Tak wyglada moj zwiazek.To nie jest normalne.

Jestesmy z facetem ok.10 miesiecy na poczatku bylo ok.On ciagle inicjowlaam spotknia, pisal dzwonil.A teraz sie wszystko zmienilo.Nie ma dla mnie czasu,nie odbiera tel. nie odp. na sms.Umawia sie na spotkanie i nie przychodzi.A jak przyjdzie to doslownie posiedzi 30 min. i idzie mowiac ze ma cos do zalatwienia i bedzie pozniej ale juz nie przychodzi.Nie przytula mnie , nie caluje.Na powitanie nawet nie mowi czesc i sie nie wita.

A to nie widzisz, ze ma Cie w dupie i jest z Toba na sile??

Ale raptowna taka zmiana w ciagu 2 tyg. takl sie stalo.To po co sam dzowni a jak nie odbiore wielki halo.

ma inną, niestety

tego niewiem

zmienił obiekt zainteresowania, najprawdopodobniej ma inną

zgadzam sie ma cie gdzie, moja droga, pogodz sie z tym:P

po cholere to ciagniesz... zostaw bez slowa

Niewiem poco to ciagne.Olac mam go calkowicie.A co jesli nedzie chcialsie spotkac?Nie odbierac tel. nie odp. na sms?

help.Co to za facet co nie ma odawgi powiedziec ze juz nie chce byc ze mna.

Dziewczyno jak ty pozwalasz na takie traktowanie.On przeciez ma cie za nim.Zerwij calkowicie z nim kontakt i to jak najszybciej.

bo faceci to tchórze - powiedz mu jak bardzo się zmienił i że najwyraźniej już nie czuje do Ciebie tego co kiedyś więc chyba nie ma sensu tego ciągnąć...