jestem troche zalamany ta sytuacja

mam problemy zdrowotne, cierpie na zaburzenia erekcji a tymczasem podrywa mnie super dziewczyna, na oko 23-latka, naprawde bardzo ladna i do tego bardzo mila, super usmiechnieta a ja tymczasem jej unikam bo przeciez nie poznam jej blizej, nie zaczne sie umawiac i potem bedzie wtopa ze nie mozemy miec normalnego seksu bo mam niepelny wzwod i nie da sie miec normalnego stosunku a nawet jak raz na 5 prob sie uda, to i tak nie jest to pelna erekcja eh dlaczego mnie musialo to spotkac :( i nie piszcie, ze jak kocha to mnie nie zostawi, bo po pierwsze, wcale nie kocha, to tylko flirt, a po drugie, problemy takie moze miec 45-latek a nie 31 -latek, a ona ma 22-24 lata na oko, wiec tym bardziej dla niej to obcy problem..

słuchaj człowieku - znałam kiedyś kto miał taki problem jak Ty i powiem Ci to co mówiłam jemu - idź z tym do lekarza!

mój facet też miał problem jakiś z penisem, coś tam miał za krótkie więzadełko, czy coś i nie mógł uprawiac seksu, bo się bał - powiedział mi o tym otwarcie i szczerze. po 4 miesiącach od tego sam ze mną zerwał, totalnie urwał kontakt, bo był sfrustrowany tym, że nie może.. chociaż w ogóle nawet nie próbowałam go na to namawiać, żeby spróbował, tylko zapytałam, jakie formy seksu chciałby uprawiać, które by mu nie zaszkodziły itd. wiem, że po takim zabiegu może zostać impotentem.. nie wiem, czy go wykonał, czy nie.. - nie powiedział mi nic, tylko się ode mnie odwrócił, twierdząc, że przeze mnie jest nieszczęśliwy... zabolało, bo jego problem mi nie przeszkadzał, ale starałam się mu pomóc i go wspierać, gdy o tym mówił - podobno ta moja postawa była męcząca :( :o

więc również moge Ci poradzić, żebyś podjął leczenie, na razie możesz jej o tym nic nie mówić, bo nie wiem, czego byś od niej oczekiwał po takim wyznaniu? może za jakiś czas wszystko będzie ok z Twoim penem i panna nie będzie musiała wiedzieć, że cokolwiek było nie-tak. :)

pamiętaj problem natury zdrowotnej sam nie zniknie - musisz podjąć działania żeby coś z tym zrobić..

ja kiedyś pokochałam takiego faceta