czy mam jeszcze szansę na zdrową ciążę?poradzcie

hej potrzebuję porady... mam 32 lata i dwoje wsaniałych zdrowych dzieciaków 14 i 11 lat ale marzy nam się jescze jedno dziecko,problem w tym że nie wiem czy warto jeszcze próbować... ...siedem lat temu zaszłam w ciążę w 9tym tygodniu poroniłam byłam u lekarza bo bolały mnie plecy i miałam złe samopoczucie lekarz powiedział że ciąża rozwija się bardzo dobrze,dwa dni póżniej straciłam dziecko ,miałam zabieg .Po siedmiu latach znowu odezwał się w nas instynkt macierzyński nie brałam nawet pod uwagę że coś moż być nie tak -minęło tyle lat kiedy minoł 9ty tydzień zrobiłam się spokojna i na wyraz szczęśliwa pochwaliliśmy się wszystkim... w 12 tygodniu,dwa dni przed usg zaczełam plamić kazali czekać na usg a jak byłoby gorzej jechać do szpitala.. nic mnie nie bolało więc czekaliśmy..na usg pani powiedziała -bardzo mi przykro dziecko przestało rozwijać się w 8mym tygodniu ciąży czekałam 5 dni na zabieg,jednak w noc przec zabiegiem miałam już straszne skurcze i wszystko przebiegło normalnie jak przy porodzie aż do momentu kiedy odchodzą wody amoje dziecko które urodziłam miało 17mm .Mimęly trzy dni a ja tylko płacze i zastanawiam się wogóle mamy jeszcze jakieś szanse......dziękuje

a przy drugiej ciazy nie dostalas nic na podtrzymanie?wprawdzie malo znam sie na takich przypadkach,ale wydaje mi sie,ze jakbys teraz zaszla,powinnas byc pod scisla kontrola lekarza no i brac cos na podtrzymanie. Skoro tak bardzo chcecie miec trzecie dziecko,to ja bym sprobowala jeszcze raz. Zycze powodzenia :)