Jak sprawić by się otworzył?

Witam, piszę w nadzieji, że jest ktoś kto miał podobne doświadczenia. Mam cudownego chłopaka, jest bardzo dobry i kochany. Jesteśmy razem od blisko 3 lat. Układa się dobrze, planujemy wspólną przyszłość. Jest jedno ale... mój chłopak jest bardzo skryty, często zamyka się w sobie :( chciałabym go wspierać, ale on trzyma mnie na dystans. Twierdzi, że mi ufa... Nigdy go nie zawiodłam, zawsze mógł na mnie liczyć. Nie wiem jak sprawić by chciał się otworzyć? Pozdrawiam i liczę skrycie, że znajdę kogoś, kto zechce poradzić.

ale skryty? w sensie..nie mówi co czuje..czy jest zmęczony, w stresie?

zamyka się w sobie, nie mówi o tym co czuje ;(

Jego ojciec jes alkocholikiem, nie wiem czy to może mieć jakiś związek?

uprawialiście już seks ? ile macie lat ? Co cię w nim ujęło ?

moze ale nie musi Moze ma taki charakter.

chciałabym mu pomóc, często wiedzę, że "coś" go trapi.. wiem, że to przez sytuację w domu. Chciałabym być dla niego oparciem, bo razem łatwiej. Ale on to odrzuca :( twierdzi, że nie lubi się skarżyć... ale mi przecież nie o to chodzi.

Mamy po 23 lata.

uprawiacie seks ? i ile macie lat ?

Nie ma nic gorszego, niż próba zmieniania kogoś pod kątem własnych wyobrażeń o tym, co jest dla niego dobre... :O Taki jest, odpuść mu. Wystarczy, że wie, że zawsze może się do Ciebie zwrócić, jeśli będzie chciał, to to zrobi i koniec, kropka.

A co sex ma do tego? Będąc razem tyle czasu nie patrzymy sobie całymi dniami w oczy... ale co to ma do rzeczy? nie wiem, być może sama szukam dziury w całym :/ ale chciałabym by był bardziej otwarty. Być może on nie odczuwa potrzeby mówienia o problemach. My kobietki mamy inaczej :)