Mój syn nie chce idź ani na prawo ani na medycyne!!!

Postanowił że pójdzie na socjologie, dlaczego on mi to robi?:(

i dobrze ze chłopak spełnia własne marzenia a nie chorej matki

Pozwól mu iść na to, co lubi, jeśli tego chce, to czemu nie ? Chyba następna mamuśka, która przelewa swoje niespełnione ambicje na syna :O

się do pis-iorków, połączy medycynę, urologię z prawem.

Ja sama skończyłam teologie, ale w mojej rodzinie są sami prawnicy i lekarze. W rodzinie męża inżynierzy a mój syn będzie najgorzej wykształcony.

no co za gówniarz :o mamusi nie słucha !!!!! Złóż za niego dokumenty na uczelnie, bo Twój syn sam na to się nie zdobędzie. Może nieśmiały jest ??

jak widac jesteś wykształcona ale i tak głupia jak but, wspólczuję Twojemu synowi matki z niezaspokojonymi ambicjami :o

czemu nie jesteś, księndzem. Mogłaś sobie kupić w sexshopie fiuta i byś teraz była figura, ksiąnc na parafii, a tak to tylko sobie poruchałaś raz, a tak to może byś papieżem została....

to niech idzie na lewo, zostanie prezydentem jak Kwach

kolejna matka dzieląca przyszłość na lepszą i lepsiejszą. W czym gorsza socjologia od prawa i medycyny? Jeśli to go kręci i w tym się widzi to nie masz prawa mu tego zabraniać!

Moim zdaniem socjologia patrząc przyszłościowo jest gorsza ode medycyny, od prawa zależy, bo jeśli nie masz znajomości to ogromne ryzyko studiować ten kierunek. Ale i tak najważniejsze jest, żeby robić to co się lubi. Lepiej być dobrym fryzjerem, niż beznadziejnym lekarzem.

.....dobry fryzjer - ech ..............ajk pójdę wlosy obiciąć to mam wrażenie ,ze to chirurg robi :)

Owszem rodzice nie moga decydowac o przyszlosci dzieci alejesli maja mozliwosc powinni uswiadomic im pewne rzeczy niestety od bledow nie uchronia. Co to wogole za studia socjologia?? Jak po tym czlowiek chce znalezc prace i gdzie?? 5 lat stracnych zuplenie bez sensu Dziecko autorki chyba w ogole nie jest swiadome tego co robi

Mam studia za sobą. Wybrałam sama zły kierunek, bo pracy po nim nie ma. A nie mam znajomych żeby mi załatwili pracę. Człowiek bez koneksji rodzinnych powinny zdobyć dobry fach, który daje pracę zawsze i w każdym miejscu. Dobry zawód to podstawa egzystencji. Twój syn jest głupi, że ciebie nie słucha. Ma poparcie rodzinnych prawników a idzie w bagno w socjologię. Widocznie dupek z niego.

pewnie lepiej iść na medycyne mimo iż się nie ma do tego zamiłowania i potem być lekarzem debilem co ma pacjenta w dupie.

A moz eon przed Toba ukrywa, że chce zostac np. fryzjerem ?

Wybór należy do niego:D

crazy_maupka O ludzie nie ... wystarczy pomyslec i znalezc kompromis wybrac tak zeby studia nie wzbudzaly w nas odruchu wymiotnego ale do tego byly przydatne przyszlosciowe a nie ta socjologia bozesz ja bym tego nie nazwala w ogole studiami.

jezeli go to interesuje to niech idzie. Ja tez studiowalam rzeczy ktore mi sprawialy przyjemnosc mimo iz mowili ze nie ma perspektyw i do dzis nie załuje .

A MOŻE KRZAKOTERAPIA CO???????????

po socjologii to tylko kolejke do urzedu pracy bedzie mial w perspktywie. moze mu zaproponowac niech ktorys z prawnikow w rodzinie zaprosi go na kilka dni do kancelarii, pokaze na czym polega praca adwokata czy radcy, moze go to zainteresuje. Osobiscie sama koncze aplikacje za kilka miesiecy i chyba tez bym sie zalamala gdyby moje dziecko w przyszlosci powiedzialo mi ze chce byc bezrobotne...