roznica temperamentow seksualnych

Mój facet zapytany o fantazję odrzekł, że nie ma żadnej, po chwili zastanowienia powiedział, że jego największą fantazją jest seks w samochodzie... W sumie okej, ale jak ja pomyślę o moich ogarnia mnie trwoga... Uwielbiam S&M. W wersji soft, ale jednak. Ja uległa, poniżona. Chociaż dawałam sobie radę również w wersji odwrotnej, ja domina :) Kolejna, seks z kobietą. Cudowne marzenie, choć chyba właśnie marzenie, którego nigdy nie zrealizuję... Wstydzę się nawet użyć jakiś wulgarniejszych słów w łóżku z nim, bo właśnie... wstyd mi jakoś przed nim. Jest taki porządny. Pewnie, że dostrzegam tego plusy, ale jednak czasem mam ochotę na "coś mocniejszego" ;) Dla niektórych pewnie tu jestem suką, dziwką itd, ale zaznaczę, że uprawiałam seks tylko z stałych związkach itd. Kocham swojego faceta, wiążę z nim poważne plany, ale czy różnica w temperamentach może być przyczyną poważniejszych problemów? Jak jest u was? Temat zakładam w uczuciowym, bo seks jednak wiąże się z niejakimi uczuciami ;)

Problemy w łóżku prowadzą do poważniejszych problemów. To moje zdanie.

nie ma zlych kochanków, są tylko zle dobrani.. to jest moje zdanie

o matko zabrałas komus jego połowke:) szkoda faceta! a on pewnie lubi na łące i plaży! to moja połowka:) a ty to szkoda słow..jak dziwka..

Nie wytrzymasz :) Wiem po sobie ;) Jak kiedyś mojemu eksowi nieśmiało zaproponowałam wizytę w seksshopie, to się na mnie jak na jakąś wyuzdaną ku... popatrzył :/

marzysz o seksie z kobietą? ja też ;)

do "belli w sukience" (:O:O) ojej jakie to romantyczne...

nie wytrzymasz długo

jest duza szansa ze facet ma calą gamę pragnien tylko nie jest tak otwarty jak ty.. proponuje zacząć od realizacji jego fantazji.. moze go to troche osmieli, dodatkowo jesli juz czegoś oczekujesz to może sprobuj w wersji super ekstra soft, zeby się nie przeraził.. przewaznie jest tak ze jedna strona jest bardziej otwarta od drugie.. wiec sama wprowadzaj powoli swoje fantazje w zycie. on się otworzy o ile nie bedzie czul presji.. wiem, bo tak ze mna wlasnie sobie poczyna mój facet:) mamy umowę, ze do czasu kiedy powiem stop, jest wszystko ok. ale do tego potrzeba bardzo duzo zrozumienia i woli..

nie:) napisałam w wersji zaczepno-gazetowej:) czytasz gazety jak mniemam..abyś zrozumiała sedno;) to różnica nie temperamentów..ale własnie podejscia i wyrażania sexualnego.