Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Na Rozdrożu Dróg

Uwielbiam kochać się z nim, ale nienawidzę go z całego serca!

Polecane posty

Gość Na Rozdrożu Dróg

Nie wiem jak to powiedzieć, ale sex z nim jest obłędny. Kocham rżnąć się z nim, ale charakter ma okropny, stale na siebie wrzeszczymy. Już dawno zostawiłabym go, ale ten sex, jest jak magnes, nie potrafię odejść od niego, nie potrafię go zostawić. Najgorsze jest to, że on mówi o mnie podobnie. Nie możemy żyć ani razem ani bez siebie:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ola2414567
jestes okropna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Na Rozdrożu Dróg
Wiem, ale nie potrafię z niego zrezygnować. Odpowiada mi sexualnie jak mało który, ale pod innymi względami nie pasujemy do siebie. On też ma tego świadomość, dlatego tak trudno nam się rozstać:( Zupełnie nie umiem przerwać ten chory związek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Woźnica
No, panno. Albo wóz, albo przewóz. Decyduj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smierdziell
chorzy ludzie, chory zwiazek, co tu dodawac :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mialam to samo przez 7 lat
:-/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mialam to samo przez 7 lat
tylko milosc byla. jak bylo dobrze to bylo zajebiscie, jak zle to makabra i tak w kolko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Na Rozdrożu Dróg
I tu mam problem, jestem uzależniona od jego ciała, zapachu, smaku. Nie potrafię zrezygnować z jego dotyku i czułości. Uwielbiam jego pieszczoty, żadne nie dogadza mi tak jak on! Ale jest też druga strona medalu, nie potrafimy ze sobą rozmawiac. Czy mozna tę stronę jakoś naprawić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Na Rozdrożu Dróg
mialam to samo przez 7 lat a co było potem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość No to lipa
A uważasz że on w jakiś sposób się nad tobą emocjonalnie znęca, czy coś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Na Rozdrożu Dróg
Mamy inne zdania na każdy temat, wrzeszczymy ciągle na siebie, żadne nie popuszcza.....i nie myslałabym o nim ani tęskniła gdyby nie ten sex...kiedy dopadamy do siebie to aż ziemia drży. Ale kłótnie ciągłe wykańczają mnie psychicznie:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TJB
I ja tak mam.Niecierpię go ale ten seks...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Na Rozdrożu Dróg
No właśnie. Jesteśmy tylko dobrani sexualnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TJB
Obawiam się że jak odejdę,to już z nikim nie będzie mi tak dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pomyśl ile jeszcze czasu zmarnujesz? Skąd wiesz może gdybyś się z nim rozstała spotkała byś kogoś kto będzie miał wspaniały charakter i będziesz się z nim świetnie dogadywać do tego będziesz kochać go na maxa i będzie równie dobrze w łóżku ?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Na Rozdrożu Dróg
Mam dokładnie to samo. Dlatego trzymam się go z obawy że żaden już mi tak nie dogodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Na Rozdrożu Dróg
Próbowałam, szukałam, ale żaden mi nie odpowiada, stąd moje powroty do niego. I tak od kilku lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TJB
Naprawdę spałam z b. wieloma,a taki trafił mi się tylko raz.Także nie tak łatwo trafić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×