnie przekonuje. jednak cena jak wspomnialam dosc ekstrawagancka:P Jakbym go kupila to pewnie na wyprawke poszloby z 10000zl, mam racje?

u nas wózek też był drogawy(jak dla mnie) bo 2700.ale 10000tyś napewno starczy

jezeli masz pieniadze to bez problemu przeznaczaj je na wyprawke, nawet 10000, mi troche szkoda kupowac drogich ciuchow dla dziecka, zwlaszcza na kilka pierwszych mies. Wiele moich znajomych tak porobilo, na ciuszki do 6 mies wydali kosmiczne kwoty, do tego jak ktos przychodzil to tez przynosil ubranka, w efekcie niktore zalozone byly kilka razy.

niestety mam tak ze chcialabym jakies lepsze i drozsze ubranka dla dziecka. Troche lili masz racje ze niby szkoda tych pieniedzy bo szybko wyrosnie ale ja wole nowsze. Odrzucilam juz propozycje siostry i kolezanek dotyczace oddawania ubranek po ich dzieciach bo nie wiem czemu ale wole by moje dziecko nie donaszalo po kims ubranek

chcialabym wiedziec wózek bardzo niepraktyczny, cholernie ciężki, zajebiście drogi, ale absolutnie piękny! Co do wyprawki -miałam podobne podejście, dostałam masę ciuszków od rodziny męża, ale nie chciałam żeby mój dzieciak nosił jakieś powycierane śpiochy, wolałam (przynajmniej część) kupić nowych. Tym bardziej, że dziecięce ubranka są teraz prześliczne. Teraz mam szufladę pełną dzinsików, sztruksików, sweterków i innych kompletnie nieprzydatnych szmatek :) Bo raz, że spodniach, swetrach, bluzach w domu za ciepło, dwa -niewygodnie dziecku, trzy -nawet jak na spacer wystroję, to i tak nie widać pod kocem :p Nowe śpioszki trochę na codzień szkoda, bo a to sie uleje, a to coś tam ... Ostatecznie przeprosiłam używane rzeczy i w poważaniu mam teraz czy je zabrudzi albo to, czy sie zniszczą. Kasa właściwie w błoto poszła, ale co tam, mam nauczkę.

autoerotyczna masz racje. Wiem ze wozek ciezki i pewnie malo praktyczny no ale taki ladny ze nie moge sie napatrzec i chyba na kupno sie zdecyduje, co do ubranek to calkowicie zdaje sobie sprawe z tego co napisalas. Nie chce noworodka ubierac w markowe ciuszki bo jak wspomnialas malo to praktyczne, ale zalezy mi na tym by byly po prostu nowe i tylko tyle. Wroce jeszcze na chwile do tematu wozka bo widzialam troszke ladniejszy model od tego mi przypadl do gustu jednak jest on duzo ciezszy, dwa razy drozszy i nie w moim ulubionym (blekitnym) kolorze:( a szkoda bo moze nawet i bym sie tez skusila:P

zastanów się czy naprawdę chcesz wydac 3000 zł na wózek, który posłuży tylko 4 miesiące ??? bo po tym czasie dziecko wyrassta z gondoli a ogladałaś ten wózek w realu ???

autorko wybacz ale kupowanie wozka bo model Ci sie podoba albo kolor jest bez sensu. Wozek ma byc praktyczny, chyba ze w okolicy gdzie mieszkasz sa rowniutkie chodniki, albo bedzie 2 razy w tygodniu wychodzila na dwor. Co z tego ze wozek jest piekny jak bedzie ciezki, bedzie sie go zle prowadzilo. spacery zamiast przyjemnoscia beda koajrzyly Ci sie z horrorem. Ja ubranka kupuje w ciuchlandach, ale tylko takie na ktorych nie widac sladow uzywania. Wypiore je ze 2 razy, wyprasuje. a malej kupuje spioszki, pjacyki, maluch ma sie wygodnie czuc a nie pieknie wygladac w sukieneczkach przez pierwsze miesiacee zycia.

Ważne jest to czy wózek jest funkcjonalny, ale chyba jednak najważniejsze to to , czy dziecku jest w nim wygodnie;)